Ech, smutasku biedny.
Te 66 kg, to nie tylko efekt wczorajszej kolacji, ale całego ubiegłego tygodnia. Z dobrego serca ci radzę, żeby już teraz naprawde było grzecznie, bo inaczej waga znowu się zmieni, ale nie w tym kierunku w jakim byś chciała.
Wiem co mówię.
Czemu masz taki zły humorek ??
pogoda nie taka ??
NIe można się przejmować pogodą, bo jeszcze nas czeka kilka miesięcy tej pogody. Ja dzisiaj starałam się wmówić sobie że cieszę sie z zimy. MOże w koncu sama w to uwierzę. W każdym razie Kubie się zima podoba
Zakładki