Wątek: :: Koniec z grzeczną dziewczynką!::

witam Korni ciesze się, że Ci sie tez udaje i dobrze, ze masz wsparcie choc ja jakos sobie bez niego radze, ale jak do mnie weszlas to zrobilo mi sie bardzo milutkoja wczoraj zjadlam 1615kcal to troche duzo, ale zrobilam to nieswiadomie, niw eim jakas taka glodna bylam ale dzis zjem 1200kcal i ani kcala wiecej poztym wieczorem na disco lece, wiec strace troszke kalorii pozdraiwma

Cześć dziewczyny!
pierwszy dzień tego weekendu mija, bałam się że będzie gorzej...ale przyznałam się rodzince że jestem na diecie, poprosiłam o uszanowanie...iii o dziwo reakcja była na 6+ czyli zero głupich uśmiechów

zjadłam:
rano płatki z mlekiem
potem niecałe pół kuraka z rożna i surówkę
a teraz skończyłam dwie mandarynki (moja madzia wcina już chyba z 6...oj żeby jej brzuch nie bolał )

aaaa, i zrobiłam coś dla siebie:
-> 8 min solarium (po raz pierwszy od pół roku)
-> regulacja brwi i henna na rzęsy
ehhh, jak było cudownie jak się mną zajmowano

na plotach nie byłam bo mój D. był po raz pierwszy od huhu nie pamiętam od kiedy, pierwszy raz w sobotę w domu i było fajnie (szczególnie jak mała spała )

teraz poszedł po "sobotnie piwko do sklepu" ja oczywiście odmówiłam i poprosiłam o owocowego pu-erha, bo podobno tam są i będę włosy farbować, więc kupi farbę
W końcu muszę o siebie zadbać

kasieńko: już biegnę do ciebie, poczytać jak sobie radzisz i potrzymać na duchu, będę to robić tak często jak się da i sprawia mi to dużą przyjemność, więc masz mnie na głowie codziennie

waszko: też myślę że super tekst - w 90% polskich rodzin prawdziwy niestety...ja mam to szczęście należeć do tych 10% (lenia to w domu mam ja, hehehe)

całuski dziewczyny i do jutra
a w poniedziałek wielkie ważenie

Tekst świetny, i nietety, ale bardzo niestety prawdziwy. Wychodzi to co widać w życiu -w większosći domów to kobiety musza odwalać większosć prac domowych.

Życzę miłego ważenia (musi być miłe prawda? Na pewno zobaczysz jakąś mniejszą liczbę niż ostatnio )

Ech, jak ja lubię takie dni tylko dla siebie.. Niestety prze zostatnie "odpuszczanie sobie" ze słodyczami mam teraz koszmarna cerę, brr.. Trzeba to naprawić. tony maści, kremów, maseczek i innych pierdół. Teraz już widze jak to ejst, gdy zamiast po jabłko sięga sie po cukierka -tyłek rosnie i brzudka buźka ; )
Pozdrawiam serdecznie, miłej niedzieli

u mnie weekend super

czekam na wyniki jutrzejszego ważenia

Hej Korni!! I jak minal caly weekend dietkowo? Gdzie jestes?
Czy wazylas sie dzisiaj, bom straszliwie ciekawa!
Czekam tu na relacje!
Buziaki

No czekamy na relacje

Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
***
Grażyna

Pozdrawiam poniedziałkowo i życzę miłego tygodnia
Asia :P :P :P

Witaj Korni cieszę się, ze bede miec wsparcie z Twojej strony ja poszlam za Twoim pomyslem i napisalam długą notkę ze swoich odczuc i normalnie czuje sie super i wiem, ze jak bede sie zalamywac to jak bede czytac takie notki to bedzie mi lzej się "przełamac" i nie zalamywac a pozatym to bardzo dobry pomysl ze zrobieniem czegos dla siebie, aj chyba od grudnia zaczne chodzic na solarke 2 razy w tygodniu obok mojego osrodka z cwiczeniami jest solarka otwarta do 21 00 wiec jak koncze o 20 cwiczenia, to chyba dla relaksu zaczne tam chodzic tylko najpierw musze poczekac do konca listopada na przyplyw gotowki, bo ja niestety w dalszym ciagu na utrzymaniu rodzinki ale spoko, bo tą kasę która w ciagu miesiaca miałabym przeznaczyc na słodycze wydam na opalanko wspaniale lece sie uczyc bo juz tak zaczynam od godziny pozdraiwiam

Korni gdzie Ty się zapodziałaś ? Wracaj do nas szybciutko.
Pozdrawiam wtorkowo :P :P :P :P
Asia

Wlasnie Korni, gdzie cie wcielo?? Wracaj tu i to predziutko!!