Strona 8 z 12 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 119

Wątek: Moj pamiętnik

  1. #71
    Guest

    Domyślnie

    Hello, a ty co?? nie bylo mnie pare tygodni (a moze dni sama juz nie wiem) a Ty nam tu piszesz, ze to nie ma sensu, jak to nie ma sensu, kiedy jak tylko zaczelas dietke to od razu Ci sie humor polelszyl??

    prosze mi juz takich rzeczy nie pisac, bo jak by to wszystko nie mialo sensu, to co ja i te wszystkie dziewczyny by tu robily, co??

    no musialam troche pokrzyczec, ale widze, ze juz jestes swojai normalna, ale...

    ja tez ostatnio nie dietkowalam ale to przez to mature, ktora mnie tak zestresowala... alejuz po niej, poszla sobie i przyjdzie dopiero z wynikami, ale o tym narazie nie mysle.

    pozdrawiam cie i trzymaj sie z calych sil!!!!

  2. #72
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    łOOOO Twój trener to chyba chce was zakatować na dobre... ale co , fakt , że sie namachałas ale kalorii to pewnie niesamowicie duzo spalilaś wiec nie a w sumie sie czyym martwic buzaka =*
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  3. #73
    Guest

    Domyślnie

    No gdzie sie nam podzialas???? Mam nadzieje, ze to tylko awaria komputera Wracaj szybko!!!!! Opowiadaj o treningach, bo wtedy chce mi sie cwiczyc

  4. #74
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Biedroneczko , eh mnie jakos nie zainspirowaly biegi po schodach , od razu czulam sie zmeczona eh no nie zartuje , jest ok ! tylko gdzies nam sie auorka dzienniczka podziala
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #75
    Guest

    Domyślnie

    czesc Wam ooo Bierdoonka zaraz lece do Ciebie zobaczyc bo zapewne pisalas u siebie o maturach

    boojka a zebys wiedziala:P wczoraj tez- 15 minut biegu... ale wczoraj sie na mnie wkurzyl i nie moglam spokojnie truchtac tylko biegac z calej sily... :/ oj wkurzyl sie wczoraj pan trener oj.... duzo spalilam moze i tak ale jak uslyszalam zbawienny gwizdek ktory oznaczal koniec biegu to lezalam sobie na srodku hali i ruszyc sie nie moglam bo kolka mnie zlapala... okropne.. ale fajnie bylo, nie bede sie tu kurna uzalac przeciez jakbym nie chciala znosic tych niewatpiliwych katurg to bym nie chodzila na box

    e nie awaria komputara tylko brak czasu chodze ostatnio 3 razy w tyg na treningi [ zwiekrzylo sie o 1 treniing ] a ostatnio jeszcze do wrocka czsto jezdze i po lekarza ganiam, kupa sprawdzianow, poprawiam oceny:P i nie ma czasu za bardzo

    a co do dietki to idzie spoko od mojego postanowienia pod kryptonimem: ostatni raz, tylko raz bylo male przegiecie ale nie bardoz duze na szczscie

    wczoraj po treningu weszlam na wage... wykazala 53 kilo)))))))) niby tyle chcialam wazyc... ale jest jeszcze ewidetnie zdebne cialo:P wiec teraz zwiekrzam kalorie, ale cwicze wiecej pozatmy idzie lato to co chwile pewnie bede w ruchu wiec..

    no narazie tyle:P ide Was poodwiedzam bo dawno mnie nie bylo i zmykam na film:P [ bez coli i chipsow:P ]

