Wątek: Początek wojny, którą wygram!!!

Dzisiaj jadłam sałatkę z tuńczyka i 2 kromki Wasy Wyszło mi ok. 1000 razem

Muszę się znów "wcisnąć" w tryby dietki Wyszłam z "wprawy" przez święta :P Eh... Głodna chodzę, głównie po południu Ale tak to jest jak się miało 3 dni obiadów przeciąganych w kolacje :P

Jeździłam sobie na rowerze pół godziny Na tym prawdziwym Fajnie było, choć zmachałam się Nie jechałam szybko, ale po wertepach i pod wiatr I strasznie się zmęczyłam Zero kondycji normalnie Jutro też jadę A w piątek na uczelnię rowerkiem Mam nadzieję, że mi go nikt nie podpyli Taki złom... Ale zawsze może coś się zdarzyć

Boojciu Mnie ten rysuneczek też się podoba Lubię takie A te wczesne pory rejestracji to mnie dobijają Żeby te baby tam chociaż telefony odbierały

Julcyk Monti jakoś był dla mnie mało zrozumiały :P Nie wiem dlaczego Jakoś chyba mój umysł sam wybrał SB

Anikas Już odwiedziłam ten wątek Już się wpisałam I już czekam na następne przepisy



Ładny widoczek A takie majty postaram się kiedyś u mamy wyprosić Może mi zrobi :P Bo też umie Może nie tak ładnie jak panie z Koniakowa, ale zawsze coś

No, a u mnie jak zwykle - pustki :P

Miałam iść na siłownię, ale nie poszłam Brzuch mnie trochę boli Stwierdziłam, że nie będę się przeciążać siłką, tylko po południu pójdę na rower I trochę ręce w domu poćwiczę, bo okropne są, no

Szukam ciągle przepisów na coś w ramach 2 śniadania na SB Bo jajecznicę albo omlet to sobie w domu zrobię, ale przecież nie zapakuję sobie omleta na uczelnię Jakaś sałatka? Ale jaka?! Pomocy, no!!!

Znów mnie ten leń złapał Nie chce mi się iść na zajęcia :P Dobrze, że poza siłką mam tylko wyklad (na którym byłam aż raz od początku semestru :P ) Ale jutro pójdę, bo obiecałam książki koleżance przynieść Kurcze, żeby człowiek szedł zanieść książki a nie zdobyć wiedzę :P Szczyt :P

Dzień zaczął się od... ochoty na coś słodkiego Więc zjadłam Wasę z miodkiem I jakoś przeszło A jako śniadanko - Wasa z serkiem wiejskim, filetem z indyka i pomidorem Na SB chyba będę jechać na jajkach rano A na zajęcia faktycznie może sałatki? I Na wątku o przepisach Fiolinka dała fajny na kanapkę z sałaty Spodobał mi się, dzięki Bo już myślałam, że wprawione plażowiczki olewają początkujące Ale odwołuję moją skargę

Idę chyba coś przegdyźć Głodnawa jestem A może na razie tylko herbatkę sobie wypiję? Zobaczymy, co w kuchni wymyślę

Hejka Kittyk, w sumie wcześniej się nie znałyśmy, ale przez wąteczek o SB już pierwsze koty za płoty co?
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO, od kiedy plażujesz?
Twój wąteczek poczytam w wolnej chwili, bo teraz tak "nielegalnie" mykam po forum, bo jestem w pracy
Ja też cosik śniadankowego dodałam na tamtym wąteczku, ale też wcinam jajka w kazdej postaci
MIŁEGO DNIA CI ŻYCZĘ, kciuki trzymam za Ciebie i trzymaj Ty za mnie.. pa, Ania

Kurcze dziewczyny Wy sie ostatanio rzucilyscie na ta SB, moze i ona jest dla mnie jakisms rozwiazanie, bo wtedy wiecie bym jadla sporo , ale moze bym tak nie tyła i bym nie miała proboemów... hmmm to pomysł do rozpatrzenia ...
Kitek widze , ze całkiem niezle Ci dizie , ja tez zaraz ide sobie herbatke zrobic, bo przed chilka na pozniejsza kolacyjke wszamlalam prawie pól kilograma kapusty kiszonej jak os tak mnie wzieło nie wiem Niestety co do sniadanka Ci nie pomoge, ale moze kiedys pojemy tak razem ... hmmm ide myslec nad Ty m a dla Ciebie Buzi =*

czesc Kotku!
moze na sniadano jakis jogurt dozwolony?
hm.... no nie wiem!
ja czytam co sie u Ciebie dzieje, ale wczoraj nie mialam sily juz nic napisac... przepraszam:(
trzymaj sie i laz na te wyklady! bo ktos musi zdobywac wiedze:P

