Wątek: w Australii tez sa grubaski

Spokojnej nocki Kasiu .
A potem wspaniałego dnia i dietkowego .

KASIENKO POZDRAWIAM SERDECZNIE .MUSZE SIE TOBIE POCHWALIC ZE OSTATNIO BYLA U MNIE MOJA SIOSTRA HALINKA HIIII.CALY TYDZIEN.FAJNIE GO SPEDZILYSMY I JUZ TESKNIE ZA NIA .MILEGO DZIONKA ZYCZE .LEDWO OSTATNIO SIE WYRABIAM Z CZASEM .BUZIACZKI.[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/11/318.jpg[/img]

Dzien mialam dzisiaj wolny ,wiec jak zwykle byly zakupy tygodniowe.
Pieniedzy poszlo duzo ,bo wszystko drorzeje.
Do tego sporo rachunkow przyszlo wiec lepiej je zaplacic od razu.
Wszystkiego bylo 1600 dolarow.Nie wiem ile ,to dokladnie ,na polskie,ale chyba z 3 / 4 tysiecy zlotych
Dobrze,ze na spolke ze Sonja.
Jednak ,zeby sobie poprawic humorek poszla i kupilam 4 bluzki oraz czarne legginsy :P
Sonja kupila tylko farbe do wlosow,bo ona jest bardziej oszczedna niz ja.
Humorek mi opadl nie tylko z powodu rachunkow,ale i z tego ,ze sie dowiedzialam,ze szefowa nie wylatuje do Ameryki we wtorek,ale w srode ,wiec musze jeszcze isc we wtorek do pracy,na 10 godzin.
Wsobote mialysmy isc ,na obiad do Eli a wieczorem ,na Bingo.
Jedna dostalam e maila godzinke temu od szefowej(10 w nocy) czy bym mogla jeszcze przyjsc do pracy w sobote ,na jedyne9-10 godzi.Skoncze napewno okolo 1 nad ranem
Bingo przelozone ,na nastepny weekend
A mowila ,ze juz do wyjazdu nie bedzie potrzebowac mnie w soboty
Jednak odmowic nie moge.

Kasia Cz- staram sie troche obudzic nasza Psotke,bo juz za dlugo stoi w miejscu,a jak tak bedzie stala i nie bedzie zadnych efektow to naprawde uwierzy,ze juz jest do niczego i nigdy nie schudnie

Artlepku -dziekuje slicznie

Franelciu-ciesze sie strasznie ,ze z Halinka spedzilas tyle czasu.
Jedyne mi troche przykro ,ze o nas tak szybko zapomniala


dzisiaj jadlam

wrep z warzywami i serem oraz kawa-5 i pol

kurczak,salatka i ryz-7 punktow

owocowo-kukurydziany z kokosem baton-1 i pol

chlebek,sledz,baton owocowy ,galaretka i kawa-8 punktow

razem -24 punktow


cwiczenia-20 min rower

ruch-okolo 4 godzinek zakupy ,wiec duzo chodzenia

w domku jak zawsze sprzatanko

Dzien udany chyba,jednak o jeden punkt za duzo

Kasiu, trzymasz sie db, jeden punkt to nic A cwiczylas przeciez.

Jak ja to dobrze znam, tez mam słabosc do zakupów
Widze ze z dietka swietnie u Ciebie, do tego ruch
Kurcze masz normalnie nienormowany czas pracy przykre to jest szczegolnie gdy ma sie juz jakies plany, no ale szefowa masz w sumie w porzadku... nie jest chyba tak zle...?
Usciski

Forma-Szefowa dala mi i kolezance w tym tygodniu do przodu pieniazki ,za urlop i zaplacila mi tak jak bym pracowala przec caly urlop,wiec jest wiecej niz ok,dlatego nie moglam jej odmowic w sobote.
Za te same pieniadze bede sie byczyc w domku ,benzyne zaoszczedze i nie bede kupowala sniadan w kawiarence ,ktorej ostatnio bardzo ceny poszly w gore.
Za jednego rogala place 1.5 dolara,a do tego 3.5 za kawe. ciezko mi odmowic jak ide tam rano i czekam jak zrobia dla nas wszytkich luncze za ktore szefowa placi.
Jest tam duzo slodkich buleczek,ale w ciagu kilku lat tylko z 2-3 razy sie skusilam

Kasiu, jakoś zleci ta praca, a potem trochę odpoczniesz. Ja jestem szczęśliwa, że dzis piątek - kończę wcześniej, a potem weekend.

Całuski!

Szybko Ci minie ten sobotni dzień .
Najważniejsze , że jesteś zadowolona i tylko czekać do wolnego .
Pozdrawiam .

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kasieńko, jak mus to mus, pracować trzeba mam nadzieję, że sobota w pracy szybciutko Ci minie :P

Jeszcze troszkę się pomęczysz i urlopik

Buziaczki

Hej Kasiu no to bravo za te bułeczki a dzionek widze bardzo udany

oj fajnie ze ci za urlop zaplacila same plusy ! odpoczniesz sobie