Strona 234 z 2069 PierwszyPierwszy ... 134 184 224 232 233 234 235 236 244 284 334 734 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,331 do 2,340 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #2331
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bo tyle co widze ma barszczyk knora instant tak wychodzi ,że kubek ma 217,5kal wypijając np: 2 kubki już jest 435 kal a za to można zjeść niezły obiadek nieprawdaż

  2. #2332
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    i jeszcze odnośnie tych kalorii coś mi się przypomniało a chodzi o arbuza zawsze myślałam ,że arbuz ma 37 kal w 100 wyczytałam to w jakiejś tabeli kalorycznej a tu ostatnio patrze że pisze 12 kal w 100 i gdzie tu znowu prawda


    no np.tu ma 12 [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


    tu ma 19 [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    tu 15 [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    a u nas w dieta pl ma 37 http://www.dieta.pl/catalog.asp?grid=8%3B67
    I w co wierzyć

    I teraz jeszcze ten barszcz
    w dieta pl 250 ma 56,9 http://www.dieta.pl/catalog.asp?search=Barszcz&grid=0
    tu jesttylko zabielany i ma 32 w 100 [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]





    i tak samo groszek tu ma 75 [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    tu 63 [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    a tutaj 93 [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] a gdzieś jeszcze ,że 31 kal



    I wiecie co niby 5 kal w tą czy 5 w tamtą ale jak się tak nazbiera to wychodzi niezła sumka w tym co zjadamy bo możemy mieć niezły poślizg tylko za dużo czy za mało

  3. #2333
    abuta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-07-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    230

    Domyślnie

    Co do tabel kalorycznych - i różnic :
    Wartości kaloryczne są przybliżone - i tak należy je traktować . Moje osobiste wrażenie co do arbuza jest takie : jadłam w Polsce i jadłam teoretycznie ten sam owoc na południu Europy . polski jest rześki i słodki - południowy jest BARDZO słodki . I wg. mnie spokojnie można przyjąć że mniej dojrzały to mniej kCal , a bardziej dojrzały to więcej ...

    Co do barszczyku : kazdy ma inną ilość kCal - jak korzystamy z proszku (ble) to bierzemy kaloryczność z opakowania . Jak gotujemy same - to obliczamy na oko same . A jak jemy "na mieście" to wtedy korzystamy z tabel np. tutejszych (plus ocena organoleptyczna - jak pływają oka tłuszczu - to jeszcze dodajemy kalorie , bo nasze tabelki to dość łagodne są) .

    A najbardziej lubię maksymę użytkowniczki gagaa_ : Dieta to nie apteka .
    Kalorie szacujemy - bo obliczenia dokładne - to tylko jak któraś z nas się zarudni w Instytucie Żywności i każdy spożywany posiłek będzie przepuszczać przez różnorodne badania ...

    Pozdrowienia
    Joanna
    ...

    Faza I 27.07 - 31.07 2,4 kg
    Faza II 01.08 - nadal ...

  4. #2334
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorota znalazłam odp. na Twoje pytanie więc owocek jest liczony w 1000kal jako posiłek Pożyczyłam jadłospis z pewnej stronki mam nadzieje,że się nie pogniewają zabardzo

    Dieta 1000 kalorii

    Dieta 1000 kalorii
    6-8 kg w ciągu miesiąca

    Codzienny jadłospis ma tylko 1000 kalorii. Dieta jest tak zbilansowana, aby dostarczyć organizmowi niezbędnych składników, a więc są w niej białka, tłuszcze, węglowodany, witaminy i mikroelementy. Wszystko w odpowiednich ilościach i „odchudzone”.

    Zasady diety:
    Zaplanuj 5 posiłków dziennie: śniadanie (250 kcal), drugie śniadanie (100 kcal), obiad (350 kcal), podwieczorek (100 kcal) i kolację (200 kcal). Przez miesiąc z tej diety mogą korzystać wszyscy. Dłuższe jej stosowanie wymaga konsultacji z lekarzem. Dietę 1000 kalorii żywieniowcy uważają za jedną z bezpieczniejszych. Osoby ciężko pracujące fizycznie przekonają się jednak, że 1000 kalorii dziennie to zbyt mało. Mogą zatem wybrać podobną dietę, dostarczając organizmowi np. 1500 kcal.

    dzień pierwszy

    ŚNIADANIE:
    - 1 bułka pełnoziarnista z margaryną,
    - 2 cienkie plasterki wędliny drobiowej,
    - kilka plasterków świeżego ogórka,
    - herbata lub kawa bez cukru

    DRUGIE ŚNIADANIE:
    - 1 jabłko

    OBIAD:
    - 10 dag piersi kurczaka uduszonej na oliwie z warzywami,
    - 1/2 szklanki ryżu ugotowanego na sypko

    PODWIECZOREK:
    2 biszkopty

    KOLACJA:
    sałatka z tuńczyka (120 g tuńczyka w sosie własnym wymieszaj z 2 łyżkami kukurydzy i 2 łyżkami gotowanego ryżu, dopraw do smaku solą i pieprzem), 1 szklanka soku owocowego

    dzień drugi

    ŚNIADANIE:
    1 tost z odrobiną odtłuszczonej margaryny, dżemu lub marmolady o obniżonej zawartości cukru, herbata lub kawa bez cukru

    DRUGIE ŚNIADANIE:
    1 nektarynka

    OBIAD:
    1 kotlet schabowy - usuń tłuszcz z mięsa, posmaruj je 1 łyżeczką margaryny, posyp suszoną cebulą i drobno pokrojoną szałwią, grilluj ok. 8 minut z każdej strony

    PODWIECZOREK:
    2 herbatniki

    KOLACJA:
    ziemniaki z fasolą - obierz 1 ziemniaka, nakłuj go widelcem, posyp przyprawą do grilla i piecz w piekarniku (190 stopni) 1 godzinę. Podgrzej 100 g fasoli z puszki. Ziemniaka z wierzchu natnij na krzyż i ściśnij boki, aby się otworzył. Nałóż na wierzch fasolę, posyp startym serem cheddar (10 g) i zapiecz, aż się roztopi.

    dzień trzeci

    ŚNIADANIE:
    - 1 pieczone jajo,
    - 1 kawałek pełnoziarnistego pieczywa chrupkiego z odrobiną niskotłuszczowej margaryny,
    - kawa lub herbata z mlekiem

    Pieczone jajo
    - 1/2 łyżeczki niskotłuszczowej margaryny
    - 1 jajo
    - 2 łyżeczki odtłuszczonej śmietany
    - sól
    - świeżo zmielony pieprz
    Wysmaruj margaryną kokilkę do zapiekania. Wbij do środka jajo, na nie nałóż śmietankę. Oprósz solą oraz pieprzem i piecz 8-10 minut w piekarniku uprzednio nagrzanym do temperatury 200 stopni.

    DRUGIE ŚNIADANIE:
    1 banan lub 10 dag serka homogenizowanego

    OBIAD:
    gulasz z bekonu - podsmaż na margarynie bekon (1 mały stek) z 1/2 pokrojonej w plasterki cebuli, 1/2 pora oraz 1/2 marchwi, dodaj 1/4 jabłka, 60 g brukselki, 3/4 szklanki bulionu, sól i pieprz oraz przyprawę do zup. Gotuj 20 minut, a następnie dodaj 1/2 łyżki posiekanej natki pietruszki. PODWIECZOREK: 1 mandarynka i 1 ogórek (mandarynkę podziel na cząstki, kawałek ogórka pokrój na taką samą liczbę plasterków, nadziej po jednym na wykałaczkę)

    KOLACJA:
    zapiekanka z warzyw - rozpuść na patelni 1/2 łyżki margaryny i ułóż na niej warstwę pokrojonych w plasterki ziemniaków (50 g), cebuli i startego sera cheddar (10 g), przypraw solą i pieprzem, ułóż następną warstwę. Duś pod przykryciem ok. 30 minut. Zapiekankę posyp pozostałym serem, patelnię wstaw do piekarnika i piecz bez przykrycia, aż ser się zarumieni.

    dzień czwarty

    ŚNIADANIE:
    berlińska przekąska, kawa lub herbata

    Berlińska przekąska
    - 1 kromka pumpernikla
    - 1 łyżeczka chudego serka topionego
    - 1 plasterek szynki westfalskiej
    - 1 pokrojony w plasterki pomidor
    - 1 gałązka pietruszki
    Posmaruj pumpernikiel serem, połóż na niego szynkę i plastry pomidora, udekoruj pietruszką.

    DRUGIE ŚNIADANIE:
    - 1 opakowanie chudego serka wiejskiego

    OBIAD:
    - stek z szynki lub bekonu (ok. 175 g)
    Usuń tłuszcz z mięsa. Posmaruj stek 1 łyżeczką roztopionej margaryny i piecz w piekarniku kilka minut z każdej strony

    PODWIECZOREK:
    - 1 kiwi z serkiem (kiwi schłódź, zetnij czubek, miąższ wymieszaj z 1 łyżeczką chudego serka wiejskiego)

    KOLACJA:
    kiełki fasoli z krewetkami (1 kromkę chleba posmaruj odrobiną margaryny, wymieszaj garstkę kiełków fasoli z 1 łyżką obranych krewetek i małym kawałkiem posiekanego ogórka, dodaj kilka kropli sosu sojowego i sok z cytryny, ułóż na chlebie i posyp pieprzem)

    dzień piąty

    ŚNIADANIE:
    - 1 szklanka soku pomarańczowego, serowy tost francuski

    Serowy tost francuski (3 porcje)
    - 1 łyżeczka startego sera cheddar
    - 2 łyżeczki niskotłuszczowej margaryny
    - 1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki
    - szczypta pieprzu cayenne
    - 3 kromki bagietki, grubości 5 mm
    Wymieszaj ser z margaryną, pietruszką i pieprzem cayenne. Zapiecz kromki bułki z jednej strony. Rozprowadź serową mieszankę po nieopieczonej stronie kromki i włóż bagietki z powrotem do opiekacza, aż się zrumienią.

