Wątek: 30-stki odchudzające się

no nie próbowałam ............... no nie dało rady .............. druga strona odmówiła współpracy

Jak sie wyleje, to mala strata, on oblize!!!!!!!!!!!!!!!

e tam cały bukiet ucieknie... trzeba by coś wymyślić co by na dłużej trwałoś miało bo tak obliże , i co padnie i nici z gimnastyki albo bedzie na odwrót gimnastyka ,gimnastyka i gimnastyka..................

I oto chodzi, bedzie duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzo ruchu , to ja polece przed praca po jakies dobre winko i bede sie oblewac, a co przeciez to nie ja bede miala te kalorie, ja je bede tracic tylko jakie kupic, chyba nie czerwone nie???

Ja Ci proponuje szampana najlepiej hurtowo bach do wanny i jaki relaks wieczorny

Nie , bo ja zacznie lizac to mu moze niesmakowac taki z woda rozcienczony szampan jeszcze za malo gimnastyki bedzie i co???

Maggusia tyko wytrawny bo jak słodki to choć zimno by Cię później jeszcze jakie osy czy muchy obsiadły bo cóż by to za słodycz z Ciebie była i jaki kąsek fiu ,fiu

a kto tu o wodzie i rozcieńczaniu mówi , nie ma co trzeba zainwestowac w relaksowanie

Wody nie ma bo Dorcia wszystko wypiła i już

Baska ty masz leb ze ja na to nie wpadla, ciemna masa ze mnie, JASNE !!!!!!!!! hurtowo szampana to jest to, ale i tu jest kolejny problem on nie lubi cieplego a ja nie lubie w zimnym sie kompac