Właśnie obliczam mój dzisiejszy bilans całkowity :P Zobaczymy ile mi uczyniło No, może być Wyszło ok 1200 Nie jest najgorzej Jak na zapchanie się w południe kawałkiem babki i ciastkiem kruchym :P I do tego doszło pół godzinki na rowerze I kilka spacerków do sklepu Poszłam specjalnie 2 raz po jogurt 0%, który okazał się... popsuty A najlepsze jest to, że nie jeste przeterminowany! Tylko skwaśniały jakiś Jakby go w za ciepłym miejscu trzymali :

Pojeździłam sobie trochę Fajnie było Widziałam konika Niedaleko mnie jest stadninka (nawet nie wiedziałam :P ) A ja uwielbiam konie Choć nie umiem jeździć Chciałam się nauczyć, ale to jest drogie hobby, niestety Ale nic to U wujka na wsi zawsze mogę sobie pomacać konika :P Albo krówkę prędzej, bo konia się pozbył chyba

Kupiłam sobie serek Turek fitness z ogórkiem I topiony Hochland Też fitness Nie wiem co prawda jak ten drugi ma się do SB :P Ale co tam Bo chyba nabiału (niskotłuszczowy ser, jogurt) można trochę jeść? To w sumie pytanie do Anikas Poskaczę sobie po wątkach o SB i zorientuję się

Wiesz co Boojkuś Chyba sobie tego kociaka na tapetę dam Genialny jest A nad SB pomyśl, bo to faktycznie może być dla Ciebie korzystne I skoro ja, ogrooooomna wielbicielka chleba, próbuję rozstać się z nim na 2-3 tygodnie, to Tobie tym bardziej się uda

Anikas Fakt, nie znałyśmy się Ale się poznamy Chciałabym was trochę powykorzystywać Dopóki sama nie nauczę się komponować jedzonko na SB Zamierzam zacząć w sobotę, żeby sobie pierwsze dietkowe "stresy" w domku zamknąć Lepiej na uczelnię się z nimi nie pchać

Julcysiu Zdobywać wiedzę trzeba A przynajmniej powinno się Ale można to też robić mniej osobiście :P Np. kserując notatki Co do tego jogurtu to sama się zastanawiam Posprawdzam sobie jeszcze na innych wątkach, co tam dobrego dziewczyny jadły Lub jeszcze jedzą

Chyba sobie dziś trochę na brzuch poćwiczę Kawałek 6 Weidera Kawałek, bo całej w sensie powtórzeń, jeszcze nie dam rady robić Muszę sobie brzuch wzmocnić, bo flak straszny

z tego co widzialam to na przepisach jest kilka dobrych przepisow juz na sniadanka:D
nie lubie kserowac notatek bo pozniej do nich nie zagladam i nic nie umiem:P
no moj brzuch tez troche sflaczal jak zaprzestalam brzuszkow. ale wracam do tego i mam nadzieje, ze zrobi sie sliczny plaski:D

Witaj Kittku
Ja dzis zaczełam SB ...hihi na snaidanko zjadłam jajecznice a włąsciwe mieszadło 2 jajek z ogorkiem hihih i troche pieprzu...hihih :P
kurde...ale super sie czuje...takie sloneczko mniami mnami...pojde sobie pobiegac...chyba ze pan Strazak bedzie miał czas na spacereq...nic wiecej nie powiem nie chce zapaszac( To nie jest Wezyk ) heheh :P
jka to martkae powiedziała ...zmienna jestem jak w kalejdoskopie:P
ale jak zrani sie ..malinke...to ...kocniec:P hihih
ja własnie tez si ezasatnawiam co z tymi sniadankami w szkole:/ ..ale chyba bede ten jugurt naturalny bez cukru
wogole dzis ide do minimalu na zakupki...zeby miec cos do tej SB...bo aktualnie w kuchni mam wase, makaron kaszke jogurty owocowe, jabłka, wszystko co zakazane na SB , wiec ...malinsien musi sie zaoptrzyc:P

Podam ci dobra stronke na SB z przepisami
To jest moja pierwsza zakładka na mojej mozzilie:P hihih
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

sa tu normlaniejsze przpisy niz w tej ksiazce:P ...hihi

a tu motywejszen:P

Hej Kittyk
Co do SB to myslę, że tak, że ten nabiał niskotłuszczowy jest ok
Jak nastawienie do SB? Jutro start? Ja dołączam w poniedziałek.. na razie jest kiepsko, bo ciągle coś tam słodkiego wcinam.. ale ufam, że w weekend siły zbiorę i będzie dobrze!
POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO, w razie czego jak będe mogła zawsze pomogę, tak więc wal śmiało
MIŁEGO DNIA

Kituś, pozdrawiam i dzięki za wsparcie u mnie!!! Kurcze, czas mi przecieka między palami, już mam dość, ale cóż... jak świat pędzi to można albo wysiąść albo się przystosowac i gnać z nim. A ja gnam... i na spacerek pójdę..
Ps. jak to jest, że jak ja wchodze już na gadulca, to ciebie tam zbyt często nie ma? Pozdrawiam, , śle ci promienny usmiech