    DRUGIE ŚNIADANIE:
    - 3 suszone morele

    OBIAD:
    - szaszłyki z sosem orzechowym

    Szaszłyki z sosem orzechowym (4 porcje)
    - 1 szklanka orzechów włoskich w kawałkach
    - 2 posiekane cebule dymki
    - 4 łyżki bulionu wołowego z 1/2 kostki
    - 3 łyżki soku cytrynowego
    - 1/4 łyżki mielonego imbiru
    - 450 g chudej wołowiny na pieczeń
    - sól
    - świeżo zmielony czarny pieprz
    - 1 szklanka twarożku
    - 1/2 szklanki ryżu ugotowanego na sypko
    Zmiksuj na gładką masę w blenderze lub malakserze orzechy, cebulę, bulion, sok z cytryny, imbir, sól i pieprz. Nadziej mięso na patyczki i ułóż je na ruszcie do pieczenia. Z wierzchu posmaruj odrobiną sosu orzechowego. Grilluj, a gdy mięso zmięknie, przełóż je na ogrzane talerze. Rozmieszaj twarożek z resztą sosu orzechowego. Jedz w małych naczyniach z mięsem i ryżem.

    PODWIECZOREK:
    pomidory z twarożkiem (2 pomidory przekrój na pół, usuń gniazda nasienne, napełnij serkiem wiejskim wymieszanym ze szczypiorkiem)

    KOLACJA:
    - specjał z salami i szpinakiem

    Specjał z salami i szpinakiem
    Rozgnieć 50 g rozmrożonego szpinaku z 1 łyżką niskotłuszczowego miękkiego sera, dopraw gałką muszkatołową i rozprowadź na kawałku pumpernikla.
    Kromkę przekrój na pół. Udekoruj każdą połówkę cienkimi plasterkami salami, przekrojonego i złożonego na kształt rożków.
    Przybierz listkiem pietruszki.

    dzień szósty

    ŚNIADANIE:
    - 2 plasterki żółtego sera,
    - 1 mały pomidor,
    - 1 kromka cienko posmarowanego pieczywa,
    - kawa lub herbata

    DRUGIE ŚNIADANIE:
    - 1 małe opakowanie niskotłuszczowego jogurtu owocowego

    OBIAD:
    - ryż z jajem

    Ryż z jajem (4 porcje)
    - 1 opakowanie ryżu z warzywami
    - 4 jaja
    Wsyp paczkę ryżu na dużą patelnię, dodaj wodę, doprowadź do wrzenia, przykryj i gotuj 15 minut. Zdejmij pokrywkę i zrób 4 zagłębienia w ryżu. Do każdego z nich wbij jajo. Ponownie przykryj i gotuj przez kolejne 5 minut, aż jaja się zetną. Ryż jedz na ciepło, zaraz po przygotowaniu.

    PODWIECZOREK:
    - 3 suszone śliwki (śliwki natnij z boku, usuń pestkę, w środek włóż nadziewaną zieloną oliwkę)

    KOLACJA:
    - 1 kanapka z wątrobianką,
    - 1 szklanka soku owocowego

    Kanapka z wątrobianką
    Rozgnieć 2 łyżeczki niskotłuszczowej margaryny z 1 łyżką żurawiny do mięs i rozsmaruj na kromce chleba bez skórki.
    Przekrój kromkę na pół. Na wierzchu każdej połówki ułóż po 2 cienkie pasterki wątrobianki.

