Wątek: i-love-chocolate.com

Dałaś czadu wczoraj W ostatki to sobie można pozwolić, ale nieładnie jak dziewczynka śpi na barze :P Chociaz mi wczoraj też niewiele brakowało... Tylko, że baru nie miałam :P
I gratuluje tak pięknie zaliczonej sesji

ja nie wiem, Agass....toż to zero umiaru hyhyhy


a ja nie wiem o co chodzi, srednio mnie to interesuje ;P

No to niezla balanga byla Ja sobie nie moge pozwolic bo do pracy mam na rano i wiesz...kontakt z klientem

Daj znac jak sobie zrobisz ten kolczyk

witaj agassku wpadlam chwilowo

kolczyk hmmm....jesli ci sie podoba i marzy od zawsze to ok choć jak dla mnie to kolczyki tylko w uszach w pępku ewentualnie :P no ale rzecz gustu mam nadzieje ze bedziesz zadowolona

pozdrawiam :***

ja kiedyś tez miałam takie misje na kolczyki... w podstawówce (tak, tak wcześnie..jakbym moje dziecko kiedy.ś tak zobaczyła w tym wieku to bym chyba uszy ukręciła :P ) sama sobie pępek przebiłam ale po 2 tygodniach wyjęłam bo mnie nastraszyli, ze jak źle przebiłam to mi zgnije i odpadnie hehe... a teraz juz bym nie mogła mieć... bo po pierwsze teraz już wiem, że najpierw trzeba mieć fajny brzuch a po drugie w pępku mam teraz naturalnego kolczyka... znaczy sie..pieprzyk... aż się boję

a jak byłam z K. to On strasznie chciał żebym miała w nosie... i nawet chciał mnie do salonu zaprowadzić i zapłacić...ale czy Wy sobie wyobrażacie nauczycielke w szkole katolickiej z kolczykiem w nosie?? no własnie!!! ja też nie!

hej
fuj, kolczyk w języku dla mnie jedno wielkie fuuujjjj :P
ale co kto lubi, mi sie bardzo podobają w pępku, ewentualnie w łuku brwiowym

gratuluję zdanej pieknie sesji
brawo


cmok :**

No nauczycielka wszkole katolickiej z kolczykiem w nosie to by musiało być dopiero dobre

Mam kilku znajomych, którzy mają w języku kolczyki i nigdy się na ten temat negatywnie nie wypowiadali A wygląda to fajnie, ale sama bym sobie nie zrobiła raczej... Bo się boję :P

Jak Ci agassi dzionek mija? Zacznik w końcu dietke mały żarłoku :P

czesc pijaku

zabalowalas widze dobrze, ostatki sa po to by ostatni raz sie napic :P ostatni raz na zawsze wiecej nie pijesz, bo "pic to trza umic"

cześć co słychać?
u mnei na wadze tyle samo

Aguś, pytałaś o wycieczkę, mianowicie w listopadzie na promocji w skyeurope byly bilety, więc kupiłam ( za osobę w dwie strony total 223 zł wyszło, więc pewnie taniej niż ewentualnie pociągiem tam jechać, lecimy w pt. 29.02 a wracamy w poniedziałek popołudniu 3.03 czyli 2 całe dni + dojazd, hotel już mamy zabukowany przez internet, może nie tani - tanie są schroniska młodzieżowe, ale np. 6-osobowe sale 44 euro za noc w pokoju dwuosobowym.. 22 euro drogo, ale w końcu to jest wiedeń i zachód

pozdrowienia i miłego dnia, buziaki

Wiedeń....mmmm.... mnie się tam bardzo podobało