Psoteczko proszę nie dopuść do tego, żeby waga jeszcze wzrosła...już wystarczy!STOP!
Raz dwa i bierz się za siebie...jeśli potrzebujesz dobrego przykładu to bierz go z Korni...:-)
Myslę że niedługo się spotkamy bo kroi się jakieś spotkanko na Śląsku:-)