:P
:P
grabinka, wierzę Ci, że masz problem ze znalezieniem czasu na ćwiczenia, bo ja mam niestety to samo. Właściwie to juz czekam na jesień jak na zbawienie, bo wtedy mniej się przebywa z dzieckiem na dworze i ma się więcej czasu dla siebie. wtedy zawsze coś wygospodaruję.
A krzyczeć będziemy, nie myśl sobie O to prosić nie musisz
Basia, a chudnie się od stepperka czy tylko ujędrnia Chociaż to jest aż ujędrnia a nie tylko
Qurcze a mi czerwona za nic nie wejdzie no nic mnie do niej nie przekona a ch ale pijam zielona i kawę zbożową sojową (oprócz naturalnej oczywiście bo tej filizaneczki jak wcześniej pisałam jakos sobie nie moge odmówić, pocieszyłyście mnie,ze jak większość was)
:P
:P
Ależ u nas gwarno dzisiaj. I takie historie, że tylko kłaniac się w pas - jak można miec takie osiągnięcia w gubieniu wagi - tu ukłon do Basi- Zuzanki.
A czy możemy zwracac sie po imieniu do grabinki
Dużo dzisiaj jest o ćwiczeniach i to mi przypomniałao, że umawialiśmy sie z mężem, że jeden dzień w tygodniu będe miała wolna godzinke na samotne wyjście na basen. Trzeba to egzekwować - bezwzględnie. Muszę też częściej włączać muzyczkę w domu i tańczyć sobie na dywanie. A najlepiej jek będę tańczyła z Zuzia na rękach, to bedzie większe obciązenie i spalę wiecej kalorii. O!
Jak mi tak zazdrościecie tej kielbachy, to aż mi sie troche niedobrze robi na wspomnineie o niej. I o to Wam na pewno chodziło, co
o, przepraszam kochana Grabinko - już wiem, że jesteś Kasia. Trzeba było sobie dokładnie doczytać. Przedstawiłaś sie przecież pięknie na samym początku.
Zakładki