hej hej, mamy marzec:) wreszcie:)
ten artykulik który umieściłaś chętnie przeczytam sobie zaraz...:) może pomoże :wink:
Wersja do druku
hej hej, mamy marzec:) wreszcie:)
ten artykulik który umieściłaś chętnie przeczytam sobie zaraz...:) może pomoże :wink:
Psotulko robiłam sobie ten test na Vitalli, ale tak bardziej dla zabawy :D
Pozdrawiam :D
http://kartki.onet.pl/_i/m/kwiatki2_s.jpg
***
Grażyna
http://a764.g.akamai.net/f/764/1052/...alog/3765z.jpg
Psotulciu, pozdrawiam już marcowo :D
Psotulko widze ze ty jak ja .zaczelysmy analizowac jak postepujemy w dietce :wink:
pozdrawiam :D
http://www.krzewy.pl/Promocje_2005/S...ebrzysty_9.jpg
Witaj Psotulko
Poczytałam , co porabiałaś w ostatnich dniach i według mnie wcale tak nie napsociłaś. A to że waga przy 1500 kcal, bo ścisłym 1000-u idzie lekko w górę,to prawie normalka ( przynajmniej u mnie ).
Zaczynamy nowy miesiąc , a więc i nowe postanowienia.....................
Przeanalizuj dobrze, jakie produkty sprawiały , że chudłaś,a jednocześnie nie byłaś głodna i szybciutko wracaj do takiego menu.
Pozdrawiam i przesyłam buziaczki
Asia
psotulko jak tylko pozuje sie lepiej to poczytam wszystkie zalegle stronice obiecuje ja juz do lozka lece, grypunia mnie z now dopadla! :/
caluski znow przez szybke!
Psotulko, ależ u Ciebie te strony szybko uciekają :lol: :lol: , wystarczy ,że w jeden dzień nie przyjdę i mam sporo czytania.
Co do octu jabłkowego to sądzę ,że to mało daje i chyba lepiej pilnować dietki.
My chyba popełniamy podobne błędy żywieniowe, bo zamiast pilnować cały czas np. 1300 kcal, to raz 1000 a następnie 1500 i nasz organizm szaleje nie wie co jest grane :lol: :lol:
Ale teraz zamierzam uczciwie pilnować i zobaczymy co z tego do świąt będzie
Już mi się chce wiosny :!: :!:
http://www.wigry.win.pl/wiosna/47.jpg
:D DZIEKI ZA ODWIEDZINKI :D A CO DZISIAJ :!:
Adam pełnoziarnisty kromka 40g 2 170,00
Szprot w oleju puszka 110g 0,5 195,00
Jabłko średnio 100g 2 100,00
Mandarynka średnia 70g 2 50,00
Pieczywo chrupkie CHABER bez cukru kromka 7g 4 76,00
W sumie kalorii: 591,00
BARDZO PODOBAL MI SIE ARTYKUL Z DIETKI :D
"Cała rodzina je do syta, a ty... chudniesz"
BYLO TROCHE KONKRETOW :!: MOGLAM SOBIE POUKLADAC I WYBRAC TO CO LUBIE JESC :!: ILE RAZY :!: W JAKICH ILOSCIACH :!: ULATWIA TO UKLADANIE JADLOSPISU :!: SZKODA ,ZE ICH TAK MALO :D
DZIEKUJE :D
WAGA WRACA DO 68KG - NIE WIEM CZEMU TAK ROSNIE I SPADA :!:
I JESZCZE COS CIEKAWEGO ZNALAZLAM :D JUZ MNIEJ :D
http://www.gify.nou.cz/deti4_soubory/211.gif
Jedzmy zdrowo
Zioła dla zdrowia i podniebienia
Zioła nie tylko wzbogacają smak potraw, ale ułatwiają trawienie, niszcza bakterie i dostarczają wielu witamin, soli mineralnych i roślinnych enzymów. Są niezbędne zwłaszcza w potrawach ciężkostrawnych, przygotowywanych z tłustego mięsa, grochu, fasoli. Najbardziej intensywny aromat i smak mają zioła świeże. Suszone są bardziej praktyczne w użyciu.
Witaminy na surowo
Zaletą spożywania owoców i warzyw na surowo jest to, że zachowują większość cennych składników odżywczych. Pamiętajmy jednak, że jarzyny i owoce należy przygotować dopiero w ostatniej chwili, tuż przed podaniem na stół, ponieważ krojenie przyspiesza utratę witaminy C. Jednak nie wszystkie warzywa można jeść surowe (np. ziemniaki, korzeń pietruszki), gdyż nasz organizm będzie miał problem z ich strawieniem.
Pieczenie doskonałe
Mięs nie trzeba smarować dodatkową porcją tłuszczu, jeśli do pieczenia będziesz używać specjalnej folii. Danie nie przypali się, zachowa natomiast odpowiednią kruchość i soczystość. Wprawdzie podczas pieczenia zostaje zniszczona witamina C, ale soki mięsne powstałe w wyniku opiekania zawierają witaminę B. Warto więc używać ich do przyrządzania sosów. Jeśli przygotowujesz zapiekankę jarzynową, dobrze jest przed włożeniem do piekarnika posmarować warzywa odrobiną oliwy z oliwek - tu przyda się cienki pędzelek, który pomoże nałożyć odpowiednią ilość tłuszczu. Jeśli tego nie zrobisz, pod wpływem temperatury jarzyny staną się suche i wiórowate.
Smażenie tylko na świeżym tłuszczu
Aby potrawy smażone były zdrowsze, do ich przygotowania powinno się używać niewielkiej ilości tłuszczu - wtedy produkty zachowają stosunkowo dużo witamin rozpuszczalnych w wodzie. Pamiętaj, żeby nie stosować raz użytego tłuszczu do powtórnego smażenia. Na przykład za każdym razem wlewaj świeży olej do frytkownicy. Wielokrotnie podgrzewany tłuszcz utlenia się i może być rakotwórczy. Unikaj smażenia potraw w głebokim tłuszczu. Tak przyrządzone produkty wchłaniają duże ilości tej substancji, co nie służy ładnej sylwetce ani żołądkowi. Warto wiedzieć że najlepszym "smażykiem" jest olej z pestek winogron - jedyny tego rodzaju produkt, który pod wpływem wysokiej temperatury nie traci zawartych w nim cennych witamin. I jeszcze jedna dobra rada: smażąc jak najczęściej mieszaj potrawy. Warto to robić nie tylko, by się nie przypaliły. Mieszając skraca się czas przyrządzania potraw, bo produkty szybciej się ogrzewają. Dzięki temu uda ci się zachować jak najwięcej wreżliwych na ciepło substancji.
Tradycyjnie w wodzie
Gotując jarzyny w wodzie, nie wlewajmy jej do garnka zbyt dużo. Cenne witaminy znajdujące się w produktach rozpuszczają się w wodzie, którą potem wylewamy, odcedzając warzywa. Aby zatrzymać jak najwięcej cennych składników, gotuj jarzyny (np. ziemniaki, marchew) i owoce w skórce, a dopiero później je obieraj. Jeśli natomiast przyrządzasz obrane, skróć maksymalnie czas trzymania ich w gorącej wodzie. Najlepiej jest wkładać warzywa, owoce, a nawet mięso, bezpośrednio do wrządku (a nie - zalewać zimną wodą i dopiero potem gotować). Kiedy tylko produkty zmiękną (ale się nie rozlatują), trzeba zdjąć garnek z ognia.
Najlepiej na parze
Sposób ten sprawdza sie doskonale w przyrządzaniu potraw z warzyw lub delikatnego, białego mięsa - produktów, które nie wymagają zbyt długiego działania wysokiej temperatury i dość szybko miękną. Gotowanie na parze sprawia, że można zachować więcej składników odżywczych niż podczas klasycznego gotowania, choć i tam traci się ich ponad 30 proc. Poza tym ta metoda sprawia, że warzywa zachowują bardzo ładny, naturalny kolor. Wodę, która gromadzi sie na dnie naczynia, można wykorzystać do przyrządzania smacznych sosów.
W kuchence mikrofalowej
Tę metodę szczególnie lubią jarzyny i ryby. Mikrofalówka nie służy natomiast czerwonemu mięsu, które na ogól pozostaje twarde. Gotowanie w kuchence mikrofalowej pozwala zachować odpowiednią wilgoć potraw, kolor i większość składników odżywczych, nawet tych rozpuszczalnych w wodzie, pod warunkiem, że użyjesz do tego minimalnej ilości wody. Nie staraj się skracać "kucharzenia", programując wyższą, niż zalecana, temperaturę. Jeśli tak zrobisz, danie będzie niesmaczne - suche, wiórowate i pozbawione wielu substancji odżywczych, które giną w wysokiej temperaturze.
http://www.volny.cz/suiris/animace/3.gif
Witaj Psotulko!!!!!
U Ciebie jak zwykle dużo mądrych porad i rozrywki.....
Całuję mocno i życzę udanego dietkowania!
Asia