  5. #2335
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Masz racje Joanna tylko ,że nieraz jest tak ,że pójdziesz gdzieś i jesteś zmuszona by coś wypić czy choć skosztować bo niewypada odmówić i grozi to obrazą
    i wiadomo ,że to co sami przygotujemy bedzie zawsze zdrowsze
    i z tym powiedzeniem też bym się zgodziła ale mam wątpliwości bo nieraz wychodzi,że jest różnica 50 kal to w to miejsce można sobie zjeść owocka
    ale pomijając już jedzenie jeżeli policzymy to co zjadłyśmy i wyjdzie nam z liczenia na oko 1000 (no bo nie apteka ) a w rzeczywistości jest to 850 czy 900 to nie dojadamy i spowolniamy sobie metabolizm
    i tu też się zastanawiam bo na który topik się nie wejdzie to zaraz krzyk jak dziewczyny niedojadają do 1000 a może nie doliczając albo niewiedząc ile dokładnie nasze posiłki mają kalorii też nie dojadamy a przecież wiadomo ,że lepiej zjeść 1100 lub 1200 niż zejść poniżej 1000


    Dobra nawymądrzałam się
    Pozdrawiam

  6. #2336
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    Jak to? Nie można zejść poniżej 1000? A senes paskudztwo wstrętne i faktycznie rozleniwia jelita. Potem już tylko wyciągac siłą.
    Współczuję choroby przyjaciela
    A ile mają żelki haribo? Bo ja je kocham wręcz nieziemsko i nie umiem bez nich żyć. O, i pół kilo mi gdzieś znikło No ale tak naprawdę nie ma się co cieszyć, bo to różnie bywa. U mnie potrafi każdego dnia być inna waga. mam nadzieję, że to będzie szło w dół (najlepiej oczywiście codziennie )
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  7. #2337
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Monika
    no podobno niemożna bo spowalnia to nasz metabolizm 1000 kal to i tak bardzo mało
    a jak będziemy jeść mniej to potem albo powrót wagi z narzutem w razie obżarstwa murowany albo zostaniemy anorektyczkami i będziemy jadać coraz mniej i mniej kalorii
    A tak szczerze mówiąc to sama nie wiem jak to jest czytam ,porównuje ,oglądam i każdy ma zawsze jakąś swoją teorię ale to jestdobre bo wymieniając poglądy można się zawsze czegoś dowiedzieć i w ten sposób nauczyć prawidłowo dbać o nasz organizm


    I znowu się nawymądrzałam

  8. #2338
    LaLoba jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2005
    Mieszka w
    Aachen
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uff,ocieram pot z czola i juz wiem,ze wygralam dzis z moim wewnetrznym zarlokiem.
    Przyznam,ze "juz byl w ogrodku,juz wital sie z gaska..." - gaska to oczywiscie slodkosci wszelkiej jakosci. Ale po dlugiej i meczacej walce ze swoimi myslami tarrram! Zwyciestwo!!! Udalo mi sie przemowic sobie do rozumu (a juz watpilam,ze go jeszcze mam),ze przeciez po zjedzeniu tych swinst bede juz calkiem na dnie.Strace do siebie szacunek i w ogole i w szczegole...
    Jak bardzo bym chciala zawsze tak swiadomie i uwaznie postepowac.
    Chyba moj mozdzek sie dotlenil,bo znowu sobie maszerowalam prawie 2h.Takie marsze maja na mnie zbawienny wplyw i poza tym jestem daleko od jedzenia.
    A teraz juz jestem spokojna.Zjadlam spora porcje salatki - takiej najprostszej z pomidora,ogorka,cebulki i jogurtu natur.Czuje sie pelna i bez wyrzutow sumienia,to jest piekne.I pomyslec,ze mozna warzywka jesc prawie bez ograniczen a mnie glupia ciagnie do innych smieci.Fuj,wrzesien miesiacem bez slodyczy i pieczywka.
    Wierze,ze mi sie uda,bo np.caly sierpien nie wypilam ani kropelki alkoholu (a winko uwielbiam).
    Dobra,dobra - koncze,bo nic tworczego tu nie pisze i komu by sie chcialo to czytac.
    Basia,ty widze przejelas teraz paleczke od Maggy i doksztalcasz nas troche.To bardzo dobrze,dzieki tobie jakos przetrwamy do jej powrotu.

  9. #2339
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasia my tak z Maggy na zmiane postannowiłyśmy jak którejś nie ma
    nie a teraz poważnie doznałam szoku oglądając wartości niektórych produktów tu tak ,tam tak i bądź tu człowieku mądry 10 ,20 czy 30 kal różnicy to dużo zsumując całodzienne żarełko pal licho jak to nadwyżka ale jak braki Wszędzie trąbią ...."odchudzaj się z głową mniej niż 1000 spowolni twój metabolizm" to ja już naprawde nie wiem
    A może mnie jakieś " SFIKSOWANIE" dzisiaj dopadło , może się odbijają braki słodkości



    Monika gratuluje spadku WAGI

  10. #2340
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gosiek Maggy dzielnie pilnuje co by nasz topik nie utonął jeden dzień (pewnie bardzo pracowity) masz za sobą NIEZAPOMNIAŁYŚMY O TOBIE Wracaj szybko Buziaki bo ja wiem ,że to przeczytasz nie wytrzymasz bez zaglądnięcia

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •