Wersja do druku
Witajcie .Postanowiłam dołączyć do waszego grona. Kurcze musze schudnąć - w moim przypadku nie chodzi tylko o wygląd .ale też o moje zdrowie.Kurcze ważę oooooooo 92 kg. przy wzroście 167 TRAGEDIa - wiem :oops: Próbowałam wielokrotnie- jak widać z marnym skutkiem. Postanowiłam, że teraz już się nie poddam zrobie to OBIECUJĘ .Trzmajcie kciuki i pomóżcie wytrawć.
Buziaki dla wszystkich[/quote]
Tak szczere mówiąc to nie wiem jak zacząc .Nastawiłam się na dietkę 1000 cal. no i ruch ruch............ Słodycze precz precz potwory z mojej głowy
hej Madziu :D Dobrze trafiłaś, tutaj grupa wsparcia jest nieoceniona, doświadczyła tego chyba każda z nas :!: Ja właśnie od dziś przeszłam na dietkę SB, warto sobie o niej poczytać bo po pierwsze nie jest skomplikowana, a po drugie jest ponoć rewelacyjna na pewno już nieco poszperałaś w pamiętniczkach dziewczyn, tam można poczytać o zachwytach nad SB. A więc raz jeszcze witamy w naszym gronie, pierwszy krok masz za sobą decyzję o odchudzaniu, a powolutku będą następne kroczki w zdrowym odżywianiu i przy okazji gubienie zbędnych kilogramów :D
Wiosna aż chce się żyć :D
Dzięki . to fakt , aż chce się żyć tak pięknie na dworze. Mam nadzieje że wytrwam - kurcze co ja piszę WIEM, że tak .Dzięki jeszcze raz i powodzenia. Napewno poczytam o tej dietce[/img]
No tak . Jako ,że jestem tu nowa- bo dopiero od dziś poczytałam trochę postów-
hi hi co ja mowie trochę siedziałam prawie 5 godzin.
Atmosferka tutaj jest SUPER SUPER , czytając to wszystko uwierzyłam, że to naprawde może się udać :!: Za radą AgnesLe poczytałam o diecie SB , no i postanowiłam, że też ją zastosuje.Zaczynam od jutra -chciałabym juz w tej chwili, ale hi hi nocka za pasem. Trzymajcie sie agentki SB i nie tylko
Buźki dla wszystkich
Witaj Madziu :) no to fajnie , ze z nami jestes, ja co prawda jestem na tysiacu ... no ale SB tez ponoc dziala :) mam nadzije ze szybciutko uda Ci sie pozbyc tych wszytkich kg :) jak cops nie pojdzie nie tak to nie koncz dietki , bo to potrafi zgubic :) ja juz efekt jojo mam za soba wiec wiem co mówie :) Trzymaj sie kochaniutka , ruch i systematycznosc to dtoga do sukcesu :)
http://www.tracz.pl/i/katalog/IFL00382.jpg
dzięki kochana, to podnosi na duchu, obiecuje że sie nie poddam
KURCZE JAK SIĘ CIESZĘ ŻE TUTAJ TRAFIŁAM - czuję że dam radę z wami
BUŹKI kobitki
Witaj Słoneczko :)
Dziękuję za odwiedzinki i proszę o więcej :)
Widzę, że Ty już wybrałaś :) Z tego co czytałam to ponoć super dietka :)
Ja jeszcze myślę nad swoją :)
Hmm jak bym miała Twoją wagę...cieszyłabym się jak dziki łoś :) Więc pamiętaj- zawsze mogło być gorzej :)
Ścikam kochaniutka :)
dzięki siosrtrobasen jak napisłam w któryms poście DAMY RADĘ WSZYSTKIE BEZ WYJĄTKU. Tak kochaniutka zawsze może być gorzej masz rację , ale u nas będzie juz tylko lepiej.
Dziękuje za odwiedzinki , wpadnę do twjego pamiętniczka zapraszam równiez
buziaki
hej dziewczynki, no i własnie to chcemy tu widzieć same optymistyczne wypowiedzi, a ja muszę się pochwalić następny kilogram pożegnałam więc do celu coraz bliżej, a SB polecam bo ja ogromny łasuch nie mam ochoty na słodycze a to już coś bardzo dziwnego :D. Jak tam nasza agentko minął dzionek :?: Czekamy na sprawozdanie, buziaki
Nio i jak Ci madziu idzie ?? :) mam nadzije , ze dobrze i wkrotce bedziesz sie mogla pochwalic kilogramkami , ktore ubyły :) buziaki =*
halo, Madziu co tam u ciebie :?: Jak idzie dietkowanie :?:
Ja wczoraj tak jak sobie obiecałam przeczytałam całą książkę o diecie SB, polecam wszystkim jej przeczytanie bo dopiero teraz rozumiem sens diety i jak najbardziej jestem za :D Efekt odchudzenia przy diecie jest tak jakby uboczny :D, najważniejsze jest zapobieganie chorobom serca :shock: , oby nam służyło przez długie lata :D. A więc dieta jest polecana zwłaszcza osobom które już są chore na serce, na co ma wpływ też otyłość bądź nadwaga, a także osobom które profilaktycznie chcą zapobiegać takim choróbkom, raz jeszcze polecam książkę i czekamy Madziu na sprawozdanie :!:
NU, powodzenia ;] A co ta,:>
napisz jak Ci idzie^^
CZeść Kobitki ,wybaczcie że nie zdała relacji , ale jakos nie miałam głowy, jestem wierząca no i przezywam śmierć Papieża pewnie jak większość.
No więc jak pisałam zaczęłam od dietki SB ale nie kupiłam jeszcze książeczki i trochę mało o niej wiem. Kobitki pomocy czy ilośći jakie zjadamy w tej diecie mają duże znaczenie jeśli tak pliss pliss napiszcie ile powinnam zjadać. Narazie bazuje tylko na waszych doświadczeniach kochane.
Zaczęłam od dzisiaj na śniadanko zjadłam 2 gotowane jajeczka.
Co do ruchu to zaraz wskakuje na orbitreka.]
BUZIAKI KOCHANE AGENTKI SB I NIE TYLKO
witam Magduś:)
ja też się zmagam z kilogramami...i na razie to jakoś mi nie idzie :( szybko nudzi mi się liczenie kalorii, a jedzenie dietetyczne mi obrzudło :(
mam nadzieję, ze sie powspieramy wspólnie :D
trzymam kciuki za nas obie :D
pozdrawiam-Marta
Magdalenko, zdradz co to orbitrek :) I czy dziala :)
WITAJ ZIUTKAA .dzieki za odwiedzinki. Orbitrek to tak jak rower stacjonarny tylko bez siedzenia, pedałujesz sobie na stojąco. Czy działa ? hm myslę że podziała :!:
Co tam musi podziałać
BUZKA I MIŁEGO POPOŁUDNIA
Hej Magda :)
Doczytałam się, że jesteś na dietce South Beach.
Powstał nowy wąteczek PRZEPISY SB - tam zgromadzone sa przepisy i informacje o tej dietce (u mnie pod tickerkiem jest link na ten wąteczek). Ja tez nie mam książki i na tych inf. się wzoruję.
Ja też od dziś znów staję do boju z moimi kiloskami i tez jestem na SB.. bo to suuuuuper dietka, w styczniu udało mi się w miesiąc schudnąć 5 kg.. ale byłam szczęśliwa.. :D choć wtedy przyznam że ładnie i dzielnie dietkowałam, a teraz cosik trudno mi się znów tak zebrać.. ale mam nadzieję, że kwiecień będzie też taki silny!
Tak więc trzymam za Ciebie baaaaaaaaardzo mocno kciuki i pozdrawiam gorąco :) i proszę - trzymaj i Ty za mnie :D
super, ze tu trafiłaś, z tym Forum można zdziałać cuda!! :D
Pozdrawiam gorąco, Ania
hej Madziu, jakbys dorzuciła do śniadanka jakieś świeże warzywka też było by nieźle, ja staram się mimo iż autor pisze że jeść mamy tyle aby nie chodzić głodnym, nie zjadać nie więcej jak 1200 czy 1300 kcal. na sniadania chyba każda z nas pozna tysiąc dań z jajek, które można przyrządzać na różne sposoby. Ja wczoraj jadłam ugotowane jajka nadziewane pastą którą zrobiłam ze szpinaku, pieczarek i ugotowanych żółtek, do tego ziółka i mnóstwo szczypiorku, było pyszne, aha wszystko pospałam startym orzechem brazylijskim, wyszedł ciekawy smak i danie było całkiem syte. Przekąski to najczęściej świeże warzywka pokrojone w słupki, ponieważ takie najłatwiej zabrać mi do pracy i potem sobie je podgryzam wrazie gdy mnie głód dopadnie, wieczorkiem jak będe w domku napiszę nieco więcej pozdrawiam
Oczywiście Anulka że będę trzymała kciuki bardzooooooooooooo mocnooooooooooo
Troszkę się gubię w tej dietce jeszcze, ale myślę że z dnia na dzień będzie juz tylko lepiej
hi hi lepiej i szczuplej
BUZIACZEK
Dziękuje Ci Agnes właśnie o to mi chodziło jakie ilosci zjadać,jakoś tak nie doczytała więc zapobiegawczo wolałam zjesc niewiele.
Dziękuje jeszcze raz i śle ogromna dawkę silnej woli[/list]
Madziu spoko, ta dietka jest naprawdę prosta i super i dobrze mówi Agnes - że jajek to się je na niej sporo :D
A propos ciekawy ten przepisik - wrzuć go Agnes na wąteczek o przepisach :)
Ja własnie kończe pracę i zastanawiam się co ja zjem na obiad.. hmm... musze zrobić zakupki na SB.. dobra mykam bo mi autobus ucieknie :wink: !! papa :) MIŁEGO DNIA!!
Agentka Agnes melduje że zadanie wykonane, przepis na wąteczku PRZEPISY SB pozdrawiam, lecę się kąpać bo jutro znów skoro świt do pracy :D
hejka magda, aaaaaaaa.. widzę, że sieć zdominowały osoby na SB :-) ja póki co jescze nie trafiłam na listę, ale słyszałam, że efekty są spektakularne, zwłaszcza w pierwszej fazie. trzymam więc za Ciebie kciuki :-) agnes- fajny przepis na te jajka, ja po wielkanocy mam chyba uczylenie na nie, ale jak mi przejdzie to skorzystam :-) ahoj :-)
A ja tam jeszcze nmoge patrzec na jaka mimo wszytko :) dwa sniadanka pod znakiem SB to wlasnie jajeczka :P uwielbiam gotowane i takie juz zimne :) takze zawsze wieczorem po sniadaniu wielkanocym wyzeram te zimne jaka , dziwne upodobanie , wiem :) ale co tam ,c zasem warto byc innym , wiecej dla Ciebie :twisted: dobranoc !!
:)
czesc sloneczka!tez sie do was dolaczam!!!
obecnie waze okolo 66 kg,mam 168 wzrostu- dokladnie zwaze i zmierze sie w weekend to dam wam wymiary w poniedzialek, ale juz teraz przylaczam sie do grupy wsparcia, jaka mam nadzieje wy bedziecie! potrzebuje tego terz chyba najbardziej, bo nie ma jak mile sercu osoby ktore zawsze podtrzymaja na duchu...prawda?
dzis zaczelam walke i mam nadzieje ze do wakacji zdzialam co nieco i bede bardziej zadowolona niz obecnie.codziennie od pon do czw( bo wtedy moge miec dostep do neta) bede opisywala moj dzionek a po weekendzie bede uzupelniala braki z weekendu:) (maslo maślane:) )
dzisiejszy dzien startowy uplynal na takim jedzonku:
:arrow: serek wiejski 200gram - 194 kcal
:arrow: ogorek 10 dag
:arrow: 2 kromki chleba razowego
:arrow: marcheweczka
:arrow: 2 jabluszka
:arrow: rzodkieweczka
:arrow: budyn waniliowy na mleczku 0,5 % z malą lyzeczka cukru
:arrow: 1 lyzeczka cukru
:arrow: H2O mineralna
to chyba dzisiaj tyle!powiedzialam ze nie dam sie jedzonku i wytrwam do konca! :!: :!: :!:
dzisiaj tez zaczelam aerobiczna 6 weidera, pierwszy dzionek spoko zobaczymy jak potem bedzie :shock:
tyle ode mnie !powiedzcie czy moge w ogole u was sie zadomowic???
pozdrawiam:P papatki i cmoxy 8) :lol:
fineska witamy w klubie, myślę ze każdy jest mile widziany i wspierać też będziemy:D
:arrow: Madziu a gdzie ty sie nam zapodziałaś :?: melduj jak dietka :!:
ja dziś na wątek SB podrzuciłam następny przepisik na sałatkę z faolką munga a raczej z tej fasolki bo ona dominuje :D
pozdrawiam słonecznie, z nutą morskiej bryzy :D
dziekuje AgnesLe
mam nadzieje ze dzieki wam slonka uda mi sie dotrwac do celu
podsumowanie dzisiejszego dzionka
zjadlam:
:arrow: jajecznica z 2 jajek
:arrow: 2 kromki chlebka razowego
:arrow: grahamke
:arrow: mala i chuda co najwazniejsza czesc kurczaka z warzywami
:arrow: wypilam kawe 3w1
:arrow: no i jabluszko
:arrow: jogurt jagodowy 150 gramów
:arrow: a to najwiekszy grzech dzisiaj: kompot z wisienek i z wisienkami: wypilam go z 3 szklanki:(
kolejny dzionek zlecial!
dzis drugi dzionek 6 weidera!
wytrwam i pokaze na co mnie stac:)
papatki 8)
hej finesko ja zaczęłam szóstkę dopiero dzisiaj, ale dopiero teraz wiem że mam w penych miejscach mięśnie które potrafią boleć :D, kurcze a ja myślałam że mam silne i twarde mięśnie brzuszka o jak bardzo się myliłam, ale wiem że może być inaczej.
Ja sie dziś lepiej chwalić nie będę co wciągnęłąm bo przerażę wszystkich że można tyle jeść i chudnąć :D Jutro jak będzie lepiej a będzie na pewno to napiszę
dobranoc miłej nocki życzę, słodkich snów
czesc sloneczka:)
widze ze niewiele osob odwiedza to forum!a szkoda:(
dzis jest czwartek i jade do domku (bo na co dzien mieszkam w akademiku) wiec przez weekend bedxid cicho z mojej strony! ale obiecuje ze uzupelnie braki:)
dzis na sniadanko planuje zjesc serek wiejski 200g z ogorkiem! a potem nie wiem jeszcze sama co mi do glowy przyjdzie :lol: moze jakas zupka warzywna ale nie zabielana!!!
kiedys bylam na sb ale tylko ok tygodnia bo nie wytrzymalam dluzej i powiem ze to naprawde godna polecenia metoda:) brzuszek faktycznie splaszcza sie :shock: ale ja nie moglam wytrzymac ze ktos mi zabrania jesc chleba i wtedy wszystko runelo,,,,,,,,a teraz wiem ze jak zjem jedna kromke razowca to bede i zadowolona i nie bedzie to zbyt duze odstepstwo od diety bo nie jestem na zadnej konkretnej!
staram sie po prostu lepiej dobierac to co jam ,,no i najlepiej do 1000 ale nie bardzo mam czas to wszystko potem sumowac!patrze jedynie na wskazania na opakowaniach produktow!tak np moj serek wiejski ma 97 kcal w 100 gramach!wiec mysle ze 200 kcal na sniadanko to nie tak zle :? jak myslicie??
a teraz zmykam , bo mam na glowie problem ktory moze odmienic cale moje zycie..... :oops: a ja nie wiem za bardzo czy to dobrze...nie jestem do tego przekonana :oops:
trzymajcie sie cieplutko i milutko!!!!
papatki 8)
Cześć kobitki. Wybaczcie,że nie pisałam ,ale wyjechałam i nie miałam za bardzo dostepu do internetu. No ja nadal trwam babeczki, ale wiecie jakos nie moge wytrzymać bez moich ukochanych owocków , a przede wszystkim jabłuszek no i jednak przejdę na dietke 1000cal, niewiem czy dobrze robię,ale zobaczymy jak to będzie .Mam nadzieje ,że wszystkie agentki i nie tylko beda nadal mnie wspierały
BUZIAKI
cześć słoneczka, ja jakoś na szczęście nie tęsknie za owocami choć wczoraj za czekoladą bardzo :oops:
:arrow: finesko 200kcal na śniadanie to nie będzie na pewno za dużo jak dodasz
jeszcze 50 to będzie też ok :D
:arrow: Madziu pomysl że jeszcze kilka dni bez owocków zostało a potem powolutku będziesz je wprowadzać do dietki więc nie jest najgorzej
trzymajcie się buziaki (okropnie dziś u nas pada :()
Na sniadanko dziś zjadłam
:arrow: piczywo chrupkie 3 kromki 69 cal
:arrow: serek homogenizow. 150g 128cal
:arrow: jabłuszko 150g 75cal
razem 272cal
Rano troszkę pojeździłam na orbitreku na liczniku wybiło,że spaliłam 56 cal ,no i jeszcze 50 brzuszków, po południu jeszcze troche poćwicze
OGROMNY BUZIAK
oo pisałysmy razem :D
A ja zjadłam jajecznicę z dwóch jajek na suchej patelni :)
świeży ogórek i kilkanaście rzodkiewek
po wczorajszych ćwiczeniach każdy mięsień czuję, więc ciężko mi się do czegoś zabrać :)
No i obiadek zjadłam
:arrow: pierś z kury gotowana 120g 162cal
:arrow: kalafior gotowany na parze 200g 58cal
:arrow: pieczarki gotowane 60g 9cal
razem229
aha zjadłam jeszcze moje ulubione jabłuszko