Wątek: 67 -> 55 ... licze na wsparcie :)

:******************** czesc kochanie ))

A co sie kochanemu stalo?;/ Faktuapa:PPPPPPPPPP

Ja tez tylko na moment, bo ide jesc wlasnie, bo dopiero co wrocilam zpracy. Prawie nic nie zdajlam dzis, bo ten kac meczy:/
Ble.

Ale zaraz zjem, wezme kolejna kapiel i moze mi sie lepiej zrobic, w koncu idzie wieczor, a wieczorem sie odzywa)

Buziak:*

Hejku boojka, spóźnione dzięki za życzenia z okazji dnia kobiet A swoją drogą nic pięknie nie wygląda jak szczupłe i zgrabne palce Zawsze można na nie rzucic okiem i się dowartościować Na brzuch trudno byłoby sie gapić cały czas Narka

Oj, Boojciu... Kiedy taką pupcię będę mieć, jak mi wkleiłaś... Jeszcze trochę na taki widoczek w lustrze poczekam A i zapewne nie będzie taka gładka, tylko poorana paskudnymi rozstępami Już jest Ale teraz jest jeszcze do tego gruba Więc nie należy jej się zbytnio przyglądać
Cóż się Twojemu menowi stało? Fakt, na WFie różne rzeczy można sobie zrobić Ale mam nadzieję, że to nic poważnego
Trzymajcie się oboje!

Czesc Kochane Moje!

Moze tak jak zawsze zaczne od poczatku
Dzisiaj juz troszke lzej było wstawac , ale mimo wszytko zamiast wstac i umyc włosy wolalam sobie dłuzej polezec... hmm a moje dosc dlugie włosy nie schna tak szybko wiec conajmniej 1,5 godziny przed wyjsciem musiałabym wstac... kurcze snow placze

W szkole było dosc meczaco ... zakrecony wogole dzien, pierw na polskim ogladalam psychiczny film , myslalam ze zasne i ciesze sie , ze nie pokusiłam sie o przeczytanie ksiazki , nie wiem moze oorientujecie sie co to za dziwna ksiazka TANGO ja tam specjalnie nie polecam
Pozniej miałam wos , nudy i okienko ... a pozniej dwa angielskie , zakrecona baba dała nam prace a pozniej jeszcze opiepszyła mnie i kolezanke ze zla zrobilismy , oczywiscie ona nam zle wytłumaczyła... ale dostałam 5 z czegos tam innego, ale oczywiscie kobita nie mogła tego przełkac ... bo jak to ja moge miec taka ocene... nie wierzy we mnie wogole ... ale ze wzajemnoscia sie zbytnia sympatia nie dazymy

Nio a jeszcze w midzyczasie dowiedziałam sie o nozce mojego kochanie ... co on robił na wfie , to ja sama do konca nie wiem... chyba chciał wybic ja koledze , jakos tak podchaczył oparł sie naniej i mu sie wykreciła i jeszcze padł na nia jego kolega , ktoremu chciał zabrac piłke... jak nie zrozumieliscie to nic... ja tez dokladnie nie wiem co sie stało w kazdym razie ma unieruchomiona i w poniedziałek idzie do ortopedy... chyba jest peknieta... no to bosko, teraz sobie pokustyka ... najgorzej ze go cały czas boli... szkoda mi go bardzo

Dziaisj ogladalam moja kasete ze studniowki, malo mnie widac, ale sa tam jakies przebłyski ... fajnie ze miałam ta kiecke z gorsetem to przynajmniej talie miałam jak nalezy , ale te muły ... rece mam jak u słonia ( o ile słon ma rece ) ehh mam nadzije, ze przy nastepnej okazji nie bede potrzebowała gorsetu zeby miec taka sylwetke

Kicius ja tez mam duuuzo rozstepow głównie na biodrach ... ale wiesz przeciez ze wszytko mozna zminimalizowac jakimis masazami, peelingami itp. a jak kiedys wygramy w totolotka to i je laserowo mozna usunac, a zreszta , przeciez nie chodzi sie na go a jak dla faceta , kotry kocha a nie szuka laski na jedna noc , to kilka białych paseczkow naprawde nic nie przeszkadza ... wiem bo sie pytałam no i sie na pocztku musiał przygladac , zeby czegos sie dopatrzec... wiesz je widac bardzo , ale faceci i tak widza to co chca wiec pupcie bedziemy miały ładne ładniejsze niz te na foto Widzisz sama juz prawie spadaja Ci spodnie, a to bardzo dobry znak , pupcia sie kurczy Nio a cio do biustu to ja tez mam takie zyczenie... w tym miejscu im wiecej tym lepiej wiesz co podobno od tabletek antykoncepcyjnych dzieki zawartym w nich hormonom moze sie powiekszyc biust, a niedawno słyszalam tzn w miescie kobiet mowili ze dobrze na niego działa soczewica ale ile w tym prawdy to ja nie fiem

