Wątek: w Australii tez sa grubaski

Zamieszczone przez katson

MAM PYTANKO.JAKI POWINIEN BYC PULS PRZY CWICZENIACH?

Kasiu, zależy od tego, jak i co ćwiczysz, ja na przykład mam od 120 do 140
średnia to powinno być ok. 130

Jest taka zasada: 3 x 30 x 130, czyli ćwiczyć przynajmniej 3 razy w tygodniu przez 30 minut osiągając puls 130 :P

Kasiu gratuluje dietkowego dnia i ćwiczonek mimo upalu, zuch dziewczyna :]
Dobranoc.

Kat, jestes niesamowita! Takiego powerka w upaly miec to naprawde jest cos! A jeszcze tak niedawno mialas maly kryzys, super ze tak szybko udalo Ci sie dojsc do formy!

A kotki masz przecudne, mialam kiedys podobnego do Twojej Honey, Tygrys mial na imie, ale niestety tak strasznie uczulal mnie i syna ze musial isc do innych dobrych ludzi...

KASIU CZ ,DZIEKUJE .JA JEDNAK POWINNAM CWICZYC TROCHE CIEZEJ ,BO MOJ PULS JEST 90 -124 JAK CWICZE

A TERAZ ZE SPOWIADAM SIE CO JADLAM I IDE SPAC

BUTTERMILLK-DZISIAJ NIE BYLO 39 ALE JUZTRO MA BYC I DLATEGO CHYBA NIE POCWICZE

FORMA-DZIEKI

PSOTULKO-DZIEKI

WESTALKA

ALEXISA-MAM NADZIJE ,ZE KIEDYS MAZ SIE ZGODZI NA TEGO KOTKA

STOPCIU-WITAJ

JADLAM DZISIAJ

OMLET I KISZONE POLSKIE OGORECZKI-4 PUNKTY

ZUPA NA KURCZACZKU I WARZYWAMI-5 PUNKTOW

CUK-POL

JOGURT-1 PUNKT

PUMPEREK- NIKIEREK,PASZTECIK DIETETYCZNY,SEREK I CHRZAN ORAZ CZEKOLADOWY BATON DIETETYCZNY,CUKIERECZKI BEZCUKROWE I KAWA -7 I POL

RAZEM-18 PUNKTOW

CWICZENIA-40 MIN TREADMILL-MIESNIE BRZUCHA I NOG MNIE BOLA OD TEGO TREADMILLKA,ALE TO CHYBA DOBRZE

NIE WIEM CO SIE STALO,ALE POLOWE POSTA MI WCIELO,BO NAPISALA COS DO KAZDEGO Z OSOBNA TERAZ JUZ NIE DAM RADY WIEC TYLKO PODZIEKUJE WSZYSTKIM ZA WIZYTKE

Witaj Katson ta niechcacy weszłam na Twój wateczek i ooo pod jakim wrazeniem ja jestem ile tu Ciebie znikneło od poczatku pisania posciku, musze koniecznie pogratulowac wiesz wszytko ładnie tylko niezazdroszcze Ci tych upałów których nie znosze no i tego ze wszedzie jest daleko... chciałabym mieszkac ososbiscie w tkim miasteczku gdzie wszedzie sobie poradze na piechote... mnie juz samekorzystanie z mpk'ów wkurza a co mowic jakbym miała jechac codziennie 200 km.. współczuje ale i gratujuje jeszcze raz silnej woli pozdrawiam

Kasiu, jak się wyśpisz, czyli jutro zajrzyj pod ten link:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

I sama ocenisz, jak ćwiczysz

Katsonku, pozdrawiam ciepło
nasz Kangurek właśnie odleciał z Wawki ...
był niepocieszony, że nie udało mu się zaliczyć porządnej zimy

Kasiu mi tez sie podoba Twoj nastroj i energia do cwiczen. A nie mowilam, ze dolki przychodza i odchodza. Taka ich natura. Buziaki slonko i zycze Ci jutro milego dnia. Mam nadzieje, ze nie bedzie tak upalnie jak zapowiadaja.