a i zapomniałam ci zyczyc jutro powodzenia,bede trzymac kciuki :!: :D
Wersja do druku
a i zapomniałam ci zyczyc jutro powodzenia,bede trzymac kciuki :!: :D
witajcie :wink:
pozwolicie, ze przylacze sie do Was...razem zawsze raźniej...z tego co widze, wiekszosc z dziewczyn na tym watku dazy do wagi ok. 50kg...niktorym juz niewiele brakuje...heh,mnie troche wiecej ale mysle ze wspolnie damy rade i pozbedziemy sie tego nadbagażu... :P
pozdrawiam i zycze powodzenia :D
:arrow: Bananku mamay podobna wage , a gdzies waze ok 60 kg :) moze troche mniej , ccoiiaz po tym obrzarstwie to ja nie wiem :) wie jak najbarziej zapraszam przylaczaj sie do nas :P
:arrow: Bakomciu dziekuje... jakos czarno to widze, ale to sie okaze ... ehhh
http://www.animegalleries.net/albums..._motoko175.jpg
Ach witaj Boojeczko na Twoim nowym wątku,bardzo mi się tu podoba :)
Oczywiście będę zaglądać :)
Z tymi zaledwie kilkoma kilogramkami sobie szybko poradzisz... a cio ćwiczysz dla wyglądu?? bo ja niedługo kończę "6 weidera" i szukam czegoś ciekawego :)
pozdrawiam serdecznie!
Witaj Słoneczko !!!
Widze,ze nowy wąteczek sie pojawił! Gratuluje !!! :) Jestes jedna z takich osób,ktore niezwykle mnie motywują :) Dzieki wielkie,ze Jestes :*
czesc dziewczyny :)
boojeczko wpadlam jeszcze zyczyc ci jutro powodzenia !!!!!!
jestem pewna ze na 1000000000000000000000 % dobrze ci pojdzie jutro maturka :)
a ja kurcze caly dzien sie dzis obzeram ale jutro juz wracam do normalnosci ( czytaj do dietki ;) )
pozdrawiam aaggii
Czesć Kochane, dziekuje za odwiedziny !
:arrow: aaggii ja nie jestem taka pewna jak Ty ale dzikuje , wiedz roznie to bywa, nigdy slaba z gegry nie byłam , ale zeby mocara to tez nie ... wiec zobaczymy jak pojdzie...
tak czy inaczej jutro bedzie juz po wszytkim...
no a Ty sie nie martw tym obrzarstwem i tak wage masz tka , że wszytkie Ci tu bysmy jej mogly pozazdroscic :)
:arrow: Aniołku nie przesadzaj, wszyscy mnie tu traktuja naprawde jak jakies "góru" a kurcze przeciez waze wcale nie tak mało :) ale co tam :P przynajn\mniej sie dowartosciuje :lol:
:arrow: Korciu, ja ćwicze , ale nic konkretnego tylko mój stały zestaw Cwiczeń , czyli brzuszki , cwiczenie na pupe, podnoszenie nozek :P , takie tam wymachy, troche hula hop i rzadko ale zdarza mi sie z hanklem, napislaam jaby niewiadomo ile tego bylo ale przewaznie sjakos szybko koncze ... troche pocwicze i starczy :) ale za 6 sie nie biore, a w sumie nie wiem czemu , a jakie u Ciebie rezultatay po niej ?
Ja dzisiaj dietkowo extra, przed chilka cos mi burczalo to wypilam kubek rosolku z proszku i sie uciszyło :) za pozno na jedzenie :) ale dzisiaj kalorii nie liczyłam, ale na pewno tysiaka nie przekroczylam :) Trzymajcie sie :P
http://ideiasemdesalinho.blogs.sapo....ve%20Klimt.jpg
i ja zagoscilam na nowym watku:D
Cześć skarbie kochany
oh Ty :!: Ja wczoraj byłam na forum, dzisiaj wchodzę, a tu Boojeczki już nie ma na wątku, tylko nowy założyła i to juz 2 stronkę zaczęła!!!! Proszę, proszę co się dzieje...Wiesz, tak mnie zainspirowałaś, że sama mam ochotę coś zmienić, chcę zacząć dietkę intensywniej jeszcze raz więc może i ja sobie założę nowy wąteczek? Pomyślę nad tym :D Nowy wątek to jednak rzeczywście nowa motywacja, szczególnie jeśli odwiedza go wiele osób, przed którymi można się pochwalić sukcesem, a też trudno się przyznać do grzeszków(więc się ich nie popełnia :wink: )
Zyczę Ci powodzenia na maturce, ja mam niemiecki jeszcze tylko we wtorek, i juz koniec.
Pozdrawiam cieplutko:***
Juz zaczyna mnie stress brać , ehhh ... w nocy normalka spac nie moglam , a jak juz zasnelam to tysiac rzeczy mi sie przysnilo... wiecie co jakos czarno to widze, ja chyba nic nie umiem, ale coż...
Aaaa ale chciclam sie podzielić z wami szokiem jaki przezylam wczoraj... zawsze moja waga stala w kuchni o ironio , no nic teraz wyladowala w laience , wczoraj wieczorem sie wykapalam i mnie przykusilo zeby wejsc , a tu co boojeczka widzi ... 62 kg !! stan przedzawałowy ... az slabo mi sie zrobilo, no nic mysle , koniec nie ma tak dobrze, ale dzisiaj rano cos mnie tchnelo i mysle nie , to niemozliwe , bez przesady 2 kg przytyc moglam , ale nie 5 !! i dawaj wage pod pache i dreptusiem na to miejsce w kuchni na rowne kafelki, a jak !! w kuchni inna strefa klimatyczna juz i wazne 59 tak jak przewidywalam :P o rety inkomu nie zycze takiego przezycia , uh az sie zdenerwowoalam , juz od sloni sie wyzywac zaczelam... no ale mimo wszytko te 59 to tez duzo , a bylo 57 ... no ale coz bylo i bedzie, dziisiaj sadny dzien... tzn koncza sie matury , zaczynam cwiczyc naprawde i w ogole, szkoda tylko , że pogoda nie jest moim sprzymierzencem, bo pada....no ale ehh
Kurcze ja tu gadu gadu, a ja musze leciec sie szykowac ... wiecie ah te buty na ywsokim obcasie sprawiaja , że troche dluzej ide do szkoły...
Dobra kochane, pozniej znajde dla Was wiecej czasu :) a teraz lece , buzka =*
i miłego dnia !!
http://homepage1.nifty.com/chinki/2005/050106.png