Mój cel 50kg, czyli 10 to go....

Mam 164 cm, waze teraz 60 kg, już jeden straciłam, ale dopiero zacczynam przygode z tym cudownym serwisem :)
Dwa lata temu zimą ważyłam 57 kilo, do lata- przez 4 miechy schudłam do 50kg, uważałam to jeszcze do niedawna za najwiekszy sukces w życiu....
Ale teraz mi przybyło i to wiecej !! :(
Czuje sie zel z tego powode ze doprowadzilam do takiego stanu...
Nie jestem otyła, nimy z BMI wychodzi ze mam 2 kg nadwagi, ale moja figura mowi ze wiecej...doszlam do wniosku ze 50 :)
Najbardziej bym chciała do lata tyle schudnąć ale to niemożlwe...
Nie brakuje mi przez moje ciało pewnoeści siebie

Moja motywacja :
1.Jak nie schudne nie pokaże sie na żadnym basenie!!
2. Nie chce aby chłopak mnie latemzostawił dla jakiejś połowe chudszej cizi...:(
Więc tak....jesteście ze mną ziomy ??!! :D
Wspierazjmy sie nawzajem to bedzie dobrze :D

czesc ja sie do ciebie chetnie przylacze :)
a wiec mam 17 latek 165-164 wzrostu no i waze cos kolo 51 kg , a chce jeszcze ze 2 zzucic :)
zaczynalam z tej wagi co ty , a odchudzam sie od lutego :)
no ja to pierwszy raz tyle waze bo zawsze wazylam kolo 60 kg a moim sukcesem bylo 59 ( :( )

ja dzis troszke przesadzilam z jedzonkiem bo u chlopaka zjadlam chipsy , taka wielka pakie ale od jutra zacyznam sb wiec bedzie dobrze i sie nie przejmuje , bo zycie jest za krotkie zeby sie takimi rzeczami przejmowac :)
trzymam kciuki :D

napisz jak ci idzie ?