-
Pociąg? To jak Ty daleko do szkoły dojeżdżasz? Ja dziaj mimowolnie zaspałabym na fizyke... Ale jakoś sie sprężyłam i zdążyłam
Nieźle sobie wymyśliłaś z tym obiadem... Obawiam sie, ze po takiej porcji możesz mieć dość tego kremu na jakiś czas
Miłego popołudnia ;*
-
Pysiu ja coraz żadziej opuszcza lekcje, bo już mam za dużo nieobecności :P Na szczęście mój tatuś jes kochany i mi na wszystko pisze usprawiedliwienia
Envi śnieg U mnie ładniutko, cieplutko, po prostu wiosna
Miłego popołudnia tylko dla siebie
Still dojeżdżam do Wawy bo mieszkam pod nią ;] Codziennie muszę wstawać o 5:45... No i najpierw telepię sie pociągiem, a potem autobusem lub trawajem i jeszcze pare minut na piechotkę Najgorsza do przezycia była zima, ale teraz już nie jest tak strasznie
Właśnie wcinam mój krem kawowy, już nie mogę :P Ale jeszcze tylko trochę :P :P :P
-
Wogole to robisz mi smaka na ten krem z ricotty.. tylko ze tez cholercia nie ma go nigdzie u mnie.. Ja to bym musiala to tesco jechac.. ale kto ze mna pojedzie? -nikt ;(
Hehe ja pamietam ile ja mialam nieobecnosci.. lepiej nie liczyc i niektorzy byli dobrzy nauczyciele (bo duzo chorowalam) i nie liczyli bo wiadomo bylabym nieklasyfikowana.
U mnie mamunia byla taka kofana i wszystko wypisywala, dzwonila, jezdzila.. ah jak ja sie ciesze ze liceum juz mam za sobą...
teraz w sobote do szkoly:/ i w niedziele. Technika informatyka robie zaocznie. I to takie dupciowate siedze w szkole.. Rano wsrac o 6 a wracam gdzies ok 16-19 zalezy... no i wogole jak tu teraz z tym diete pogodzic? Masz jakies rady na z hmm moze 2-3 posilki wlasnie w szkole i dodatkowo jeden z nich taki dosc obfitty? przeciez nie moge pasc trupem!
-
nusiaaa na slaski pogoda paskudna
snieg padal i wlasnie jest u mnie 2stopnie
straszne to
a u ciebie wiosna,az zazdroszcze
milego dietkowego popoludnia
ja tez bym dzisiaj sobie jakos zaszalala mam ochote na cos dobrego na cos slodkiego,dawno nic nie jadlam,
-
Plan na dziś wykonany w 100%
-
Gratulacje kolejnego sukcesowego dnia
No to nie zazdroszcze tego dojeżdżania. Ja mam szkołe na drugim końcu miasta i wszyscy mi współczują... Ale w sumie kwestia przyzwyczajenia
Miłego wieczoru ;*
-
niusiuuu gratulacje kolejnego udanego dnia
-
-
Plan na jutro:
Śniadanie (6:00)
- jajecznica z 4 jajek
- serek wiejski 3%
W szkole:
Przerwa (9:30)
- mandarynka
Długa przerwa (12:30)
- 2 małe jabłka
Przerwa (14:40)
- 2 kiwi
Obiad:
- warzywa na patelnię (oczywiście te bez ziemniaków)
Kolacja:
- kakao
Razem: 980 kcal
Jem tak dużo na śniadanie, bo inczej bym do 1000 nie dobiła :P Z początku miałby być 2 jajka, ale za mało kalorii mi wyszło, więc kolejne 2 dorzuciłam. Zapcham się po takim śniadaniu, ale wolę zjeść tak dużo rano niż np. na obiad (tak jak dzisiaj - 600kcal zjadłam :P)
Ćwiczenia:
- 1,5 godzinny trening kung-fu
- 200 brzuszków
- 8 minute abs
A hula hop w dni treningów będę sobie odpuszczać
-
Ponoć generalnie lepiej jeść więcej na śniadanie a mniej potem... Wiec na pewno dobrze robisz Pięknie dietujesz, podziwiam, naprawdę!!! Buźka:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki