damrade - fajnie ze wrocilas do nas. zagladaj jak czesto mozesz bo niebawem nas porzucisz nie wiadomo na jak dlugo a na ta dzialke to masz dosyc daleko ja marze o dzialce lub wlasnym domu z ogrodem. mieszkam w bloku ale wychowalam sie w domku i bardzo mi brakuje kawalka wlasnej zieleni. docelowo mamy w planach (z miskiem) kiedys postawic wlasna chatke z ogrodem
a co do mojego biegania to nie biegam sama. zmobilizowal mnie moj Misiek bo on kiedys biegal i nadal dba o kondycje. stadion mamy dosc blisko, wiec nie jest to klopotliwe. sama bym sie chyba nie zmobilizowala. chodzi o to ze biegamy poznym wieczorem, jak sie sciemni. teraz to jest ok. 22, wiec troche bym sie bala biegac sama. nie lubie biegac w dzien bo jest masa ludzi i psow bez smyczy zreszta pracuje. a to bieganie to juz polubilam i dam znac jak dobije do tych magicznych 9 kolek kasetki z cwiczeniami tez bardzo lubie a fiolinka- jakie masz kasetki
slyszalam o tym co sie dzialo we Wroclawiu, straszne rzeczy !!!
w Bydgoszczy az tak nie padalo.
allunia- ja tez sie ciesze ze sie ochlodzilo :P
znowu dzisiaj moja kolej zmywania - wiec lece do kuchni
ostatnio zajadam sie szparagami :P pycha :P
Zakładki