-
Noo to 3mam kciuki na tym konkursiq i zebys sie nie nazarła :P buziaki wpadnij do mnie :*
-
jak tam konkurs Emcia???a z dietką jak idzie???jestem pewna ze wspaniale...ja na obiad zjadłam bułkę i pączka imi smutno.....
-
hejka Noemciu konkursy to mimo stresu dobra rzecz, po prostu nie ma czasu na myślenie o jedzeniu, a nie mówię już o konsumcji :P tzrymam kciuki za pierwsze miejsce
Justynko pączek to jeszcze nie tragedia, jutro będzie lepiej
-
hejka!!!!
tak mowicie o tym jedzeniu :]
to ja tez coś wam powiem ja mam tak jak noe jeśli bym miała wybierać pomiędzy bułkami np. z masłem a słodyczami
to u mnie ZDECYDOWANIE bułeczki wygrywają ot, taka dziwna jestem
ale to może dlatego że wszystko miałam ograniczone przez chorobę od dziecka ?
w sumie zawsze jest tak że do niedozwolonych rzeczy ciągnie...
wiecie czego się straszliwie boję
ż emimo diety która mi raz wychodzi raz nie tyję
będe się ważyć dopiero 18 grudnia więc boję się zeby mi waga nie pokazała więcej niż 65kg bo boję się że się wtedy załamię
muszę znów zacząć ćwiczenia na brzuch bo znów mi taki baniak wyskoczył
wogóle muszę się wam pochwalić :]
nie wiem czy pochwalić czy nie ale jest tak że 11 lutego jest bal (tzw. GALA ) ( z tańców towarzyskiech) i tam sobie też występuję z moim partnerem
dlatego będziemy mieli jeszcze więcej treningów !!!
ale fajnie
np. jutro mam w planie tańcować od 19-23
mam nadzieję że coś mi te treningi pomogą w zurzacaniu wagi (ale nie piszcie mi ze tak na pewno będzie bo ja wyznaję zasadę "NIGDY NIE MÓW NIGDY, I NIGDY NIE MÓW ZAWSZE" więc bez takich komentów :P )
bo ostatnio znów zaczynam wariować z tym masłem ?
jak już było lepiej to Asia znów musi zawalić
Noe weź ty mnie tak porządnie kopnij!
a jak u was?
:*
buziaki!!!
nareszcie weekend!!!!!!!!!!!!
-
w sumie ja tez bym wybrala bulke z maslem jesli mialabym wybierac miedzy snickersem np i buleczka. Taniec siwetna rzecz ale aj niestety nie mam na niego sily.
buziaki:*
-
no witam na konkursie...hm...jak mogło być skoro się o nim dowiedziałam wczoraj o 22? choć i tak nie poszło mi tak tragicznie wszyscy dostali jakies gazety, książeczki, płytki o NSZZ...i to jeszcze od ks. biskupa dostaliśmy bo był jako gość ogólnie było bardzo przyjemnie
i z dietką też ok, choć było ciężko...ten popcorn w kinie itd...ale dałam radę choć do 14 miałam już 750 kcal... jutro będzie lepiej
a HP bardzo mi sie podobał choć nie dla dzieci, których de facto było multum...
-
Ten biskup Alfons? On slawny jest, a Ty Go widzialas :P
Ale zmiescilas sie w limicie?:> Chociaz nawet jesli nie, to nic sie nie stalo
-
Biskup się Dajczak nazywa
zmieściłam się, nawet chyba ciut mniej było :P
-
kurde ja tez chce na harrego :/
Moze brat sciagnie
A co do buly to wczoraj mama kupila wiecie taka ogromna biala pulchna pelna masla , jezu jak ja zobacyzlam... ale to tyle kalorii ze za to bym miala ohoho !!:P
-
bułki są pycha...takie z masełkiem, serkiem albo jakąś szyneczką... i pomidorkiem... mniaaam :P toż to lepsze niż czekolada...
no cóż, dzisiaj zaczynam pić 3 część slim figury...nie wiem czy mi pomaga, ale pić nie zaszkodzi, podobno zaczyna działać po przejściu całej kuracji, więc zobaczymy
mierzyłam się...
talia: 72
brzuch (koło pępka): 81
biodra: 100
udo: 58
żeby tak stracić ze wszystkiego z 5-8 cm to by było błogo... zobaczymy co da się zrobić
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki