Strona 25 z 121 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 1210

Wątek: UCZE SIE KOCHAC SIEBIE-zmieniam sie:))

  1. #241
    Guest

    Domyślnie

    Dzien dobry :) Co tam u Was dziewczynki w ten zimowy dzionek :) Brrr, a w piatek snieg ma spac :O Ale ponoc na krotko i niestety na swieta wcale nie ma byc bialo :( Ostatnio cholera, ten snieg to rzadko jest na Boze Narodzenie, a czesciej na Wielkanoc ;D
    A ja dzis po jajecznicy z pieczarkami, kakauku i herbatniku ;|
    A Wam jak leci ? Madyiarka to pewnie pod wieczor bedzie, bo ma dzis zalatny dzien,a Agassi ? Przygotowujesz juz biznesplan z zwiazku z knajpeczka? :D

  2. #242
    Guest

    Domyślnie

    ja marudzic bede...co za dzien...pojechelam na uczelnie -wyszlam z domu o8.30...zapakowalam warzywa i mozarellle u poimidorami...w Köln bylam o 11-kocham dojezdzac!!!!a wyklad na 18.30-mialam zamiar sie pilnie uczyc...i podanie mialam o prace zaniesc...kupilam camembert po drodze i potem szukalam tego klubu fitness wiecznosc i deszcz padal...przemoklam i zimno mi cholernie bylo...o 12.30 bylam gotowa na uczelnie...a trzeci dzien diety przebiaga tak ze energii nie mam wogole...po schodach mi ciezko bylo wchodzic...marzylam o kakao ale skad na uczelni wziac kakao takie do pieczenia i mleko0%????????!!!!!pocieszalam sie mysla o kawie-ale smietane maja tlusta...i wrocilam do domu...to nieobowiazkowy wyklad a ja i tak zazwyczaj samouk jestem...na angielski pojde na 18...powrot trwal od 12.30 do 15 aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!nio i kakao wypilam i herbate teraz..ja chce sie przeprowadzic.......a te diete sb to dzis myslalam ze w d... kopne...zle mi!!!a ludziom to prawie rogale z rak chcialam wyrywac!!!i wsklepie-caly dzien na uczelni ludie co ja mam brac ze soba...warzywa tak gotowe drogie bardzo...tak mi sie jogurtu owocowego chcialo...
    chyba kryzys dzis byl....kalorie dzis mozliwe ze dojde do1200-mam 800 poki co-glupi camembert!!!!

    sshanon nie dasie z tym sniegiem nic zrobic???a co to za herbatnik??? czyzby male odstepstwo od sb
    agassi na cynamonowe ciastko i cappucino po polskich cenach na mojej uczelni bede co chwile wpadac...a jeszcze jak Ty tam bedziesz to bym w tej kawiarni zamieszkala
    AHA WAGA 70.0

  3. #243
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    dlatego ja bym nie mogła być na SB - za bardzo kocham pieczywko, płatki itd choć ostatnio jakoś rzadko jem ale za to owocki...mmmmm

    Trzymaj się

  4. #244
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    madyiara: spoko, spoko, pomyślę
    tylko jakby w polskich cenach było, to nie wiem czy bym się tam u Was utrzymała
    rzeczywiście ciężki dzień miałaś biedulko... ale pociesz się, że ja dzisiaj od 8 do 2o byłam na uczelni
    no dobra, puścili nas po 18 więc mi się trochę udało

    shanon: no właśnie, co to za herbatnik był, co?
    jeść ciasteczka będziesz za 2 tygodnie
    albo jak założymy knajpkę

  5. #245
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej malenstwa!!
    no to juz mam pierwszy dznie dietki za soba. i jestem z siebie bardzo dumna. obudzilam sie z dobrym nastroju, zjadlam jabluszko poszlam na zakupy poklocilam sie z facetem, bo nie mogl sie zdecydowac co bedzie jadl, a wlaciwie to mi nie odpowiedzial bo pracowal z komputerem, zjadlam 5 nalesnikow lajtowych z dzemikiem lajtowym i polowa bananka,wypilam prawie 2 literki wody, od razu poczulam ze dzila na trawienie zaczelam w ogole od herbatki zielonej z nie od kawy, pozniej ziemniaczkow troszke z tesiwka i miesko kurki i pudnig lajtowy i bylo dzis 1000 kcal jak nic! teraz glodna jestem to wtrace rzepke bo zakupki zrobilismy w koncu i mamy mnostwo owockow i warzywek i nawet mozzarelle lajtowa no i jesien przyszlai i tutaj. pada wieje i jest zimno, ale my w koncu wlaczylismy ogrzewanie i cieplutko nam w dupcie w koncu.
    a dziewuszki trzymajcie si emocno i nie dawajcie sie jesiennej melanholii, czasami jest fajna ale nie kiedy o nasze dietki chodzi!!
    ojoj swieta... ja w tym roku zostaje z facetem, on zawsze byl sam w swieta..
    gratuluje dziwuchy rezultatow!! mi tez sie uda hehe caluski

  6. #246
    megi66dsh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    agassi a gdzie knajpke zakladamy? moze byc w belgii, bo ja chyba do polski nie przyjade. ttaj tez jest fajnie tylko za duzo sniego to oni nie maja ale zawsze mozna sobie kupic jakis tani na bazarze w spraju i posmigac po oknach i juz bedzie lepiej a ja tez chce swieczuszki jak cynamonek i choinke!!
    juz wiem czego nie kupilismy. zapomnielismy o swieczkach!!

  7. #247
    Guest

    Domyślnie

    agasii oj bido...tyle czasu...ale dalas rade!!!! wiesz to zrob po niemieckich cenach a ja dostane polaka karte stalego klienta...Czy te tez tak slabo sie na sb czulas????
    megggi jestem z Cieie dumna!!!!to milutko Wam na swieta bedzie....ja do domu wracam..juz pierogi z grzybami zamowilam...a Ty tak dalej dzielnie sie trzymaj!!! i my sie przeciez melancholii nie dajemy..ja tylko czesciej kakao pije...
    zjadlam dzis duzo w porownaniou do wczoraj...1000kcal i jeszcze omlet z warzywami-ok 300?...i dziwnie mi...a na angielski poszlam i nie bylo bo nauczycielka chora....

  8. #248
    Guest

    Domyślnie

    Oj, no, jeden ! Brat byl w odwiedzinach, wiec na stole staly paluszki,herbatniki,serniczek,pierniczki i jeszcze jakies inne ciastka. Porwalam tylko jednego herbatnika. Bu, slabizna ze mnie. Przyznaje sie :)
    Ale jak czytam inne posty, to widze, ze jakis dziwny dzien dzis, pewnie dlatego ;) Poza tym, nie jest zle :) Z zimowym pozdrowieniem !

  9. #249
    Guest

    Domyślnie

    sshanon oby mi sie to nie powtorzylo!!! ja bym sernik wybrala
    i cieplo pozdrawiam!!!

  10. #250
    Guest

    Domyślnie

    dzien dobry!!!! moja waga dzis 69.2 i niech juz tak spada az do 64-65...pogoda brzydka bede sie uczyc, na 20 mam pilatesa a poza tym dzis sie juz duzo lepiej czuje....ale dlatego te diete musze dokonczyc bo jeszcze raz przez to przechodzic to nie chce....tesknie za smakiem wegli!!
    a jak Wy moje odchudzaczki???
    na obiad mam fasole w sosie pomidorowym a zaraz serek z kakao a na sniadanko jogurt naturalny ze slodzikiem i cynamonem-POLECAM!!!!!

Strona 25 z 121 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 75 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •