Hm,dlatego staram sie nie spac wciagu dnia bo pozniej mam dluuuuuuuuga noc).
Milego wekendu.
Pozdrawiam.
Buzka.
Hm,dlatego staram sie nie spac wciagu dnia bo pozniej mam dluuuuuuuuga noc).
Milego wekendu.
Pozdrawiam.
Buzka.
Dzień Dobry Lili
wpadam z odwiedzianami i życzę wytrwałości
ja też przez ostatnie 3 dni źle jem- albo za mało albo za późno albo złe jedzonko ale dziś już trzymam formę
buziaki
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
Hej Lili. Co słychać? Czytam,że jakis masz malutki kryzysik. Nie poddawaj się ,wesele to ważna sprawa i musisz pieknie wygladac i wierze,ze tak bedzie. juz tyle osiagnelas Napisz co dzis u Ciebie sie dzieje.Pozdrawiam gorącą.
Witam! U nas dzisiaj lato, pogoda piękna, gorąco - super!
Tusiu - wczoraj po południu tak mnie "ścięło", że wiedziałam, że kawa nie pomoże, musiałam się zdrzemnąć. Czasem tak lubię.
A weekend musi być miły, dzięki
Magicly - dziękuję! Widzisz, Ty już się trzymasz i przez cały czas chudniesz wzorowo, ja za często zaliczam wpadki Ale może tym razem będzie lepiej!
Monic - no, dziś już musi być lepiej!
A mój kochany już wrócił
Kazetko - no, nie poddaję się. Czasem mam chwile słabości - coś za często - ale walczę nadal
Dziś długo pospałam, za mną już zakupy, a w planach mam porządki w sypialni Muszę się przekopać przez szafę, może co nieco powyrzucać, powynosić gdzieś zimowe rzeczy (gdzie???), jakoś to ogarnąć...
Wróciłam już i zdaję raport, że u mnie wszystko ok i dietka też spoko Miałaś załamkę jak mnie nie było, ale już Cię tu nie zostawię i masz się dziewczyno trzymać, a nie wpadki zaliczać!
Widzę , że Cie porządki pochłonęły całkowicie
ale to dobrze takie sprzątanko pozwala nam spalić mnóstwo kalorii Tylko, ze np. u mnie to jakoś checi brak a jak słyszę słowo sprzatanie to dostaje gorączki, chociaż wiem że trzeba No i sprzątam, bo nikt za mnie tego nie zrobi - a szkoda
hejka
mam nadzieje ze ladnie trzymalas dzisiaj dietke przez caly dzien )
a jesli chodzi o porzadki to ja tez zawsze mam problem gdzie schowac na wiosne takie typowo zimowe ciuchy i zreszta w zimie mam podobny problem tylko ze z letnimi
ale ogarnelas to wszystko jakos ?? ;>
1 cel 68.5kg-> 65kg osiagniety!!
tutaj walcze ja: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...inear#post3915
No i jak tam porządki?
A może pochłonął Cię Twój mężczyzna???
Miłej nocki życzę
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Zakładki