-
ahoy! dziewuszki okres mam, pomozcie! dzis no juz wczoraj wstalam bo sie obudzilamo 17!! tragedia, juz drugi dzien chodze jak w pol przecieta
madyiara, wiesz nie mialam juz dawno takich napadow, nie byl tto do konca taki podrecznikowy napad, ale duzo zjadlam to fakt, nie czulam nawet az takiej potrzeby jedzenia, jadlam bo... nie wiem do konca, nie pamietam. wyszlo mi niestety 2500 ale coz. a dis ok 1100. a nie wiecie ile kcal ma pizza? dzis nie jadlam nic innego tylko pizzei snikersa bo ma czekolade a z braku wszystkiego w organizmie chcialam sie przekrecic wsciekam sie na ten bol, ale on jest silniejszy ode mnie, mam nadzieje ze jutro tzn dzis bedzie lepiej. a ppisalam ze jezdzilam wczoraj na rowerze przez polowe dnia po lesie? bbylo cudnie, tylko lapki mi zmarzly! ale Wam zazdroszcze tej gimnastyki, jak ja chce na aerobik! a tu nie ma! chyb aod jutra zaczne nauke flamandzkiego na uniwerystecie w mechelen!!
spijcie dobrze i papapa
-
tak, samoakceptacja jest najwazniejsza, choc tak trudna, ja sie tego latami uzcylam. kiedy zaczelam chorowac na bulimie to oczywiscie to cos gdzies wyparowalo, ale powoli powoli jest lepiej. madyiara, masz racje, ze nie wazne jak szybko schudniemy, tylko waazne czy nauczymy siei jesc normalnie i reagowac na sygnaly organizmu poprawnie!! i nie plakac i zalamywac si ejesli zjemy troszke za duzo! ja w ciagu dnia nie licze ile jem, staram sie jesc zdrowo i z glowa, i dopiero wieczorem podliczam wszystkoi tak zle ie wychodzi, ale udaje sie to tylko kiedy nie mysle o zle!! kiedy zle o sobie mysle i mam wyrzuty sumienia o to ile i co o zjadlam nie moge patrzec na siebie w lustrze! kiedy zwymiotuje jestem oczyszczonai moge podniesc glowe, kiedy mi sie to nie udaje, ida ospale do lozka przykrywam sie koldra i nie ma nie dla nikogo...
-
hej!
ciagle brakuje mi czasu zeby regularnie tu do was zagladac
postaram sie dzis po pracy wszytsko przczytac i cos napisac.
wczoraj mialam straszny dzien jedna sucz z gazety wyborczej zrobila ze mnie wyrodna matke, egoistke i idiotke dla ktorej dziecko to tylko niewiele znaczacy dodatek do imprezowego zycia alez sie fqrvilam szczegoly wieczorem.
dzis juz wyczillowalam
a co do dietki - wczoraj 1000kcal, dzis za duze sniadanko (350kcal) wiec trzeba bedzie troche zwolnic
lece do pracy! buzka dziewczyny!
-
czesc dziewuszki.....
mi nie idzie teraz wpadlam wir jedzenia...choc wczoraj wieczorem juz nie dojadlam nic po aerobicu i dzis rano slicznie wstalam i zjadlam sniadanko....wiecie ja moge teraz ciagle jesc...ciagle bez konca....teraz tylko o jedzeniu mysle...i czytam te moje ksiazki o zdrowym odzywianiu i o wszystkim...i nic juz nie wiem...dleczego jedzenie jest tak trudne...mi juz nie chodzi o chudniecie wrecz mi chodzi o normalnosc.....mam dosc potrzeby objadania sie...dosc...czuje ze mi buzia napuchla....JA NIE MARUDZE WAM NIE CHCE POGLASKANIA ANI NAKRZYCZENIA ja chce sie tylko wypisac....i juz nie wim czy mam jesc 3 trzy 5 razy dziennie wegle czy nie czy tylko Ig niskie ile bialka...mi odbija poprostu...chce wsyzstko kontrolowac a wszystko ucieka spod kontroli.....co sie ze mna dzieje???
miss co to u Ciebie sie zlego dzieje??? pisz....
meggi ja nigdy nie wymoitowalm...probowalam tysiac razy i nigdy nie wyszlo....i dobrze..... i ten pomysl z Twoim liczeniem kalorii na wieczor nie jest zly....ale ja juz tak w kaloriach mysle....moze powinnam porzestac je liczyc w ciagu dnia?ß ale czy potrafie...
a dzis juz marketingu sie uczylam a teraz do prawa lece....
-
Madyiara...mam tak samo tzn...trzymam się...ale boję się, że moje problemy z jedzeniem wcale się nie skończyły...
-
noemcia a ile razy dziennie jesz???
bo ja cuzytalam ze najlepiej jesc 5 razy dzeinne ze wtedy jest cukier na jednym poziomie utrzymany...ale u mnie to wtedy najczesciej w podjadanie sie przeradza...ze jem 5 razy dziennie-komnkretnie alebo z zegarkiem w reku czeklam kiedy 10 nadejdzie bo wtedy mama sniadanie 2...ja mam dosc juz-mowie wam...czuje sie kretyn ktory jesc nie umie...ludzioe tyle problemow maja a ja jesc nie umiem....groteska...i moze jedzac trzyrazy dziennie nie bede mysleala o podjadaniu bo bede wiedziec.NIE WOLNO!!!!!
-
no ja właśnie jem 5 razy dziennie...
-
madyiara, wieszjak na moje oko, to jestes na swietnej drodze do bulimii! ja mialam tak samo. takie same poczatki az w koncu nauczylam sie na kurcice wz ratownictwa medycznego jak wymiotowac i prosze, swoja wiedza sprawdzalam nawet po 5 razy dziennie. keidy swymiotowalam po zjedzeniu gruszki... ale to juz za mna! kochana ja Ciebie bardzo dobrze rozumiem bo sama to przechodzilam nic nie rob na sile. jesli czujesz ze chcesz jesc jedz, po jakims czasi esie wszystko unormuje! i nie mysl teraz o odchudzaniu bo najwazniejszze jest to bys byla zdrowa!! to chore caly czas myslec o liczeniu ig i weglach! jedz to na co masz ochote a wszystko przyjdzie z czasem! tonormalny odruch organizmu po takimm odchudzaniu, dlatego caly czas powtarza sie zeby to robic z glowai nie pozwolic zeby dieta i liczenie kalorii nami rzadzily teraz wg mnie jestes na koncu liny do choroby, a przeciez jestes za fajniutka zebys nam sie rozchorowala! popatrz na swojego faceta, przeciez on i tak bedzie Cie kochal nawet jesli nie zgubisz tych kilku kilogramow, a mamcia i wszyscy w domku i przyjaciele.?? dla nich zawsze bedziesz ta swietna madzia i bez wzgledu na to ile beziesz miala w pasie!
kochana nic na sile, sama dojrzejesz do dietki, zdrowej dietki i zdrowo do tego podejdziesz. spojrz na mnie, ja nie mowie nic o diecie, jem tyle ile potrzebuje(no poza tym jednym raze ale to dlatego ze nic nie jadlam caly dzien i wieczorem organizm wolal o wiecej!) i spodn,ie mi z pupy leca. a ta opuchlizne i uczucie ciezkosci i spuchnieta twarz dobrze nzam! KOCHANA MARTWIE SIE O CIEBIE!! WALCZ O SWOJE SZCZESCIE!! JA W CIEBIE WIERZE! WSZYSKIE RAZEM TUTAJ JESTEMY Z TOBA!! wiec jesli tera zmasz na cos ochote to wez to i postaraj sie jesc powoli, myslac , umm jakie to pyszne! bedzi edobrze! napisz pozniej jak Ci idzie!
caluje i trzymaj sie mocno!
-
meggi dzieki za cieple slowa...u mnie takie cos ciagnie sie jakies 5 lat juz...dieta i objadanie...bo ja szczesliwa jestem jak diete trzymam a jak popuszczam to juz jem wszystko...ja wiem ze to dobrego nie prowadzi..dlatego walcze ciagle o siebie... nio trzeba sie wgarsc wziac...meggi ale ja nie moge sobie pozwolic na jedzenie co chce bo zre jak prosiak wtedy...musze jesc normalnie...i zauwazam ze jak mojego faceta nie ma to jem duuuuzzzoooo.....wiec chce jesc te ok 1500 ale juz nie liczyc jak kretyn tylko bardziej reagowac no sytosc i glod organizmu...nie jesc wieczorem...i pilnowac stalych por posilkow-zytala ze to bardzo wazne przy zaburzeniach odzywiania....Ty tez powinnas to robic....wiesz ja nigdy ie wymiotowalam ale srodki przeczyszczajace bralam...heh..
czy to nie dziwne ze Ty, ja Noemcia mamy problem...
chyba wiele dziewczyn chcac schudnac zboczylo z drogi pozwalajac aby jedzenie nim zadzilo...
poza tym u mnie jeszcze to jest ze ja reaguje na smutek radosc jedzeniem...tego sie tez oducze i chcialabym jeden dzien w tygodniu oczyszczac sie jedzac owoce cwiczac joge i dbajac o siebie...bo przeciez stumilowa droga zaczyna sie od pierwszego kroku....
-
a jeszcze sie pochwale ze wczoraj cieple slowa uslyszalam od pan ktore na moje zajecia ze stepu chodza...ze bardzo profesjonalnie je prowadze i ze one na poniedzialek zawsze czekaja cieszac sie ze moge u mnie cwiczyc i jak mnie nie ma-np mam urlpo i ktos ma zastepstwo to sa smutne...i ze moja szefowa nie da o mnie zlego slowa powiedziec i jest mna zachwycona...wiecie jak mnie to podbudowalo bo ostatnio tylko slyszalam ze moje choreografie za trudne sa i ze ludzie musza za duzo myslec( co za lenie ) i starcie z innym szefem mialam i on teraz wlazi na moje zajecia siada i patrzy sie...mam nadzieje ze i on jest zdania ze zajecia sa ok......
nio a co do jedzonka to ja wiem ze w koncu wygram...bo chce sie zmienic....a jutro 23 a dla mnie to znaczaca data..moze pomoze??calusy i pa
do jutra albo pojutrza bo nie wiem czy jutra dostep do kompa bede miec....
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki