-
Usiaczku według mnie plany troszkę za ambitne i mało litościwe dla skory. Życzę Ci z całego serca żeby się udało, ale jeśli tempo chudnięcia okaże się wolniejsze to przy takich założeniach łatwo o doła. Ja założyłam sobie, że chcę być zdrowa, zmienić nawyki (na zawsze) i kochać się całym sercem a chudnięcie to tak przy okazji. Idzie jak krew z nosa, ale mam przed sobą całe dłuugie (bo przecież zdrowsze) życie.
Dużo słonka Ci dzisiaj życzę.
Kaszania
Ps. ja wczoraj też skusiłam się na pizzę, ale potem zjadłam na kolację tylko gruszkę.
Doskonale pamiętam jak to było na diecie. Najmniejsze potknięcie było pretekstem do dalszego pobłażania sobie. Będąc ciągle na diecie utyłam ponad dwadzieścia kilo.
-
http://www.e-kartki.net/kartki/big/111627432726.jpg
Uleńko, pozdrawiam niedzielnie, ale odchudzam się dzielnie :D :lol:
czy Twój Borutka też doczeka się kiedyś towarzyszki :?: :wink:
całuski wysyłam :D
-
Witajcie dziewczynki - już sie dzisiaj lepij czuję pod wszystkimi względami :D
I od jutra zaczynam pełnowartościową I fazę SB :D
Kasiu - Katsonku - zanim będę taka laska jak na zdjęciu to conajmniej rok minie... O ile wogóle będę tak wyglądać ;)
Ale tak jak 2-3 lata temu też mnie zadowoli ;)
Psotulko - ciuchy to rewelacyjny sposób!
Pamiętam jak kiedyś zdołowana, że nic nie chudnę - zalożyłam spodnie, które nosiłam 3 miesiące wcześniej, zapiełąm zamek i guzik, a spodnie spadły na ziemię :shock:
A ponieważ posiadam teraz takie cudo jak aparat cyfrowy - zrobiłam sobie dodatkowo zdjecia motywujące :D
Agnimi ja też mam w biurze zimno, to jest w starej kamiennicy, więc wogóle :roll:
A ciuchów za małych mam chyba więcej niż tych dobrych, :oops: więc nawet nie muszę nic kupować...
Katharinko - no musi byc w końcu super :D
A zdorwieć się staram usilnie, nie lubię być chora :x
Kaszaniu - ten mój plan, to właściwie takie"co by było gdyby... ", ale wcalenie mam zamiaru szaleć jak będzie szło inaczej ;) Byle systematycznie w dół.
Pierwszym razem jak się odchudząłam (4 lata temu), to w pierwsze 2,5 miesiąca schudłam 12,5 kg, a pozostałe ponad osiem jakoś tak już mimochodem w następne kilka miesięcy - jedząc wszystko, alew rozsądnych ilościach :D
Ucałowania dla Zuzanki!!
Buziaki Wam ślę
Ula
PS> ZNIKŁA MI TA NIEBIESKA DZIEWCZYNA W PODPISIE - COŚ POZMIENIALI NA STRONIE SKĄD JĄ WKLEJAŁAM :( A NIE ZAPISAŁAM JEJ SOBIE :( :( :( - MOŻE KTOŚ Z WAS JA ZAPISAŁ?
-
O Beatko - pisałyśmy razem :D
Ja bym Borutkowi już przyniosła towarzyszkę lub towarzysza, ale mój Misiek dziko protestuje :roll:
Miłej niedzielki!
Ula
-
-
i ja też ją widzę :D
jest cała i zdrowa :D
-
a ja jej nie widziałam i już zmieniłam... :(
Beatko mogłabyś mi ją zapisać i wysłać na gg?
pliiiissss...
-
-
http://www.e-cards.com/cards/robb-waterman/redbloom.jpg
Uleńko wpadam z gorącymi pozdrowieniami :D! O nie!! Tak łatwo się mnie nie pozbędziecie z forum ;)... tak poważnie to ostatnio mam baaarszo ograniczony dostęp do netu, ale w miarę możliwości będę Was odwiedzać, zaglądać, podgladac ;)...
Kochana wyczytałam, że masz problemy z pęcherzem... serduszko jeżeli mogę coś poradzić (to również częśta moja dolegliwość :( ). Zażywaj 3 x dziennie urosept (są to ziołowe tabletki), a żeby pozbyć się dolegliwości bólowych i częstego biegania do "siuśkowni" ;) to zażyj kilka, a nawet kilkanascie tabletek witaminy C (nie mozna jej przedawkować, bo jej nadmiar wydalany jest z moczem), ja zawsze cyckam i rozgyzam ok. 10-15 tabletek oczywiscie pojedynczo i popijam dużą ilością wody lub wypij ok. 1,5 litra wody dobrze zakwaszonej cytryną (nawet 2-3 cytryny wyciśnięte do 1,5l wody), to naprawdę pomaga, mnie nawet do godziny czasu... Ale urosept zażywaj do końca opakwania, nawet jak dolegliwości bólowe miną ... no to się rozpisałam ;)...
Ostatnio Serduszko pomyslałam o Tobie bo wyobraź sobie, że spotkałam w sklepie identyczne dziny jakimi zachwycałam sie widząc Twoje ;)... W NewYorkerze kosztowały 160 zł :shock: , ale może zaszaleje i sobie kupię ;)
Buziaki Uleńko!!!
-
Dagmarko dyiuj ya poydrowienia i poydrawiamm Ci wyajemnie ŁD
Martuś bardzo się cieszę, że nie zamierzasz znikać całkiem z forum i mam nadzieję, ze poprawi się u Cieie dostępność do internetu :D
Urosept zażywałam i urogran (to samo, ale w granulkach) i urinal, a ostatnio z przepisu lekarza furaginę :roll: Acha i krople ojca Sroki też zażywałam kiedyś :roll:
Ale o tych cytrynkach i witaminie C nie wiedziałam - dziękuję - wypróbuję :D
Teraz obawiam się że to raczej coś ze spraw ginekologicznych, bo potakim lekarstwei wczoraj mi przeszło, wybiorę się w przysżłym tygodniu do ginekologa....
Tym bardziej takj sądzę, że robiłam w ubiegłym tygodniu badanie moczu i wyszło idealnie - jak rzekł lekarz. Więc pewnie mam stan zalalny, ale nie pęcherza :roll: :?
160 zł?? :shock: Moo to mi się lapło :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj w nich paradwałam radośnie - wygladają na mnie nawet lepiej niż wtedy gdy przymierzałam :) Czasem nawet mie uda się kupić fajnego ciucha ;)
Beatko dziękuję za "moją" niebieską dziewczynę :D Narazie zostawię te co dałam, ale później albo zmienię, albo dodam tamtą :D
Buziaki
Ula
PS. Jeszcze pogonię po forum chwilunię, a potem idę poprasować i pooglądać coś, a później może jeszcze wrócę pobuszować po forum :D