Witaj kochana Psotulko!!!
tu córka marnotrawna co z wagę przykryła obrusem i je bez umiaru.
No nic na głpote nie ma rady
ale przyszło opamiętanie więc wracam
przyjmiesz tą marnotrawną?
Wersja do druku
Witaj kochana Psotulko!!!
tu córka marnotrawna co z wagę przykryła obrusem i je bez umiaru.
No nic na głpote nie ma rady
ale przyszło opamiętanie więc wracam
przyjmiesz tą marnotrawną?
Fajna sprawa z tymi grzybami :D i ajkże pożytecznie ruch ,swieże powietrze i jeszcze można pojeść :D pozdrawiam gorąco
Witaj Ula :)
Zaczęłam znowu ... może znowu się uda :?: 8)
Ale fajne foty wstawiłaś :D muchomorki jak malowane :twisted:
Pozdrawiam , miłego dnia :)
:) WITAM :)
OSTATNIO MALO BYWAM :( GRZYBY I GRZYBY :!: W PIATEK -GRZYBY,SOBOTA SPOTKANIE,NIEDZIELA ZNOWU GRZYBY :!: PISALAM JUZ ,ZE FAJNIE SIE ZBIERA ALE POTEM............PRACA,PRACA....... :!: SUSZE I SUSZE :!: RESZTA ZAJMUJE SIE ROMAM :!: JUZ SIE NA GRZYBY NIE WYBIERAM :!: CHYBA POJADE Z NIM /JAK POJADA/ NA SLOWACJE :!:
DIETKA JAKOS IDZIE :!: JESZCZE SIE NIE MIERZE :!: CIESZE SIE ,ZE WAGA DZISIAJ 63,9 KG. MOZE WRESZCIE SIE USTABILIZUJE I BEDZIE 65KG :?:
CUDOWNEGO TYGODNIA ZYCZE :)
http://www.strykowski.net/jesienfoto..._fotka_878.jpg
Oj tak, moja mama uwielbia zbierać grzyby, ale ile potem ma roboty z obrobieniem tych wszystkich grzybków :lol: :lol: :lol:
Psotulko, miłego dnia i całego tygodnia Ci życzę i niech się waga ustabilizuje 8) :D :D
Pozdrawiam słonecznie :P :P
http://images13.fotosik.pl/104/83f1925a3599cc88med.jpg
no a u nas tez w planach weekendowy wyjazd na grzybki :]
Witaj w piekny dzień
To prawda roboty z nimi huk.Dlatego my wczoraj wybraliśmy się do lasu bardziej rekreacyjnie niż zbieraczo.A i tak wystarczy tego na solidny obiad dla całej rodziny.Mniam,mniam :roll:
Witam Cię Psolutko !
Jestem pierwszy raz u ciebie ,często pojawiasz się u madzi....
Narazie nie mam czasu u ciebie poczytać ...ale mamy odrobinkę coś wspólnego ze sobą .....Ja też pochodzę z Oświęcimia , a dokładnie też z Babic....może znasz moich dziadków... :wink:
Witam Cię Psotulko, jeśli pozwolisz będę do ciebie zaglądać. Zazdroszczę CI tego grzybobrania. W końcu takie chodzenie za grzybkami to najlepsza forma ruchu, niech się schowają wszystkie joggingi. Ja niestety zbierałam tylko pieczarki na własnym ogrodzie, a wiesz mi było ich zatrzęsienie. No i mam w zasadzie najważniejszy problem. Jak te grzybki dietetycznie podawać :?: :?: :?: Były pieczarki dodane do szaszłyków na grill, były w jajecznicy na łyżce oliwy, no i koncept mi się skończył. A jak jeszcze dostałam rydze, to niestety podałam w śmietanie, no i podietkowałam :evil: :evil: :evil: :evil: Pozdrawiam nocnie.
witaj
Na Słowacji tez będziesz chodziła na grzyby ? :D :D
ja byłam w Czechach -taniutki jest nasz Polski spirytus 28 zł L ,
kup przyda ci sie na nalewki albo prezent jak będziesz leciała do synów .
no bo co im zawieziesz -zupe grzybową .
Wyjeżdzam jutro więc narazie buziolki i miłej wycieczki