Wątek: 30-stki odchudzające się

Maggusia - a nie chodzilo Ci o Basi Kamila?

No co????????? znowu mam ten ciezki kibel tu stawiac, poczekaj Grazka, ten fajowy juz wolny




a tu taki co zaraz dokladnie "umyje" po

Nie Goska nie pomylilam sie , Goska - Forma tez ma Kamilka, tyle ze o wiele mlodszego od Baski Kamila

A propos Baska, chyba juz powinna wrocic od fryzjera , ciekawe co ona wymyslila z wlosami

Dzieńdobry dziewczynki.
Nie myslecie sobie, ze o was zapomniałam, - pomieszkuję na działce bo ciepło i bez netu jestem. Postaram się zagladać częściej i zadawać relację. Będe pisać w Wordzie i wklejać, jak dorwę się do netu (na taki przez komórke mnie nie stać, a tam nic innego nie ma)Zabiram laptopa pracowego, więc pisać jak jest (bo do ręcznego pamiętnika na pewno bym się nie zebrała)
wagowo u mnie bez zmian - 57 po świętach był kiogramowy balascik ale już go zniszczyłam.
Dietowo też tak samo kalorii nie liczę trzymam się z małymi odstepstwami I fazy Moniniakowej. Taki WaszkoMonti
i szaleję po zakupach nie jak klint, który zapłaci
Buziaki

A jak juz na temat ogorkow kiszonych, to taka ochote mi narobilyscie tymi ogorasami, ze musialam zrobic zupe ogorkowa i jak je tarlam na tarce to sie smialam jak glupi do sera i myslam sobie ze ....................... to dla takiego ogorka nic przyjemnego .......................no sadystka jestem

a to przepraszam
myslalam, ze pytasz o Basinego, bo on chyba egzaminy w gimanzjum ma.

Prostuję Basi Kamil jest już po egzaminkach, bo on teraz do gimnazjum a nie z gimnazjum

Ciekawe co ta Basia wyczyniaa....z włosami oczywiście. Żeby tyle czasu siedzieć u fryzjera. A może to Basia ma egzaminy?

oby nie ustne