Witaj Aniu
Z tą nutellą, to jest tak, że ja bym tego ścierwa w domu nie trzymałą, bo mnie strasznie korci, ale mój Misio to lubi, ale jemu słoik na dłuuugo starcza i stoi taki napoczęty w szafce...
Nie mogę mu przecież zabronić jedzenia słoddkiego...
Ech, w sobie ten nałóg słodyczowy muszę zwalczyć!!
Buziaki
Ula
Zakładki