usiak...wracaj... nie walcz sama!!!
Wersja do druku
usiak...wracaj... nie walcz sama!!!
KOLOROWYCH SNOW. http://images3.fotosik.pl/168/8f44a09f12ce795a.gif
CZEKAM :!:
Usiaczku :lol: :lol: ,bardzo ładne zdięcia i chociaż się na jednym chowałaś-widaś jaka z ciebie bardzo ładna dziewczyna ,sympatyczna i miła...smutno tu bez ciebie,napisz ,co u ciebie słychać :?: Czekamy.
nooo, ula
Wracam pomału do życia na forum. Pomału nadrabiam wątki :)
Pzdr serdecznie
Witajcie...
przepraszam, że nic nie pisałam, "trochę" zagoniona jestem, teraz znów full pracy mam.
Ale nie tylko dlatego. Cos mnie dół dietkowy opętał i wogóle się zaczęłam zastanawiacm, czy nie zamknąć tego tematu, szczególnie jak przeczytałam wypowiedź Nan i powód dla którego ona zamknęła wątek.
No ja to jeszcze gorzej - nie dość, że nie chudnę, to od kiedy tu jestem - przytyłam, po prostu już mi wstyd...
Muszę sobie to wszystko przemyśleć, poukładać, nic pochopnie.
Oczywiście nie mam zamiaru odejść z forum, nie mam mowy.
Póki co - idę spać, może mi się coś mądrego przyśni ;)
Buziaki wielkie
Ula
Buziaki Uleńko :)
Ja mimo że dietkuję to myślę podobnie.Ale to z braku czasu. :evil:
Szkoda ,że nie dotarłaś na spotkanie z DAGMARKĄ .Bardzo ciepła i interesująca dziewczyna. :)
Pozdrawiam serdecznie :D
ula, a może ten zamknij i otwórz nowy na xxl? nie wiem czemu ale tam między osobami podobnej postury jakoś łatwiej i ja i Danik to zauważyłyśmy :wink:
Justynko - nic nie wiedziałam o tym spotkaniu.... Wiedziałam, że wcześniej miało być i zostało przełożone w czasie, a potem już nic nie wiedziałam... Szkoda...
Korni - to nie rozwiązanie. Już otwierałam nowe wątki kończac zarazem stare - to nie w wątku problem tylko we mnie.
Muszę się jakoś zebrać do kupy.
Z inszych nowosci - byłam u lekarza dziś i dostałam tabletki na nadciśnienie. Powiedział, ze już za długo mam takie raczej wysokie. Ech. I kazała mi wleźć na wagę... Wyszło 110,4 kg...Wprawdzie w pełnych ciuchach - ciężkie dżinsy, bluza i kurtka oraz oczywiscie buty, jeszcze w kieszeni jednej komórka w drugiej klucze. Nie wiem czemu chociaż kurtki nie zdjęłam... Tzn zdjęłam po ważeniu do mierzenia ciśnienia, ale najpierw ta waga była. ech.
Piszę o tym - jako o kolejnych powodzie do zebrania się wreszcie w kupę i zadbania o siebie, bo sobie zdrowie zrujnuję!
Idę spać, bo jestem total niewyspana, a rano jutro do pracy zasuwam.
Dobranoc.
Cześć
Przypomniałam sobie , że pewna forumowiczka zajadała się u Wentzla tartą tatin . Zapomniałam to odszukać przed wyjazdem i nie spróbowałam . Teraz nie wiem , kiedy będę w Krakowie , ale proszę spróbuj za mnie i opisz . :D :D
Jest to ciasto historyczne i umieszczone w encyklopedii .
Przytaczam :
Cytat:
Zamieszczone przez Aneta Kręglicka