Od 2 Lipca nowa JAAAAAAAAAAAAAA :!:
Wersja do druku
Od 2 Lipca nowa JAAAAAAAAAAAAAA :!:
Hejaczek Malinko :D
Trzymam mocniutko kciuki za twoją dietkę :D Damy radę :!:
Pozdrawiam :!: :D
Ania, latek 17 :)
Oki znalzłam starty watek swoj wiec zaczynam dietke pełna para!
Kto mnie wspomoze??
ja cię wspomogę:) też dopiero zaczynam:) (choć podejść już troszkę było)
Musimy być silne - uda nam się:)
Powodzenia! :wink:
Powodzonka w dietkowaniu:D
Ja również trzymam kciuki i życzę powodzenia :*
Miło Cię widzieć :):) ja tez niedawno wróciłam :)
No to powodzenia życzę :)
Witam!
1 dzionek za mna...wieczorem jeszcze u znajomych byłam ale nic nie jadlam i nie piłam:D
fakt nie zrobilam zadnej gimnastyki ale jutro to nadrobie :wink:
DZieki za slowa otuchy, jutro sie zwaze i bedzie wiadomo z jakiej wagi startuje :wink:
Pozdro bebiki:*
hej dzieki za wpis.. jestem z osiedla Zatorze 8) tylko teraz obecnie mieszkam w USA.. ale nie na salte takze luzz.. :) a ty z jakiego osiedla ;) i wogle jaka diete stosujesz i ile masz do zbicia :) pozdrawiam serdecznie
Powodzenia :):) mam nadzieję że niedużo tych kilogramków masz od zgubienia
No to zmieniłam temacik waciku...bo dołącza do mnie Agatka :lol:
Damy rade misiek co nie?
Ja dzien zakonczylam juz z jedzeniem co zjadłam ?
na sniadanie zupe mleczna
obiad jajecznica + 2 kromki WASA
podwieczorek czeresnie
kolacja bułka z serkiem białym i pomidor
i uzupełniam teraz ciałko woda :D a zaraz ide poskakac na skakance bo dzis popsuł mi sie steper:P linka poszła ...:P heh a na dodatek ide dzis na nocke do pracy buuuu
przynajmniej zobacze mojego ulubionego auditora ...ale miete do niego czuje :P ale przez chwile bede go widziec bo on konczy o 22 chlip chlip :P
Kasiorka18!
A ja Jestem z Łabed :) a dietka MZ w ramach 1000-1200 kcal + ruch a waze 95 :roll: a moj wzrost to 185 cm :lol:
Justynka pamietam Cie !!! zawsze sledzilam twoje losy jak bywałas na forum :wink: :lol: :lol:
Pozdro dla reszty dziewczyn:D
No to zmieniłam temacik waciku...bo dołącza do mnie Agatka :lol:
Damy rade misiek co nie?
Ja dzien zakonczylam juz z jedzeniem co zjadłam ?
na sniadanie zupe mleczna
obiad jajecznica + 2 kromki WASA
podwieczorek czeresnie
kolacja bułka z serkiem białym i pomidor
i uzupełniam teraz ciałko woda :D a zaraz ide poskakac na skakance bo dzis popsuł mi sie steper:P linka poszła ...:P heh a na dodatek ide dzis na nocke do pracy buuuu
przynajmniej zobacze mojego ulubionego auditora ...ale miete do niego czuje :P ale przez chwile bede go widziec bo on konczy o 22 chlip chlip :P
Kasiorka18!
A ja Jestem z Łabed :) a dietka MZ w ramach 1000-1200 kcal + ruch a waze 95 :roll: a moj wzrost to 185 cm :lol:
Justynka pamietam Cie !!! zawsze sledzilam twoje losy jak bywałas na forum :wink: :lol: :lol:
Pozdro dla reszty dziewczyn:D
No to ładny dzień! :)
Pozdrawiam
185 wow... chyba zazdroszcze :P bo ja mam niecale 170 i wygladam jak pulpecik hehe ty pewnie przy takim wzroscie wygladasz lepiej ;) a z dieta idzie ci niezle..pozdrawiam
Bardzo dobrze Ci idzie oby tak dalej :)
ciao dziewczynki...:D
co do diety to ja prowadze ale teraz tak mi sie praca rozmnozyła ze pracuje na nocki i srednio po 12 godzin jak nie wiecej wiec albo ja pracuje albo spie i naprawde nie mam czasu nawet co zjeesc. mało jem cwiczyc nie mam kiedy ...mam nadzieje ze moze w weeknd cos wykołuje i pojade na wycieczke rowerowa:D
na obiad dzis zjadłam zupe szczawiowa i pare czeresni:D hih
powiem wam ze nie ciagie mnie do słodyczy do tłustych rzeczy ...ale bardzo lubie lody ale jem tylko te smaki małokoloryczne:D
okej pozdrawiam:D
a mnie to wszystkiego ciagnie :P w kulko ktos cos zmacznego wpieprza..a ja udaje ze nie jestem gloda i ze mnie to nie interesuje.. heeh ale teraz trzeba odpracowac te zbedne kg.. niestety... no coz zycze dalszych sukcesow ;)
Przesylam serdeczne pozdrowienia
ahhh
co za dni mam ostatnio....dzis to wogole
pewien Leader sprawił mi megasna przykrosc
oka diete kontynuuje od jutra...koniec dołów i zamartwien!
znacie moze dobry system motywacyjny?
i jak pokochac swoje wnetrze ??
Każda z nas sama musi znaleźć sposób na siebie. Chociaz ja sie musze przyznac że w dużym stopniu odchudzam się dla mojego M. :oops:
no justys dla faceta...niema co dla nich marnowac weny :P
trzeba sie zaakceptowac takim jakim jest ale nie tylko tu chodzi o wyglad:)
aaa i nie mam juz doła tak dla informacji
PS bede mniej pisac bo wczesnije wymieniony L....zczaił forum i moja osobe...kurde wiec bede zagladac rzadziej ale mam swojego bloga gdyby ktos chcial to walic do mnie na gadu 2812661
Moj M. to dal mnie taka dodatkowa motywacja :) of course robię to też dla siebie :D pozdrawiam :)
A ja jestem w trakcie terapii hihi...mam nadzieje ze beda efekty
Jutro dieta:P
trzeba podstawowe rzeczy sobie przypomniec:D
achhh te chopy...szkoda słów
Ja sie z moim wczoraj pochlałam całkowiecie i nie wiem co dalej... Ehh szkoda słów...