Wersja do druku
Siemanko ludziska,
Zacząłem grzebać po różnych czasopismach i w sieci, szukając tekstów pomocnych w walce o zmianę siebie, swojego życia i ciała. Jeśli znajdę coś ciekawego, to tutaj wrzucę. Może się przyda.
Na początek fajny tekst o akceptacji siebie :D :
http://www.ipsi.pl/cialo_nie_sluga.html
Tamże w ogóle sporo fajnych tekstów:
http://www.ipsi.pl/czytelnia.html
Pozdrowienia, współwalczące i współwalczący, a jutro wieczorkiem odrobię zaległości na wątkach
Max[/b]
OOOOOOOOOOOOOo :D
Fajnie,że cos takiego wkleiłeś :D
to ja w takim razie polecam dwie ksiazeczki z gdanskiego wydawnictwa psychologicznego:
e. zubrzycka "schudnac bez diety"
j. hollis "nadwaga jest sprawa rodziny"
tytuly nie zachecaja, ale wlasciwie niewiele maja wspolnego z trescia, ktora na prawde przedstawia rewelacyjny poglad na temat powstawania nadwagi :)
pozdrawiam :)
Zacząłem ten wątek, ponieważ mam wrażenie, że w tym naszym odchudzaniu (bo moim też), które jest w końcu bardzo mechaniczną czynnością (no bo jakby zadać maszynie zadanie: mniej żreć, więcej ćwiczyć, to by to zrobiła bez zastanawiania się), właśnie takiego pakowania się w dołeczki, poczucie winy, kopanie siebie w zbyt gruby tyłeczek, niedbania o siebie i takich spraw...
A o tym jak nam emocje działają to zawsze warto poczytać. Zwłaszcza, że podobno u kobiet działają inaczej (w co ja średnio wierzę, ale każdy kumpel mi mówi, że nie rozumie swoich kobiet, hehehehe).
Coś dołożę
cmokaski
Max
DZIEKJUJE ZA TEN LINK!!!!!!!
czy ktos zna ksiazke Luisy L.Hay-" Mozesz uzdroiwic swoje cialo"?
polecam :D
i ja staram sie od glowy zaczac.....
dzis nie wychodzi...targaja mna emocje, unikam lustra, albo specjelnie w nie patrze aby widziec brzydote.,...i wiecie co jest najgorsze jesli trzymam diete, mam pusty zoladem jestem najpiekniejsza istota swiata......
Luisa twierdzi ze kazda nawaga to wynik niekochania siebie, to negacja to zagubienie i lek....
pozdrawiam pa
Cześć Ludzie Walczący,
Dzisiaj link o tym, że oprócz walki trzeba też pamiętać o akceptacji siebie i jaka powinna być tego kolejność:
http://kiosk.onet.pl/charaktery/1221...3,artykul.html
Inne artykuły Zosi Milskiej-Wrzosińskiej także warte poszukania, o książkach nie wspominając - Zosia to piekielna inteligencja, język jak tabasco, i ponoć gołębie serce. Uwaga!!! - sporo fajnych tekstów dla kobiet w tym głupim podobno patriarchalnym świecie 8)
MAXicho