no co jest wszystkie pobiegłyście do tej cukierni, czy jak
No ja tak wyglądam przez lornetkę w stronę tej cukierni i żadnej nie widze penie kupiły i wcinają
To na n jest super - moje dzisiejsze marzenie od momentu przebudzenia. A wczorajsze były naleśniki z serem (nie jadłam ). Bardzo smutne jest moje życie - nie mam gdzie kupic napoleonki takiej wymarzonej...
A w W-wie na Chmielnej w takiej jednej budce sprzedają ciepłe pączki - ze 20 rodzajów. A jakie dobre.... Fuj, fuj, paskudztwo - ale jestem obłudna. Dobra no pyszne są. Ale ostatnim razem jak tam byłam to nie jadłam.... Takie z ajerkoniakiem, albo nadzieniem różanym, wiśniami.... och rozmarzyłam się...
Monia, ona przeciez uparciuch jest, sama widzialas, po polsku szelesci tylko jak jej sie zechce, starsza jest juz lepsza, przekreca polski ( ale nawet fajnie sie tego slucha ) ale probuje, wciaz probuje, bo my sie nie damy i je po plsku uczymy, a najlepisze numer odchadza jak w Polsce jestesmy, to Laura najszybciej miejscowe dzieci niemieckiego uczy na szczescie trzymamy reke na pulsie
A co do paczkow, to nie wiem jak to sie dzieje, nigdy nie mam w polsce okazji sprobowac tych innyh rodzajow od tych najpopularniejszych moze tylko dlatego, ze najczesciej jezdzimy do Polski latem, a wtedy to tylko LODY; LODY LODY albo schlodzone piwko z soczkiem , taki Lech, albo Zywiec, albo Tyskie , albo ...................... a wy przeciez same te piwka znacie, lubie tylko POLSKIE PIWKO
Basia, sprawy zalatwione?? i jak umawiamy sie ???????????
Grażynka Marzenia się czasem spełniają
Wracać mi tu zaraz - TC dopiero za tydzień. No ale już z powrotem. Przypominam co niektórzy się jutro ważą - żeby potem nie było dąsów
Maggusia ja dziś chłopa molestowałam to powiedział ,że pomysli a to juz coś a co Twój
ej dziewczyny, piszcie szybciej,a moze nie szybciej a wiecej i czesciej ja zaraz znowu uciekac musze, tym razem az do jutra a tu tylko 10 stron do 1000 zostalo, no chyba mnie nie minie impreza tego forum
Zakładki