JA TEZ JESTEM POZYTYWNIE NASTAWIONA.I wierze ze uda mi sie szybko najpierw zrzucic to co przybrałam a potem pozostała reszte. Będzie dobrze,
JA TEZ JESTEM POZYTYWNIE NASTAWIONA.I wierze ze uda mi sie szybko najpierw zrzucic to co przybrałam a potem pozostała reszte. Będzie dobrze,
Ja przed chwilką zjadałm sniadanko i teraz jest OK, bo mi juz w brzuchu burczało hehe...
Ale mam zapał do tej diety! Od dziś robie 100 brzuszków codziennie i nie ma zmiluj!
Jak patrze na swój nowy ickerek to mam ochotę w tyłek się kopnąć!
Rany, a mnie tak potwornie ssie, że... wcześniej zjadłam w pracy jogurt z muesli i jabłko i mi starczyło, zaczynało ssać ok. 15, a dzisiaj.... byleby do domu i wciągnąć warzywka .
Właśnie zliczyłam sobie wczorajszy dzień, gdzie było "prawie dietkowo", bo się ograniczałam i wyszło mi 2100 kalorii To już nie chcę nic mówic, ile to wychodziło, gdy jadłam sobie normalnie
ja tez wole nie liczyc ile jadłam dziennie w czasie mojego wolnego.i tez mnie ssie,ale nie ma zmiłuj.Wytzrymam bo nie ma innego wyjscia.Zła jestem na siebie za to obżarstwo. W zeszłym roku przez świeta nie przytyłam ani grama, ale sie pilnowalam.Za to w tym..ee..szkoda gadac.Pofolgowałam sobie na maksa.Wszyscy mi mówili..ale scxhudlas..super wyglądasz i masz..bęc..joanna pomyslalam ze moze sobie zaszalec.No i zaszalała.A teraz jak wlazła na wage to oczy jej z orbit wyszły. sama sobie winna,,
Kurcze a mi sie tak nie chce kalorii liczyć... Jak liczycie kalorie? Na oko? Czy za pomocą tego dzienniczka?
Gosiu, ja mam w ulubionych zapisany przeliczacz kalorii, ale wydaje mi sie ze nia nic on Ci sie nie zda, bo po szwabsku
A reszta dziewczyn jak sobie radzi z liczeniem?
na początku dietkowałam się tylko i wyłcznie z dzienniczkiem, a teraz to różnie bywa chociaż z reguły staram się spisać co jadłam. A nawet wcześniej wpisać , co planuję zjeść wtedy wiem, na ile sobie jeszcze mogę pozwolić, żeby nie przegiąć
i chyba zdaje to egzamin, bo tyle zgubiłam... każdy robi po swojemu
Zakładki