ja robie teraz wszystko w wersji light
znikam na wywiadówke
papapapapapa
ja robie teraz wszystko w wersji light
znikam na wywiadówke
papapapapapa
Ledwo wróciłam do domu, taka jestem osłabiona
Koniec głupot z kopenhaską
Zjadłam obiad - gotowaną pierś z kurczaka i buraczki. Kolację też zamierzam zjeść , choć lekką. Z powrotem wracam do swoich 1200-1400 kcal , ponieważ wtedy czułam się wyśmienicie.
Jak mi znowu coś tak głupiego przyjdzie do głowy - to weźcie kija i mi to wybijcie z głowy
ja obiecuje
o ja juz długo nie pomyślę nawet o diecie ...cud. Dopiero wstałam z łóżka
Zrobiło mi się bardzo zimno i znowu słabo. Połozyłam się do łóżka i zasnęłam. Teraz już mi lepiej.
Przed chwilką zjadłam kolację - serek waniliowy plus biały ser do środka.
Przeliczyłam kalorie - z tego się nie wyleczę juz pewnie nigdy
Razem 1200 kcal.
Całkiem przyzwoicie. Tak zamierzam trzymać.
Co jecie zazwyczaj na kolacje ?
witam - wyciągam z dołu 2 strony !
Wczoraj odstawiłam numer - na ćwiczeniach rzuciłam takiego pawia że szok. Ale stypa. Na szczęście do miski nie na okolicę. Podejrzewam, że to reakcja organizmu na nowy lek. W związku z moim pco dostałam metforminę i chyba nie najlepiej ją toleruję.
Ale od razu mi ulżyło Ale obciach jest.
Zakładki