Strona 361 z 2069 PierwszyPierwszy ... 261 311 351 359 360 361 362 363 371 411 461 861 1361 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,601 do 3,610 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #3601
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Kochane Dziewczynki
    Hasło nie lubię poniedziałku jak najbardziej aktualne Bure,szare i zimne to jakieś gdzie to słoneczko znowu
    Joasia to tak jak myślałam z tym liczeniem
    U nas w domku najmniej tłuszczu bo tylko 7% ma mój synuś nawet ważąca 52 kilo teściowa została zważona i wyszło 27% u mnie 31% no i nie ma innego wyjścia tylko trzeba się brać za robotę ,żeby ten paskudny tłuszcz wytopić( no chyba ,że sie gdzieś uwędzę to się sam wytopi )
    A jak waga stoi to nic takiego ,ja jestem w lekkim szoku ,że jest więcej niż na mojej starej a chyba" kreska w miejscu" jest lepsza od "kreski w górę" w razie co mi jeszcze centymetr pozostał


    No wychodzić poniedziałkowo z norek

  2. #3602
    malagorzata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurde...chyba sobie zazycze na urodziny taka wage

  3. #3603
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Rany, o jakim Wy przeliczaniu tłuszczu mówicie
    Jeszcze chwilka i przestanę tu zaglądać, bo robi się matematyka
    Basia, są te wagi w Selgrosie. Najtańsza 50 zł, następna koło 80, potem 120,150, 180.zł. Ale nie kupiłam się,bo... bałam się tych dodatkowych kilogramków na niej. Niestety chyba na każdej elektronicznej mamy więcej ciała
    Witam nową odchudzaczkę i już nie w biegu ake na spokojnie starą zmęczoną przeprowadzką Gosię Gosia do pracy , bo tiramisu ciągle na nas czeka
    Na suwaku Gosiek nie jest źle, więc nie narzekaj dasz radę. Przecież wszystkie dajemy
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  4. #3604
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Basiek, to Ty kupiłaś tą czarodziejską wagę To, na której się teraz ważysz cud techniki czy tradycyjna I jaka różnica wagowa
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  5. #3605
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    A ja pojadłam wczoraj szarlotki , a w związku z tym , że te wszystkie ciasta są tak bardzo "lekkie" zrobiłam polewę i posypałam wiórkami. A co co będę sobie żałowała kalorii a teraz .
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  6. #3606
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    oj, chyba piąteczki z przodu nie zobaczę w piątek - niestety ale cierp ciało, jak chciało
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  7. #3607
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorota ale tylko dwie z nich są z funkcją pomiaru tłuszczu i wody ,bo o to mi chodziło bo zwykłą i taką na wskazówkę mam w domu więc jaki sens kupować następną i jest ta z promocji ale nie na wagach tylko zakopana gdzieś na końcu (jak zwykle zresztą chyba ,żeby nie znaleźć )

  8. #3608
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Małgorzatka nic się nie martw ja sobotnie ucztowanie odkupuję dzisiaj kefirem i inszymi płynami (w miarę możliwości)
    Jedno chyba z tego jest dobre ,że po sobotnim lekkim obżarciu wrócił do normy mój układ trawienny,który po ostatnim przeziębieniu dziwnie pracował (a raczej przystawał)

  9. #3609
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dorka różnica jest od 2 do 3 kilo zależy kto ile ważył na zwykłej ale chyba nie to jestważne co pokazuje już się chyba z tym pogodziłam co mi to da,że na innej wadze pokazywać będzie mniej jak i tak będę wyglądać tak samo
    a teraz jak mi zleci choć kilogram to będę wiedziała czy mi tylko woda znikła czy paskudne tłuszczysko choć trochę


    I chciałam powiedzieć ,że zaczynam kolejny tydzień bez najmniejszego podpalania i mam nadzieję wytrwać i nie tykam czekolady chociaż chce mi się jej oj chce i to jeszcze jak wczoraj próbowałam orzechyzamiastczekolady ale to nie to jeszcze tylko kilka dni i naewt nie spoglądne w kierunku czekolady ,matko co za głupawy organizm tylko się domaga czegoś i domaga ja mu dam

  10. #3610
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Basia, wytrwasz bez papierochów. Zobaczysz już i tak z nimi wygrałaś walkę, a te niedobitki pokonasz jak nic
    Ale powiedz mi skąd waga wie, ile w Twoim organizmie jest tłuszcz Bo ja kiedyś byłam na takim badaniu, że babeczki chwytały przyrządem za fałd skóry na boku, a waga przecież nie chwyta.Jakoś nie mogę zakumać
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •