Wątek: Razem damy radę! Przyłączysz się?

no przede wszystkim twoja dieta opiera sie prawie wylacznie na weglowodanach - nie wiem, jaki chleb jesz, jakie to sa kromki. w kazdym razie powinnas jesc wiecej bialka, dobrych weglowodanow (warzywa!), serek raczej nie, bo zapewne ma cukier, a cukier t oodchudzaniowy wrog. moze przejrzyj sobie to po prostu: http://www.wizaz.pl/smoczek_dieta.php

powodzenia.

tak tylko jest jeden problem.....

JA MUSZE JEŚĆ WĘGLOWODANY, ponieważ od ósmego roku zycia mam CUKRZYCĘ

Zamieszczone przez Asinka3

tak tylko jest jeden problem.....

JA MUSZE JEŚĆ WĘGLOWODANY, ponieważ od ósmego roku zycia mam CUKRZYCĘ

alez ja ci nie zabraniam weglowodanow! ja po prostu sugeruje rozsadne, a nie porste, ktore tylko podnosza poziom cukru we krwi... zreszta uwazam, ze powinnas swoja diete skonsultowac z lekarzem i juz.

nie wiem wydaje mi się, że np. chleb nie jest węglowodanem prostym,
cukier, i owszem- stężenie cukru we krwi rośnie dołownie po kilku minutach, a może nawet mniej (wiem to po sobie) a chleb na pewno nie wchłania się szybko.
wiem że w diecie powinno się jesc mniej węglowodanów ale w moim przypadku dieta jest dość trudna :/ lekarz- dietetyk- powiedział, że mam ograniczyć tłuszcze :/ i tyle było z jego porady więc sama postanowiłam się wziąść za siebię.

hmm ale z drugiej strony przecież jem poniżej 1000kcal, więc powinnam schudnąć jak myślisz? <myślicie??>

po diecie ponizej 1000 kcal na dobe, to najwyzej spowolnisz sobie metabolizm, co nie prowadzi do niczego dobrego.
idz do innego lekarza "dietetyka", zobacz, co ci powie. ten nie byl trafiony.

chleb, jesli nie jest pelnoziarnisty, rozklada sie bardzo szybko, dostarcza wegli i tyle.

"po diecie ponizej 1000 kcal na dobe, to najwyzej spowolnisz sobie metabolizm, co nie prowadzi do niczego dobrego. "

Właśnie się zastanawiam dlaczego dieta poniżej 1000kcal spowalnia metabolizm ??
Masz może o tym jakąś stronkę??

jeśli tak to np dieta kopenhaska już całkowicie spowalnia metabolizm- a jakoś się na niej chudnie (nie stosowałam ale wiele się naczytałam)

Zamieszczone przez Asinka3

"po diecie ponizej 1000 kcal na dobe, to najwyzej spowolnisz sobie metabolizm, co nie prowadzi do niczego dobrego. "

Właśnie się zastanawiam dlaczego dieta poniżej 1000kcal spowalnia metabolizm ??
Masz może o tym jakąś stronkę??

jeśli tak to np dieta kopenhaska już całkowicie spowalnia metabolizm- a jakoś się na niej chudnie (nie stosowałam ale wiele się naczytałam)

bo organizm potrzebuje 1000 kcal na normalne funkcjonowanie, jesl itego nei dostaje, to przechodzi wtryb oszczednosciowy - wszystko, co dostaje magazynuje, bo nadeszly ciezkie czasy, nie wiadomo, kiedy znowu (i ile) dostanie ,wiec trzeba zachowac - najlepiej w poastaci tluszczu. to rowniez argument za tym, zeby jest regularnie.

niektorzy chudna, inni mdleja na kopenhaskiej, poza tym, jest ona krotka, niskoweglowodanowa, a i tak osyluje wokol 1000 kcal. nie wspomne juz o jojo, ktore zdarza sie czesto wlasnie po tej diecie - oczywiste jest, ze nie mozna wrocic bezkarnie do jedzenia duzej ilosci wegli, bez skoku wagi.

wogóle dzięuję że się mną ktoś zainteresaował!!! :***

a nad tym :tysiączkiem" pomyślę i rzeczywiście chyba przejde się do innego dietetyka, jeszcze raz dzięki, jak bedę miała jeszcze jakies wątpliwości to bedę pytać!!

a od razu m i się jedna napatoczyła....

czy np areobik lepiej robić rano czy wieczór- tak samo inne ćwiczenia, kiedy więcej tłuszczu się spala, a kiedy np lepiej kształtuje sylwetkę??

z góry dzięki :*
kochana jesteś

podobno na czczo spala sie lepiej tluszcz.

czesc wydaje mi sie lze lepiej cwiczyc rano , wlasnie na czczo tak jak to szmaja juz napisala

a ja dzisiaj zjadlam kolo 1100 kcal o te 1000 za duzo no ale co tam nieprzejmuje sie 100 kcal
ale bylam dzis na bialym marszu wiec troszke spalilam