jak pokonac swoja "słaba - silną wolĘ " :( ????
Choc nie za bardzo wiem jak będzie wglądała moja walka z tymi PASKUDNYMI kilochami i uczestnictwo w tym forum zaryzykuję.
Probowałam juz ..... ohoho pewnie nei jestem osamotniona w tym ;) a jednak wciąz zamiast ubywać kilogramóóóóówwwww przyyyybyyywaaaa :(.:arrow:
Nigdy nei wytrwałam przy żadnych postanowianiahc i przy żadnej diecie,
to dopiero wyzwanie upilnowac takiego grubasa jak ja :P.
3majcie kciuki no i czasami dajcie PORZĄDNEGO KOPA :l
UFFF, po takim miłym powitaniu Aniffki...
od razu mam większy zapał do wysiłku.
A więc tak co do moich .... :oops: yyyyyy "wskaźników", wygląda to następująco: jestem malutkim (158cm) grubachem :( (aż 70 kg).
Cel: 55 kg (czyli -15 kg) do czerwca 2006
Realne ??????
P.S właśnie zamierzam poskakać (mini areo-boxing) przez około 30 min.