Wersja do druku
Witaj Psotulko!!!
Właśnie połknęłam bakcyla i chcę zacząć od nowa bo dalej tak nie dam rady. Koniec z wielkim żarciem i folgowaniem. Muszę to wołanie o jedzenie zadusić. Dziękuję że mnie pilnujesz :wink: tak mi źle z tym wielkim brzuchem :oops: :cry: :cry: :cry:
A mnie dobija taka pogoda. Trzeba już ogrzewać mieszkanie a to źle wpływa na sen.
Żeby tak jeszcze wróciła złota jesień :)
Miłej i choć trochę słonecznej niedzieli :)
na poprawę nastroju mieszkaniec mojego ogrodu :)
http://img413.imageshack.us/img413/1292/jehq4.jpg
Witaj Psotulko :P :P
Jesienna pogoda może na nas wpływać sennie, ale trzeba się wziąć w garść :lol: poćwiczyć, rozruszać kości i mięśnie i od razu się lepiej na duszy i ciele zrobi :P :P
Miłej niedzieli :) :)
A tu migdały, wprawdzie nie niebieskie, ale zawsze coś :lol: :lol:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...te-3671687.jpg
Po kilku dniach stosowania KONSEKWENTNIE diety 1250 kcal straciłem 1 kg, po raz pierwszy od lutego :!:
Pozdrawiam serdecznie :D
:D Witaj Ulenko :D :D dziekuje za wizytke u mnie . Bardzo sie z niej ciesze . :lol: :lol: :lol:
Wisz ja myslalam dotad ,ze tylko wiosenna pogoda ma taki leniwcowaty wplyw na mnie . A tutaj sie okazuje ze chyba jesien rowniez :roll: :roll: :roll: . A moze to tylko -brak i szkoda lata ma wplyw na nasza podswiadomosc . :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Ale oczy naprawde na calej lini zaczynaja mi wysiadac :( . A ze troche znam sie na tym to az strach pomyslec co dalej :roll: :roll: :roll: .Pozdrawiam serdecznie i zycze milej i spokojnej niedzieli. :lol: :lol: :lol:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...ns-2354797.jpg
http://www.luckyoliver.com/photos/de...es-2143648.jpg
Psotulciu kochana, na rozruszanie i lepszy humorek polecam ćwiczenia i taniec :D
zobaczysz, że żadna pogoda nie będzie Ci straszna wtedy :!: :D
całuję mocno :D
:lol: Buziaczki zasyłam i siły nieco coby nasze dietkowanie
nam kłód pod nogi nie rzucało 8) :lol:
JA ICH MAM SPORO :oops: CZYTAJAC WAS I O WASZEJ WALCE ZE SLODKOSCIAMI POZARLAM WCZORAJ 2 CIASTECZKA I WAFLE RYZOWE W CZEKOLADZIE / SLOWNIE DWA/Cytat:
Chcesz być mocny, poznaj swoje słabe strony.
I JAK TU SIE ODCHUDZAC :?:
JUTRO WAZENIE I POMIARKI :!:
DZISIAJ WYJAZD DO TYCH / WIZYTA U LEKARZA/
TERAZ KAWA ,POTEM ROGAL Z BIALYM SERKIEM,OBIAD NIESPODZIANKA /ROMAN GOTUJE/KOLACJA WIELKA NIEWIADOMA.
WCZORAJ KUPILAM BANANY :!: DZISIAJ NA DESER BEDZIE BANAN W GORZKIEJ CZEKOLADZIE- 2 KOSTKI /PIECZONY/ZNOWU SLODKOSCI :oops:
DLATEGO WOLE NIE PISAC CO JEM :!: :!: :!: :!: :!:
JAK TAK SOBIE U WAS POCZYTAM TO POTEM WYMADZAM :D
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I PONIEDZIALKOWO :)
http://th.interia.pl/20,g890198c01150847/i563366.jpg
Psotko, witaj!
A czy ten banan musi być w czekoladzie?...
Po co dokładać niepotrzebne i puste kalorie do i tak słodkiego i dość kalorycznego, jak na owoc, banana?
Sam też dobrze smakuje :wink: :wink:
No i nie pisanie o tym, co zjadłaś, to też nie jest wyjście :roll: to trochę tak, jakbyś chowała głowę w piasek, no bo przecież po to jest to forum :wink: :wink:
Udanej wizyty u lekarza i spokojnego poniedziałku życzę :P :P :P :P
http://www.luckyoliver.com/photos/de..._5-2100790.jpg
Psotulciu kochana, a bananek może upiec bez czekoladki :?: :wink:
i tak byłby dostatecznie słodki swoją własną słodkością :lol:
dziękuję za maila, fajny :D :!:
buziaki wysyłam :D