Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 63

Wątek: Moje kolejne podejscie... czas zaczac!! :)

  1. #51
    miiniiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dokladna nazwa to : 4.3.2.1 Slim... w aptece pewnie nie... chyba ze w internetowej... produkt jest francuzki :/ waze sie waze i nic... waga ani drgnie :[ wnerwia mnie to... bo po czesci moja wola slabnie dzis myslalam ze zuce sie na jedzenie... :/ ale jakos mi poszlo... ucieklam na dwor :] na pol dnia ...
    dzisiejszy dzien spedzilam tak:
    6.45-250kcal kanapka
    12.30- -"-
    16.00-350kcal zupka
    18.00-70kcal owoc
    = 920kcal :/ a ciagnie mnie i ciafnie... w lodowce leza 2 duze czekolady z orzechami mam ochote wyniesc sie z domu... a dobra wiadomosc :] - mamusia tez zaczyna sie odchudzac... tylko ojciec jeszcze zostal :/ buziaki

  2. #52
    kasieq87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam .
    Widze, że całkiem dobrze sobie radzisz. Oby tak dalej. Nie przejmuj się tym zastojem wagi. Tak jest zawsze po pewnym czasie odchudzanka. Nie martw się waga napewno zacznie po pewnym czasie znowu spadać
    Pozdrawiam i 3mam kciuki :*

  3. #53
    miiniiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witajcie!! wrocilam po lekkim kryzysie :/ bylo ciezko... przez 2 dni przechodzilam zalamanie... nie wiem dlaczego.. troche rzucilam sie na jedzenie.. :/ ale od dzis wracam do dietki... i dziekuje za wsparcie ... szczegolnie mojej mamy (schudla juz 10 kg :/)... buziaczki i pa .... bede pozniej by strescic jak mi idzie

  4. #54
    miiniiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak wiec... dzis obylo sie jak narazie bez wpadek... zaliczylam nawet 3km spacer :/ ale nie wiadomo co dzien przyniesie...

    6.45-170kcal-kromka ciemnego chleba z papryka
    11.30-270-kanapka
    16.00-360kcal-chuda kielbaska z salatka i kromka chleba
    18.00-50kcal jablko

    = 850kcal no moge to okreslic jako POWROT W WIELKIM STYLU ;P a teraz zrobie sobie male sprzatanko (ostatnio to mi dobrze robi zamiast jedzenia :/) a tak nie lubilam sprzatac hehe

  5. #55
    kasieq87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj ja też miałam 2 dni małego podłamania... Włsćiwie to nie było tak źle bo nie przekroczyłam 2000 kcal .
    Pogratuluj mamie . Moja jak słyszy, że ja się odchudzam to wyzywa mnie od anorektyczek, bulimiczek itd. Sama mogła zacząć by się odchudzać, a nie ciągle cukierki kupuje i je
    Powodzenia

  6. #56
    miiniiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    kurcze,,, jak matce idzie dobrze to mnie coraz gorzej... dzis zjadlam z 1000-1100 kcal :/ i ciagle glodna.. nie dobrze oj niedobrze... qrcze co robic... zaraz rzuce sie na lodowke masakra... pomocy :/ !!

  7. #57
    miiniiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wroooooooooocilam bylam z lekka chora :/ no ale dzis koncze antybiotyki i wracam od jutra do dietki... mam nadzieje ze jakos bedzie mi szlo dalej pa

  8. #58
    bytherainbow jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    mija 5ty dzien.. a po Tobie ani śladu..
    co sie dzieje???

    martwie sie..
    K.

  9. #59
    miiniiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i nastapil przelom wkoncu tu zajrzalam a tyle sie nabladzilam wokol jednym slowem streszczenie ostatnich dni: szkola szkola i szkola !! nie mam za wiele czasu... ale nie jem chudne ok 1 kg tyg... i to mi starcza jest veeery gooood nie przekraczam tysiaczka... pozdroooofki serdeczne dla wszystkich walczacych

  10. #60
    miiniiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    od dzisiaj nadrabiam zaleglosci
    nie wiem co sie ze mna dzieje ale od 2 dni nie mysle o jedzeniu... a jak cos jem to mam odruchy wymiotne chyba musze isc do lekarza.. nie mowie ze mi sie to nie podoba, bo w pewnym sensie jest mi to na reke, ale boje sie anoreksji lub bulimii...
    dzis zjadlam tylko
    po poludniu troche salatki ryzowej i kawalek piersi z kurczaka-250kcal
    pozniej wmusilam sila nektarynke-70kcal
    a ze bylo za malo pol kawalka placka... -120kcal :/
    = 430kcal :/
    moglam nie jesc tego placka... strasznie sie po nim czuje... zobaczymy co przyniesie jutro... (ale przynajmniej woda idzie !! )

Strona 6 z 7 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •