Strona 294 z 457 PierwszyPierwszy ... 194 244 284 292 293 294 295 296 304 344 394 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,931 do 2,940 z 4564

Wątek: Jakby blog dietowy.

  1. #2931
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, sukienka śliczna i bardzo Ci do twarzy w tym kolorze, ja też taki lubię

    W Tatuum, ale gdzie? bo oni mają w różnych miejscach sklepy

  2. #2932
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu, chyba w każdym w Warszawie je mają, choć z rozmiarami różnie. Ale polecam!

    Dziś ledwo zwlekłam się z łóżka, 20 minut po budziku co na prawdę zdaża mi się bardzo rzadko. Nie wiem co się ze mną dzieje ostatnio, jestem zmęczona, bez kawy nie funkcjonuje i najdalej o 22 zaczynam bój ze sobą by nie zasnąć na stojąco.

    Śniadanie miałam malutkie, wczoraj za dużo o lody ale na szczęście waga była miła. Ide popracować.

  3. #2933
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zosiu w sukience wyglądasz prześlicznie. Masz taką fajną kobiecą figurkę..................
    Ja też miałam miesiąc temu taki okres, że ciągle byłam zmęczona, słaba i ledwo funkcjonowałam. Teraz na szczęście ciągłe zmęczenie minęło i znów zaczynam do wszystkiego podchodzić z zapałem i energią............No i jakby jeszcze upały były ciut lżejsze ( tak ok. 25 stopni) to już byłoby super............
    Życzę miłego popołudnia

  4. #2934
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu,
    a ja się będę upierać, ze to jednak coś z powietrzem się dzieje.
    Mam podobne objawy i wcale wesołe to nie jest. Gdyby nie to, że Ty mas zwłaśnie @ a mi się zbiera, to bym pomyślała, że w ciaży jesteśmy. Bo wygląda to właśnie dokłądnie tak ja opisują to moje ciążowe koleżanki.

    Mam nadzijeę, że już się pomału rozkręciłąś i jest trochę lepiej. A po wyjściu z pracy będzie całkiem dobrze.

    pozdrawiam z królestwa chaosu

  5. #2935
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asiu, o tak. 25-26 stopni, to byłby ideał! Mam nadzieję, że ten zmęczony okres też szybko mi przejdzie!

    Emilko, a wiesz, że miałam podobną myśl odnośnie ciąży? A dziś zostałam w pracy zapytana, kiedy w nią zamierzam zajść
    Ale to nie to. Choć mój @ kapryśny. Niby się zaczął ale potem okazało się, że chyba jednak nie. Jednak są minusy odstawienia pigułek ;/

    Rozkręciłam się rzeczywiście choć dobrze to nie jest. Ale po wyjściu napewno się poprawi. Póki co byłam na lunchu i na spacerku, trochę się dotleniłam. Niestety, trzeci dzień z rzędu popołudniu łapie mnie ciąg do słodkiego. I już mnie to męczy. Ale walczę.

  6. #2936
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Zosiu, życzę skutecznej walki z ciągotami
    Obyś się nie dała!
    Mnie jakoś nie ciągnie do słodyczy jako takich, jedynie do lodów, ale do nich to od urodzenia mam słabość

  7. #2937
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu,
    walcz i nie daj sie skusić nawet na kawalątko. Ja walczę przy pomocy gorzkiej (90%) czekolady. Pomaga.
    No i staram sie jeszcze oszukiwać smakowymi herbatami. Bez cukru oczywiście.

    A jak nic nie pomaga, to spać idę.

  8. #2938
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, ty walczysz przy pomocy czekolady, ja przy pomocy sorbetu. Odkryłam że carte d'or zrobiło sorbet brzoskwiniowy w małych pojemnichach. Jeden ma 117 kcal więc jest idealny

    Zrobiłam na kolację makaron z sosem ze świeżej rukoli i wieloma innymi rzeczami. Niebo w gębie. A teraz popijam kawkę ze spienionym mlekiem i zagryzam czereśniami

    Kasiu, mnie do lodów też bardzo ciągnie ale w ogóle mam ciąg na jedzenie. Dziś póki co walka wygrana. Zjadłam kolację i zostały owoce

  9. #2939
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czwartek. Czyli do weekendu już bliżej niż dalej. Dziś jestem w pracy wcześniej więc wyjdę o 16. Pojadę w końcu do krawcowej odebrać pierwszą, a oddać drugią partię rzeczy i w końcu będę miała w czym chodzić. A w weekend założe sobie moją nową sukienkę
    Dziś też może pojadę na jakieś małe polowanie na wyprzedażach? Albo wręcz przeciwnie, wrócę wcześnie do domu, odpocznę? W każdym razie mam względnie wolne popołudnie.

    W sobotę przyjedzie do nas przyjaciel ze swoją Przyszłą i z zaproszeniem na 5 sierpnia. Oj rok zmian i to sporo w stanach cywilnych
    W przyszły czwartek z kolei pojawią się u nas na cztery dni inni nasi przyjaciele, z małym Jeremim Zobaczymy czy da radę nas budzić w nocy

    Wczoraj wieczorem jadłam owoce. Ciągnęło mnie do jedzenia, do słodkiego, do czegokolwiek w zasadzie. Umyłam więc owoce i popijałam zimną wodą z cytryną. I jakoś przeżyłam

  10. #2940
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Cześć Zosieńko

    Ja zaglądam po prośbie - moja bazylia w doniczce oszalała i jest jej obłedna ilość - masz jakiś pomysł jak ją spożytkować???? mogę zamrozić?

    Miłego dzionka
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •