hej.
hej.
Tris, ciesz się, że dowiedziałaś się o tym dopiero tydzień po imprezie, bo gdybyś dowiedziała się w tym samym dniu to dopiero byłby moralniak
A moi uwielbiają ten serniczek z mascarpone i bitej śmietany. Aż mi ulżyło, że od początku dietki nie robiłam go ani razu, bo dopiero miałabym dół
ja i bez mascarpone mam dola jak po bombie atomowej...
Nusia..no jasne ze na stałe.
JAKŻEBY MOGŁO BYC INACzej?
miałam chwilowy przestój, ale to juz za mną.
a z kawą rzeczywiście nie wyszlo. Faktycznie tylko krzyzyk sie ostal, no bo tak naprawde to ja juz ja wypiłam..hehe. Ale krzyzyk bezkaloryczny.
Poprawiam sie i stawiam małą czarną
witam w piatek to najmilszy dzien tygodnia dla mnie wczoraj pierwszy raz foliowanie ale mi to dziwnie szło az sie sama z siebie smiałam,ale wyszło całkiem całkiem dieta u mnie oki ale z tymi ćwiczonkami to kiepściuchno jakos nie mam nastroju i pewnie musze kogos do pomocy wziać heheheh żeby we dwoje pocwiczyc
Małagorzatko, no to ja szybciutko dołek zasypuję Nie wiem, co się stało, ale główka go góry
Aha, i jeszcze jedna prośba, jeśli tak jak ja od kilku już osób dostałyście maila o rzekomym wirusie "Invitation", to po prostu go kasujcie i nie posyłajcie dalej, bo to zwykła fałszywka. Przecież takie rzeczy łatwo da się sprawdzić, wrzuciłam w Google "wirus invitation" i w 5 minut znalazłam: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Nie przyczyniajmy się do paniki
Zakładki