Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Gosiu, piękna morelka

Idę zaraz po śliweczki i morelki też kupię

Gosiu, ja jem owoce najczęściej na podwieczorek, który zazwyczaj łączę w ten sposób z kolacją, bo już miejsca nie ma na cokolwiek innego po sporej dawce np wisienek

nigdy nie traktuję owocu jak deser, na deser najlepsze są trzy kostki czekoladki na przykład

pozdrawiam

Ja też zaczęłam ostatnio jeść owoce tylko na śniadanie. I dobrze mi z tym.

DZIENNIK SPOŻYCIA 12 lipca 2007

jabłko (75), 2 morele (40)
2 kromki orkiszowego ze slonecznikiem (17, twaróg lekki 0% Piatnica (55), 2 łyżeczki dżemu dietto truskawkowego (23)
2 ogórki (40), pomidor (34), twaróg lekki 0% Piatnica (55)
baton frutti (musli kokosowe) (102)
pestki dyni (97)
potrawka z kurczaka (270), makaron (55)
babka piaskowa (171)
orzechy włoskie (103)

Dwóch oststnich pozycji mialo nie być, ale po obiedzie to dopiero mi się ssanie włączyło w żołądku....

W sumie kalorii: 1 300

Orbitrek 1 godzina, 25 powtórzeń A6W

Babką poczęstowala mnie mama, zjadlam bo juz mi marudziła, ze przeciez nie przytyje od jednego kawaleczka - niestety nie smakowała mi...

Odnośnie owoców mam już pyszne wlasne jabłka :]

Miłego trzynastego

POZDRAWIAM

Rano jeszcze byłam pozałatwiać z tatem sprawy urzędowe mimo 13 piątku poszło szybko i sprawnie :]

Staram sie zorganizować na weekend jakiś wypadzik nad wode :] Ma być ciepłi no i jakieś promienie słoneczne przydałoby sie złapać :]

W pracy dziś luz blus :]

Zamieszczone przez Forma

W pracy dziś luz blus :]

To tak, jak u mnie
Właśnie niszczę (z nudów) stare dokumenty

DZIENNIK SPOŻYCIA 13 lipca 2007

* Jabłko (75), brzoskwinia (50)
* 2 mini rogaliki (120)
* jogurt FRUTTIS lekki (96), łyzka musli (32)
* cukierek werther's oryginal (42)
* pestki dyni (50)
* włoska kanapka na ciepło ze szpinakiem (280)
* 2 cukierki mamba
* mintaj smażony panierowany (180), 3 male ziemniaczki (62)
* miód (23)
* jabłko (75), brzoskwinia (50)

W sumie kalorii: 1 200

Jak zwykle 2 oststnie pozycje nadprogramowe, kurcze mam tal że po obiado-kolacji w domu dopiro mój żołądek włącz ssanie ni i strasznie chciało mi sie slodkiego i owoców, ale owoce zjadłam jakies 2 h po obiado-kolacji.

Miłej soboty Gosia :P :P :P
Pozdrawiam cieplutko