-
-
Nowłaśnie Justynko - wolę sobie pozwolić na jakiegoś łakocia i zjeść go świadomie, niż obiecywać sobie że nic nie zjem, a potem stracić kontrolę nad sobą :)
Kasiu na pewno nie przesadze! Szkoda by mi było znowu cofać suwaczek! Już chciałabym w końcu dołączyć do dwucyfrówek!! :)
-
Uluś już niedługo i zobaczysz śliczny dwucyfrowy suwaczek :P
Trzymam kciuki za weekendowe plany :!: :P :!:
-
Bedzie już tylko coraz lepiej :)
-
Ale ta kawusia ktora ci Kasia wstawila wyglada apetycznie :D
Ulenko ja uwazam ze ci calkiem nie zle idzie a ze czasami nie wychodzi to sie nie martw tylko staraj sie poprawic nastepnego dnia :wink:
Pozdrawiam i zycze milego weekendu :D
http://www.shelales.com/images/Flowers/Roses.jpg
-
Uleczko,
witam cię cieplutko.
Dawno się nie "widziałyśmy", ale patrząc na nasze wątki to wzajemnie o sobie pamiętamy :P
Tak, nadmiar obowiązków m.in. zajęć służbowych nie służy dobremu prowadzeniu zdrowego trybu życia, w tym regularnego w niewielkich porcjach posiłkowania się.
Ja właśnie przeszłam w ostatnich miesiącach taką burzę i zamieszaanie w pracy, a to co się działo od 2 miesięcy przekroczyło o wielekroć zdrowy rozsądek w każdym calu, więc rozumiem co ci się przydaża....
Tak, więc gdy wejdziesz w ten krótki urlopik to chłoń całą sobą swobodę i luz z odpoczynku, bo to bardzo ważne....bardzo.
Acha, mnie się także twoje fotki podobają :P
-
Hi Usiak, przypomniałaś mi o tostach, ło matko, jak ja je kiedyś wtranżolałam, jeden za drugim i do tego mnóstwo ketchupu. :shock: Zatem powodzenia w weekend! :wink:
-
raport nr 6
zjedzone:
1 lód na patyku
serek appuccino
2 kajzerki
pasztet (do kajzerek)
pomidor
jabłko
sok ananasowy
2 naleśniki
barszcz czerwony z ziemniakiem
Razem: 1944 kcal - za dużo :(
ruch:
* 0,5 godz łażenia
* 100 fitness brzuszków
* 100 biodrówek
Generalnie - gdyby jedzenia było mniej - byłoby nieźle...
-
Aniu - mam nadzieję, że tak będzie :) Będę się strać :) Bardziej niz dzis :roll:
Justyś - też tak myślę :)
Kasiu - Katsonik - masz rację - kawka przepysznie wygląda :)
I dziękuję za wiarę we mnie - postaram się bardziejna nią zasłużyć.
Jaduś - jak miło Cię widzieć!!! Mam wlaśnie taki zamiar - czyli wypocząć psychicznie ile się da! :D
Belluś - tosty dobra sprawa, ale dla tychj co mają niedowagę i chcą przytyć... Powinam była je sobie darować, ale było minęło. I obiecuję sobie, że nieprędko je zjem!
-
ehh te kajzereczki i nalesniki :) ja też je bardzo lubie i dużo czasu mi zajęło zanim się od nich odzwyczaiłam :) ale tak naprawdę człowiek je zje i zaraz robi się znowu głodny :( żeby chociaż zapychały na pół dnia :) ehh... pozdrawiam i mimo wszystko uważam że ładnie dietkujesz