http://kartki.fazi.pl/images/pic_2004-05-21_232915.jpg
Psotulciu kochana, pozdrawiam cieplutko :D
Wersja do druku
http://kartki.fazi.pl/images/pic_2004-05-21_232915.jpg
Psotulciu kochana, pozdrawiam cieplutko :D
Psotka czytam o jakiś rozterka jeśc czy nie jeść???Jeść tylko zdrowo :-)
Chwyciło cię znużenie???Kilogramki nie spadają...to jest właśnie taki etap dietkowania, kedy waga stoi a Ty musisz być wtedy dwa razy silniejsza i dwa razy bardziej czujna żeby nie popaść w jakiś taki stan depresyjny ...Psotka zastanów się na spokojnie nad twoim jedzonkiem...może coś robisz nie tak...może za późno ostatni posiłek zjadasz???
Tylko błagam nie poddawaj się bo przecież wiosna przyszła...
PSOTUŚ, co tu za roztereczki jakieś??? Żadnego wahania!!! Sama wiesz najlepiej,że idzie Ci świetnie, baaardzo wiele już osiagnęłaś i jesteś dla nas wielkim wsparciem!!!!
Oby tak dalej!
Pozdrawiam niedzielnie :*:*:*:*:*
Psotulko tak bywa, jak nasz organizm broni tego tłuszczyku :lol: :lol: , my chcemy go zgubić, a ten tłuszczyk obrażony nie chce odejść, ale nie damy się ja też mam tą samą wagę, i głupia waga nie chce mniej wskazywać :lol: :lol: .
Myślałam , że na święta będzie 70 ale coraz bardziej zaczynam w to wątpić :roll: :roll:
Pocieszam się ,że porządki przedświąteczne, okna, dywany mnie więcej rozruszają, bo aeroby to już normalka, mamy dłuższy dzionek więcej światła, napewno będzie dobrze :lol: :lol:
Pozdrawiam ciebie słoneczko :!: :!:
Kiedy czytam wątek Psotki od początku to jakoś nie mogę uwierzyć, że ona się podda!
To tylko chwilowe nienajlepsze samopoczucie. A zresztą, jak waży 68 kg to i tak jest strasznie fajna babka!!!
Uleńko, przepędz wszystkie pochmurne myśli, dzielnie dietkujesz i niech tak będzie dalej!
http://www.e-kartki.net/kartki/big/114158321721.jpg
:D
:D
Psotulko!!!! Ja mam nadzieję, że to takie tylko przesilenie wiosenne......
A zaraz potem wraz ze słoneczkiem nabierzemy chęci i wigoru do walki o siebie!!!!!!
Całuski zabiegane......