  6. #76
    Guest

    Domyślnie

    A jaki film jesli mozna wiedziec?? ja uwielbiam filmy, uwielbiam dobre, wspaniale kino, kocham to po prostu adoracja pelna

    a wlasciwie kochanie to w ktorej jestes klasie? tez pisalas maturki? ja raczej nie chce za bardzo sie na ten temat rozwodzic, bo szczerze mowiac, dostalismy kopa.. zrobili nam swinstwo, gdyz probne (czyli w ogole pierwsze w naszym kraju jako nowa matura) byly raczej latwe, a teraz nam baaaardzo zwiekszyli poziom, po prostu kosmos, iraczej nic wiecej nie napisze, bo nie mam odwagi nawet zajrzec do odpowiedzi. Czekam (nie)spokojnie na wyniki. ...

    pamietaj , ze Ty juz wazysz NAPRAWDE malutenko, wiec prosze mi tu nie wpadac w jaka paranoje, tak? wiadomo jest ze ilosc kilogramow nie odzwierciedla budowy ciala, o ktorej marzymy, ale ale... po takich cwiczonkach, a raczej trzeba nappisac cwiczoniosach Twoje cialo i duch na pewno sa w dobrej kondycji i wspanialej symbiozie

    ok, rozpisalam sie, ale fajna babka jestes (juz to chyba npaisalam prawda? wiec lubie ci cos napisac

    duza buzka!

  7. #77
    Guest

    Domyślnie

    a na wspolnej, ten serial a nie film:P ee ja tez nie mam nicprzeciwko dobrym filmom

    nie ja nie pisalam maturki jeszcze 3 lata aaaa fakt ta nowa matura to jakas dziwna...:/ ponoc trudno zdac...ale coz, czekamy

    wiem wiem ze "niby malo" waze i nie dopuszcze zebym wyglodala jak szkielet teraz juz nie jestem na zadnej diecie, tylko poprsru ise ograniczam i cwicze duzo. zadna paranoja nie nie nie

    ojoj dziekuje za 'komplement':P ale nie pisalas jeszcze tego, tak mi sie zdaje hehe

  8. #78
    Guest

    Domyślnie

    oh, ja tez bardzo lubie na wspolnej, to naprawde ciekawy serial i mysle, ze jak narazie bez tzw powtarzanych serialach, gdzie juz kazdy ze soba i teraz znowu druga kolejka tam sie zawsze cos dzieje

    dobra nie bede sie usprawiedliwiac, po prostu sie uzaleznilam

    czyli teraz jestes w pierwszej klasie tak? to jako starsza kolezanka, i ta ktora toruje ci droge do nowej matury, radze ci juz teraz mniej wiecej zastanowic sie co bedziesz chciala zdawac i czy jestes w klasie o takim profilu. Bo ja np. bylam z rozszezona polskim i historia i w trzeciej klasie nagle sie okazalo ze potrzebna mi jest biologia. To bylo straszne. :/

    No o mnie uspokoilas, wlasnie najwazniejsze nie wygladac jak szkielet, na takie osoby az niemilo patrzec no ale ty to zapewne juz niezla laska))

    pozdrawiam cieplo (wreszcie sie zrobilo! )

  9. #79
    Guest

    Domyślnie

    no no fajnki na wspolnej jednoczmy sie

    profil przemyslany, ale matura narazie sien ie przejmuje.. moze to blad moze nie... ale zyje chwila;]

    p.s. my nie chcemy byc szkielety:P!!:P


    fakt fakt nareszcze cieplo.. dlatego zaraz jak posprzatam pokuj smigam na rower:P

    pozdrawiam

  10. #80
    Guest

    Domyślnie

    Wpadam sie pochwalic, ze schudlam, schudlam i z tej okazji zmienilam sobie moja metryczke, teraz jest wazka, bo czuje sie wlasnie tak lekko i wspaniale jak ona Niesamowite uczucie, warto czekac z wazeniem do okreslonego dnia (raz na tydzien!), by sprawic sobie taki prezent. Czuje sie niesamowicie, nawet nie przeszkadza mi to, ze nie obejrzalam powtorek Na wspolnej

    Zycze udanego dzionka !!

    PS Nie przejmuj sie maturka, zycie jest zbyt piekne, dobrze robisz,

Strona 8 z 12 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •