Wątek: 67 -> 55 ... licze na wsparcie :)

Witaj boojeczko, miło mi że mnie odwiedziłaś .
Maturkę zdajesz teraz? no to trzymam kciuki za ciebie (szkoda, że mam tylko dwa ), uda się zobaczysz, a jak już przez to przejdziesz to sie okaże że wcale źle niebyło. Potem znajdziesz się na studiach i co semestr będziesz zdawać egzaminy, okaże się że ta matura to jednak była "pestka" do zdania przy nich .
Alez wy tu o łakociasz piszecie, przeczytałam parę postów i aż mi ślinka pociekła , za mna chodzą odrobine lody śmietankowe z bakaliami ale się im nie dam i nie będę słuchac jak mnie wołają .

Pozdrawiam was serdecznie, miłego odpoczynku w weekend .

HeY !!!
Przesyłam sobotnie buziaki !
Kiedy masz maturkę - muszę
wiedzieć kiedy mam Cię
wspierać telepatycznie !!!
Pozdrawiam CMOK :*

"rano kalafiorki gotowane, a pozniej konstka panierowana z dorsza smazona na patelni " mmmmmmmm ale mi ochoty narobilas!!! uwielbiam gotowane kalafiory i rybki smzone... a juz najbarddziej to sandacza w warzywac mojej babci... zawsze robi takiego na jej urodziny albo dziadka... no i na swieta:P kiedy te swieta!!!!!!!!!!!

ciesze sie ze niedlugo moim 2 sniadaniem nie bedzie ciemny chleb czy omlet czy cokolwiek tylko satalka z pomiodorow [ bo narazie drogie jak sam skurczybyk ] i ogoreczkow.... na obiad mniej miesa makaronow itp.. a wiecej zielonej salaty... a na podwieczorek czeresnie, wisnie lub truskawi czy jagodki... a nie jablko czy jogurt po raz setny... aha, tak na marginesie watek tej wypowiedzi to wielbienie przeze mnie lata bo jest duzo warzyw i owocow

p.s. a juz nie wspomne o takim obiadku: gotowany kalafior, gotowana fasolka szparagowa czy pierogi z jagodami mniiiiiiiiiiiiiaaaaammmmmmmm oczywiscie bez masla tylko z odrobina bulki tartej ale sie rozmarzylam dobra koncze bo sie rozpisalam o takich *******ach:P pozdrawiam

Czesc Dziewczynki ja tutaj tylko na chwilke i uprzedzić , że może mnie nie być kilka dni np. do środy od poniedziałku matury... eh wiec wzmożona aktywność psychiczna mnie czeka , ale obiecuje , że jak już się czegoś najem takiego jak np. pierniczki, albo lód, albo cus mniej klaorycznego to posataram sie choć po czescie to odppokutować ćwiczonkami

BraqNiq ja też juz marze o letnich owaoach... praktycznie moge nic nnego nie jesc tylko truskawki i czeresnie a no i jeszcze chłodniczek mojej mamy z wszytkimi świżymi warzywkami mnnniam ! ale owoce sa naprawde fantastyczne , nie dosc ze zdrowe, niskokaloryczne ( zalezy ktore ) no i do tego słodkie

Paulynko mam nadzije , ze nie bede musiala tu wejsc i powiedzieć , że oblalam, a jak już to trudno ... a matury ustne to poniedziałek i wtorek, boje sie ze po poniedziałku sie przyłamie i we wtorek trudno bedzie mi sie skupic na polskim , ale trudno jakos musze to przezyc, a jak nie to w styczniu powtórka z rozrywki ehh postaram się zachować resztki optymizmu :P

Pomzie, no na pewno na studiach jest dużo cieżej ale w tym momencie wyzwaniem jest dla mnie sama matura, chocby z tego wzgledu ze nowa to do konca nikt nie moze mi powiedzieć czego mam sie spodziewqać... szczerze mówiąc wolalabym strarą , jeśli chodzi np. o wypracowania wole ściemniać na kilka kartek niż zmieścic sie w ilus tam znakach i odnalezc argumenty... ale mniejsza o to ... A co do Łkoci to ja tez uwielbiam lody bakaliowe i orzechowe i wanilowe ... No i truskawkowe ale najlepsze sa algidy A w weekend to ja chyba odpoczywac nie bede miała kiedy no moze dzisiaj na basenie

Circuś no no kto by pomyślał Ty znów sie wybierasz biegać, aż ja zaczynam mieć wyrzyty sumienia, że nic nie robie .. no robie ale sie az tyle ... przed chilka pocwczyłam troszke , zobaczymy moze dzisiaj szy basen wypali ... a moze wiatru nie bedzie to uda sie wkoncu na to rolki... a suwaczek na pewno szybciutko przesunie Ci się :P nom czasem tak bywa z tymi postami , ze raz znikaja ... a juz drugi raz to samo pisać to uh... nie chce sie poprostuy zwlaszcza jak sie wypracowanie napisze wczesniej :P





Mam nadzije, że nie zpoamnicie o mnie przez ten czas jak mnie nie będzie .... buziaki =* dziewczyny nie dajcie się tylko walczcie o swoje kilogramy buzka =*

Jejku jak tu się cały czas dużo dzieje
Boojka współczuję tej matury...ja mam jeszcze 2 lata loozu ale jak widzę w szkole tych kolegów i koleżanki powystrajanych i jakiś takich innych niż zwykle to już się stresuję że sobie nie poradzę...
Ale będzie dobrze,wszystkie będziemy za Ciebie 3mać kciuki Jak zdasz na 100% możesz sobie zjeść co tylko chcesz

No oczywiście, że o Tobie nie zapomnimy I będe trzymała mooocno kciuki... na pewno zdasz śpiewająco
Buźka :***

powodzenia boojka na maturze:D
bede trzymac kciuki!

Trzymam kciuki i wszystkie będziemy za Tobą tęsknić ,do zobaczenia:*

Trzymam kciuki za maturę Zdasz na pewno

Również Solidaryzuję się z Tobą!!!!

Musi się udać. 3maj się dzielnie i naukowo

Buźki
CIRC