Hej Paulciu dziekuje za zyczenia , bzka dla Ciebie :* bym Cie jeszcze uscisneła, ale za bardzo nie mam jak ehhh a co do tych paluszkow to moze i masz racje tylko ze ja jestem juz do nich przyzwyczajona , to chyba tak mamy genetycznie , bo i u nog mam długie i chude nio i juz sie napatrzyłam na nie , teraz bym popatrzyła chetnie na cos innego równie zgrabnego, chociaz fajnie jest jak kolezanka mierzy Twój pierscionek ktory nosisz kciuku a ona nie moze wlozyc go na serdeczny chociaz ubrania nosi o kilka rozmairow mniejsze

heh Fifeczka , zamiast pierw sie najesc i wykapac to na forum przyleciała, a wiesz ze ja tez tak czesto robie .. tzn przychodze do szkoły ide do kuchni zrobic sobie herbatke i cos do jedzenia na obiad i ide do komputera skrobnac cos , albo chociaz poczytac Ty zasze takie przebojeowe rzeczy piszesz ze az milo poczytac tez cos u Ciebie zostawiłam , znowu moje skosmacone , pozwijane mysli :P

Aniołku to ja widze ze Ty swiatowa jestes, kiedys bardzo chciałam do Paryza, ale niestety to jeszcze sie nie zrealizowało ... chociaz staram sie poszerzec moje choryzonty, moge sie pocieszyc tym, ze i tak zdolalam juz wiecej zobaczyc niz moi niektorzy zanjomi Nio mi tez sie podoba malarstwo secesyjne przejrzalam wszystkie obrazki chyba w necie autorstwa muchy nom ... granica miedzy grubym a chudym jest złudnie bardzo cieniutka ... zaparcie w dazeniu do upragnionej wagi moze naprawde czlowiekowi zrobic krzywde ... ahhh we wszytkim trzeba zachowywac umiar

AgnesLe bardzo miło, ze wpadłaś i bardzo miło , ze pokwapiłas sie zeby czytac tyle tych bochomazow nietylko moich ... ja czesto mam dosc spore posciki i dosc zakrecone , bo pisze to co mysle , a sama jestem troche zakrecona to i tak wychodzi i wcale sie nie dziwie , ze pol dnia Ci to zajeło , wiec tym bardziej Cie podziwiam , od razu widac ze mam zadatki na kogos komu chudnac bedzie latwo no bo widac ze jeses zawzieta i uparta ahhh oj a na pewno nie bedziemy miały nic przeciwko jak bedziesz wpadac ... to jest zasada wprost proporcjonalana do tej co tyczy sie kilogramow.... im nas wiecej tym lepiej , jesli chodzi o tłuszyk to wrecz odwrotnie... buziaczk for you :*

Czesc paulinko ciesze sie , ze Twoje samopoczucie sie juz polepsza ahhh jak miło jak widzi sie juz w Twoich postach usmiech bo ostatanio umierajaca byłaś i to dało sie odczuc ehh no to do siebie maja weekend, ze sa pełne pokus, no chyba ze latamy latamy i latamu , ja chyba niestety, albo stety bede miała taki dzien , tylko przed odwiedzinami u mojego kochanie bede musiala zjesc obiad zeby tesciowa nie chciała mnie dokarmiac dobrymi chociaz kalorycznymi daniami buziaczek tobie tessss sie nalezy :*

Waszeczko jeszcze raz gratuluje, kazdy kilogramek jest na wage złota... wiesz ja tez bym nie miała nic przeciwko, zeby ten tłuszyk z bioder przesoczył mi na biust, moze nie cały ale chcoaiz troszku... gratuluje gratuluje gratuluje, oby szło Ci tak dalej

Ohhh wiece co kochane, az sie boje zobaczyc tego posta jak teraz go wysle, bo dopiero wtedy naprawde widze ile ja namazałam ale co tam , przeciez nie msuicie tego wogole czytac... ja tam moge sobie pisac aby pisac... oooo a moze to moj sekret zgrabnych paluszkow , za duzo klepie na klawiaturze wcale bym sie nie zdziwiła gdyby to była prawda buziaki wam wszytkim jeszcze raz =* i słodkich snów no i wspaniałego weekendu

Tobie też udanego weekendu
Boojka nie smuć sie Po gorszych dniach przyjdą lepsze
Ucałuj chłopaka

No no kochana, Twoj men chyba chcial byuc za dobry:P I teraz cierpi. Ale w kazdym razie pozdrow go, bo zal chlopa, nie? Oni to do siebie maja, ze cuduja cuduja a pozniej cierpia:P Nie wiedza, ze trzeba mierzyc sily na zamiary? jednak my, baby to jestesmy best:P :P :P
A jak weekendzik mija?

A wiesz, ja na studniowce tez miauam gorset^^ Jaki mialas kolor?:P Hehzie

Ide sie napic herbatki ( to tym razem jus nie kac:P :P).
Buzi, wpadne jeszcze

Czesc Dziewczyny!
Dzisiaj był baaardzo długi dzien i myslalam , ze juz tu nie zajrze dzisiaj ale jednak... jest juz 1:30 i dopiero chlopak ode mnie wyszedl, wczesniej bylismy u mojej siostry, a jeszcze wczesniej lazilam od biblioteki do biblioteki zalatwiajac jakies materialy na prezentacje...
Oczywiscie najadlam sie juz jak to zaczyna byc zwyczajem do godziny 12 a pozniej nic... u siostry kusilo mnie piffko , bo wszyscy pili i to takie z duuuza iloscia doku malinowego hmmm a co boojeczka ... boojeczka wode z cytrynkom
Wiecie , ale to wszytko ma jakis sens, wsiadam do taksowki a tam znajomy moich rodzicow , usmiechnal sie i pierwszy tekst, ale zeszczuplalas
U siostry przymierzalam tez takie eleganckie wdzianko wrazie co jakbym nic nie kupila do matury juz i luzne było a wczesniej np na biuscie nie mogłam zapiac a spodnie opiete były ... siostrze oczka latały no i sie wystraszyła moich nadgarstkow ( mam chudziutkie łapki ale tylko od dłoni po łokiec ) a chłopak posadził mnie o wciaganie brzucha takze ciekawy dzien pełen wrazen , no i udalo mi sie jakos wykrecic dzieki choprej nogi chlopaka z urodzin kolezanki... troche jej szkoda było ze nas nie bedzie , ale jej chłopak na pewno sie ucieszy, bo chial zeby byli sami wiec udalo mi sie uciec od tortu i alkoholu bo to jest zawsze "najgorsze" na urodzinach albo najlepsze zalaezy z jakiego punktu widzenia

Fufenko, mozliwe ze za dobry Nio i zal go zal, zwlasza jak tak kustyka biedny cos czuje ze w poniedzialek na stale mu zagipsuja nozke ... ale jakos przezyje
A kolor gorseciuku , powiedzmy ze odcienie brazu , bo ogolnie gorsecik ciemniejszy i jasniesze takiej kaby tylko same cienie kwiatow Tbie takze buzi buzi kochana :* i udanej niedzieli

Ohhh Dorotko ja wcale sie nie smuce , juz jest dobrze ... tylko strasznie mnie juz muli i chyba zaraz uciekam spajku
Buziaki jeszcze raz dla wszytkich i milego wylegiwania jutro

cześć Boojko wreszcie do ciebie dotarłam

tez miałam na studniówce gorset i potem gdy ogladałam kasete stwierdzilam,że mnie pogrubił w ogole nie moge patrzeć na siebie na tej kasecie,mimo,że wazyłam wtedy mmniej niż teraz(o jakis 1 kg) i wydaje mi sie,że byłam grubsza.....a moze to kosci już mi sie teraz rozrosły na starość

podziwam z tym piwkiem,ja potrafie odmówic wszystkiego,ale napewno nie piwka z sokiem malinowym....ech trzeba nad tym popracowac

a co do urodzin to faktycznie...kiedys uwielbiałam cześć z tortem,a teraz mnie to wkurza strasznie,nie moge odmówic,do czego to podobne tzn.moge,ale ryzykowac,że wszyscy sie obrażą...nie...

Fajnie masz z tymi komplementami ja tez kce i kce ,żeby ubranka ze mnie leciały a w ogóle to tez mam chude łapki,szczególnie nadgarstki,same kości,w ogóle to jestem strasznie koścista,no ale cóz poradzić......gdy moja pupa wygląda dobrze(tzn.gdy ważę 53-2 kg)zaczynaja mi wystawac obojczyki i łopatki i musze wybierac,miedzy ładną pupa a nie chudymi plecami....

dobra,lece kochana,pooglądam"ready,steady,cook" :P nie wiem jak wy,ale ja uwielbiam programy kulinarne,no chyba,że jestem baaardzo głodna to mnie wkurzaja ,no i nie moge wtedy patrzec na reklamy,a nawet na film gdzie cos jedza

trzymaj sie ,przesyłam buziaczki(albo nie,bo jeszcze cie zaraze ),ciao

Twoi bliscy zauważyli że schudłaś,miłe uczucie jak ci o tym mówią,prawda
Udanej niedzieli

Nio jak na razie niedziela miła jest
Siedze sobie przed komuterkiem i wcinam sliwki suszone ( wie ktos ile to ma kalorii ? ) bo ja nie wiem , ale podobno bardzo dobrze wpływaja na trawienie , a przy tym takie słodkie sa
Juz mi sie gotuje obiadzik ... dzisiaj zupka kalafiorowa jakos zupy mi sie zachciało

Nio Dorotko, to baaaardzo miłe uczucie ale po tym wczorajszym Miss Europy to stwierdzilam, ze i tak jak słoń wygladam ale to wszytko da sie zmienić
Ja nie wiem jak to te laski robia, ze sa takie chude, ale naprawde nie sa chude tylko szczupłe, bo kosci im nie stercza jak niektorym modelkom ehhh wczoraj stwierdzialam ( jak mierzylam siostry gajerek do jej szpilek) ze musze sie nauczyc chodzic na wysokim obcasie, bo to baaardzo nozki wydluza i wychudza optycznie ja teraz mam niewelki obcasik i i tak zakladam go przy jakiejs okazji tzn jak musze

Witaj Bakomciu, wreszcie wróciłaś gorsecik Cie pogrubił ?? mnie jak mama scisneła to siedziałam prosto jakbym szczotke połknęła ehhh ja siebie nie lubie ogladac na kasetach wtedy sie glupio czuje , ale pewnie to wszytko sie zmieni jak bede miała 60 na karku i bede ogladala jaka ja piekna i młoda byłam
Nio mnie wczoraj normalnie telepało jak oni pili sobie te pifko, a aromat malin unosił sie w powietrzu ale pierw schudne a pozniej bede mogla sobie pozolic na jakis truneczek od czasu do czasu po koleii wszytko
Ehh mi najgorzej jest odmawiac jedzenia tesciowej, chociaz ona wie ze sie odchudzam, ale wydaje mi sie ze ona mysli ze mi poprostu nie smakuje to co ona zrobi, głupia sprawa ale niech sie przyzwyczaja ze bedzie miała taka synowa niejadka tłustych potraw hehe wiesz chyba mamy podobnie bakomciu z tymi lapkami moje nadgarstwi to same kosci i skora, ale gdzie indziej to ohoho... prawde mowiac nigdy nie wazylam tak jak Ty 52-3 kg... wiec nie wiem jak bym wygladala ... ale akurat od mojej pupy o dziwo nic nie chcem , bo nawet wg mnie wcale taka duza nie ma , tylko te biodra nieszczesne
Ja tez lubie czasem poogladc jakies kuinarne programiki, wogole to ja lubie gotowac, teraz jak sama nie jem to gotuje dla chcłoapka i nie całkiem zwykłe rzeczy tylko wydziwiam, jak na razie to chyba mu wszytko smakowało, bynajmniej tak mówił... nio ale wygladalo jak jadł jakby mu smakowało, wiec chyba tak zle nie było
Ale ja Ci przesyłam buziaki i choroby juz sie nie boje chyba sie uodporniłam juz :*

AAA takj wogole zapomniałam wspomniec ze siostra mnie na basen wyciaga i bedzie stawiac , bo po znajomosci dostała darmowy karnet wiec jestem super szczeliwa, poierwsza wizyta na baseniku chyba we wtorek buziaki jeszcze raz :* pozniej do was zajrze a teraz ide na obiadek