Wątek: 30-stki odchudzające się

Hey, kolezanki, gdzie sie zgubilyscie?????

Tedy droga, tedy!!!!!!!! Tutaj jestesmy!!!
Widzisz Baska, nawet nasza ratowniczke wcielo!!!!!!!

Gosie, Dorcia, Ewka, Baska, oj sorry mialo byc Aska i druga Aska, Ty pszczolo pracowita( a Tris to juz pewnie na lewy bok sie odwraca Slodkich snow ) gdzie wy sie podziewacie???

Mamy sobie z Baska znowu zniknac????

Ewunia, skarbie, JA KOCHAM SPAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tylko te obowiazki

jESTEM, JESTEM. ALE CHWILOWO W INNYM BIURZE A TAM NIE SIEDZE PRZY KOMPIE, WIEC MAM PROBLEM Z FORUMOWANIEM
ALE JAK TYLKO DO SIEBIE NA CHWILKE WPADAM ZARAZ WCHODZE I CZYTAM


wiecie co?wyliczylam ze zjadłam na śniadanie 470 kal toż to szok....

a niby tak niewiele...

Aha...i spać tez kocham poprostu...w sobote i niedziele nie wstaje wczesniej niz o 10.00

Witam w klubie spiochow, Aska!!! Od czasu gdy nasze corki sa bardziej samodzielne, to nam rowniez daja na Weekend dluzej pospac

a ja w weekendy muszę wstać o 8.00 najpóźniej, bo tak mnie dzieciska z łóżka wyganiają
Brokułki do pracy, o ile pamiętam, brała do przegryzania Małgorzatka . Ja do przegryzienia mam zawsze owocek, a te brokułki, jakoś mi nie podchodzą

ale...
ale ...jakby do przegryzienia w pracy był jakiś pączek albo ciastko francuskie, to ja bardzo chętnie poproszę

Jestem troszke podgnebiona, bo bede sobie musila nowa prace poszukac Tzn. tam gdzie teraz pracuje bede dalej robic ale tylko dorywczo bo z 4 godz. na 2 godz. maja zmiejszyc,poniewaz sezon sie juz konczy i nie bedzie tyle pracy :P :P :P a to finansowo niestety by nas juz nic nie ratowalo, dlatego musze sobie poszukac robóty jeszcze do poludnia, a tu juz mysle ze na caly etat pojde i bede Was rzdko czytac, chyba ze ................. zmienia zdanie i zostawia mi ten poletat , to jeszcze bylo by ok ale z punktu widzenia odchudzaczki, to taka jeszcze jedna praca, to zawsze wiecej ruchu i tak jak Dorcia juz wspomniala, nie mysli sie tak, co by tu wsunac!!

Dorcia znowu ciastem kusi




a ja po warzywka ide a chce moze ktos kalarepki a moze ogoreczka ???

Gocha wspolczuje. wiem, ze w Niemczech tez jest duze bezrobocie i o dobra i dobrze platna prace ciezko.
dla pocieszenia ja tez nie wiem czy nie bede sie musiala rozgladac za nowa praca, bo tu juz wysiadam psychicznie. a jak slysze "bo ty masz najwieksze doswiadczenie to zrob to, to i to" to naprawde mam ochote gryzc, kopac i nie wiem co jeszcze ze zlosci. bo jakos dziwnie to najwieksze doswiadczenie nie przeklada sie na pensje.

a co brokulkow - ja tez nie nosze. czy to nie nasz Pani Prezes miewala brokulki?