Wątek: w Australii tez sa grubaski

Kasiu, wspaniale, że waga taka, jak na tickerku! ... czyli że odstawienie leku nie spowodowało jej zmiany na plus

Cudne te kociaki na fotce

Ale bym je pomiziała

Katson, super z utrzymaniem wagi! Szkoda kiciolkow.

Super , że mimo problemów z wierzaczkami i odstawieniem leków , waga nie skoczyła do góry.
Przyjemności życzę .
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

WITAJCIE MOJE SLONECZKA

MIALAM NADROBIC ZALEGLOSCI ,NA FORUM ,ALE JAKOS MI TO NIE WYCHODZI.
CIEZKI TYDZIEN NAS CZEKA I DLATEGO STARAMY SIE WYJSC Z DOMKU W TEN WEEKEND I ZRELAKSOWAC
WLASNIE BYLYSMY Z PIESKIEM W PARKU
WCZORAJ BYLYSMY NA BINGO I DZISIAJ ZNOW CHYBA SIE TAM WYBIERZEMY.
JEDNAK TRZEBA CZASAMI GDZIES JECHAC ,A NIE TYLKO W DOMU SIEDZIEC
WCZORAJ SIE TROCHE ZEZLOSCILAM .
BRAKOWALO MI DO 10. 000 TYSIECY WYGRANEJ JEDEN NUMER.
NUMER 17 .JEDNAK WYCZYTALI 76 I JAKAS BABECZKA KRZYKLA BINGO
LADNA SUMKA BY TO BYLA ,NA POLSKIE OKOLO 25 TYS ZLOTYCH.
DZISIAJ JEDZIEMY ,NA INNE BINGO TROCHE MNIEJSZE ,ALE BARDZIEJ SKUTECZNE
JEDYNE CO JEST ZLE JAK SIE JEDZIE ,NA TO BINGO TO JEDZONKO.
2 DNI NIE BEDZIE DIETKI PRZEZ TO.
JEDNAK I TAK ,NAM LADNIE IDZIE.
SONJA OD KWIETNIA SCHUDLA 11 KG .
JA ROWNIEZ KILKA I DOBRZE SIE CZUJE WIEC 2 DNI NIE BEDZIE TAK ZLE.
JUTRO MAMY JESZCZE JEDEN DZIEN WOLNEGO TO ZNOW SIE PRZYGOTUJEMY DO DIETETYCZNEGO TYGODNIA.
JEDZONKO ,NA BINGO JEST DOMOWEJ ROBOTY I JEST SWIETNE.
ROZNE OBIADKI - CO KTO LUBI ORAZ WSPANIALE CIASTA I CIASTECZKA
WSZYSTKO NAWET DOSC TANIE.
PISALAM ,ZE TYDZIEN BEDZIE CIEZKI.
W CZWARTEK ZAKLADAJA NAM NOWA PODLOGE.
O 7 RANO MAJA PRZYJSC PANOWIE WYNAJECI PRZEZ SZEFOWA I WYNIESC ,NAM MEBLE GO GARAZU.
O 9 EKIPA PRZYJEDZIE OD PODLOGI.
WIECZOREM JAK DOBRZE POJDZIE ,ALBO ,NA DRUGI DZIEN PANOWIE PRZYJADA WSTAWIC PONOWNIE MEBLE.
NA GORZE BEDZIE TRZEBA TRZYMAC CALY ZWIERZYNIEC.
JA CHYBA ZWARJUJE Z TAKA BADA KOTOW W SYPIALNI.
W JEDNEJ SYPJALNI CHYBA BEDA KOTY A W DRUGIEJ KOTKI.
BO JAK NIE TO CHLOPAKI BEDA DENERWOWAC CALY DZIEN DZIEWCZYNKI
TYDZIEN TEMU PRZYWIEZLI NAM NOWA KANAPE .SLICZNA W KOLORZE CZEKOLADOWYM ZE SKORY.
KOSZTOWALA 4.000 TYSIACE ,ALE UDALO NAM SIE KUPIC JA ZA 1800 ,BO SKLEP SIE ZAMYKAL.
CIESZYLISMY SIE NIE DLUGO.
PO PRZYWIEZIENIU KANAPY W CIAGU PIERWSZYCH KILKU GODZIC JEDEN Z KOTKOW NASIKAL NA NIA 3 RAZY.
NASTEPNA BANDA PODRAPALA TU I TAM
BYL PLACZ I KRZYK ITP.
JEDNAK SONJA MI PRZETLUMACZYLA,ZE TAK TO JUZ JEST ,ZE ZWIERZAKAMI .
NARAZIE KOCE SA ,NA KANAPIE I TO COS DAJE.
SZEFOWA ROWNIEZ MI PRZETLUMACZYLA,ZE NIE MA CO SIE MARTWIC I PODPOWIEDZIALA CZYM MOGE TO NAPRAWIC,ZEBY NIE WIDAC BYLO TYCH PAZURKOW
SZEFOWA MA DUZO DROZSZA KANAPE I NOWA PRAWIE JAK MY I JEJ KOTEK I PIESEK ROWNIEZ JUZ JA ZALATWILI
OJ TE FUTRZAKI.
KOTECZKI JEDNAK NIE LUBIA ZMIAN.
MAJA JEDNAK SZCZESCIE ,ZE JE TAK KOCHAM ,BO INACZEJ LBY BYM UKRECILA IM ,ZE ZLOSCI

A TUTAJ KILKA FOTEK ,ZE SPACERU.
POJECHALISMY JEDNA DZIELNICE ZA NAMI ZOBACZYC NOWE DOMKI TAM .
KURCZE W OGOLE NIE MOGLAM ZNALESC MALEGO DOMKU .WSZYSTKO DUZE I WIEKSZOSC JESZCZE NIE DOKONCZONA

A TO MISHA KIEROWCA

TROCHE MOZE DZIWNE TE DOMKI,ALE JEST TUTAJ TYLE ROZNEJ NARODOWOSCI,ZE LUDZIE MAJA INNE GUSTA



MISHIA POSZLA ODQWIEDZIC TEN DOMEK

[/b]

ojej piekne te domki - sama z checia bym w jednym zamieszkała hehehe oby w jednym
Juz kiedys czytałam twoj watek, troche zazdroszcze tej Australii wspaniałych plaz i miast i wsi i w ogole pieknych okolic hehe troche sie rozmarzyłam.
Pozdrawiam serdecznie

ONA - DZIEKUJE ZA WIZYTKE.

JEDNAK NIE MA CZEGO ZAZDROSCIC TEJ AUSTRALII .
JA JUZ SIE NAUCZYLAM JEDNEGO W ZYCIU - NIE MA NIC ZA DARMO.
MOJE ZYCIE PO PRZYJEZDZIE TUTAJ ZMIENILO SIE ,NA LEPSZE ,PRAWDA.
JEDNAK NIC CI PIENIADZE NIE POMOGA JA CZLOWIEK CHORUJE NA EMIGRANCKA CHOROBE.
OBJAWY SA NIE ZA BARDZO PRZYJEMNE.
- TESKNOTA ZA KRAJEM
- RODZINA,PRZYJACIOLMI.
- PRZYZWYCZAJENIE SIE DO ZWYCZAJOW W OBCYM KRAJU
- JEZYK - BO JA AKURAT ANGIELSKIEGO NIE ZNALAM I TRZEBA BYLO SIE GO NAUCZYC ,ZEBY SIE Z LUDZMI DOGADAC ,ZROZUMIEC TV ,POCZYTAC GAZETE
- NO I WYBRAC CZY ZOSTAJE TUTAJ ,NA ZAWSZE CZY WRACAM DO KRAJU.
JEA TO WCALE NIE JEST TAKIE LATWE . MNIE TO PRZYSZLO TROCHE LATWIEJ NIZ JWIEKSZOSCI ,ALE WIDZIALAM RODZINY STRASZNIE NIESZCZESLIWE ,BO ON CHCIAL ZOSTAC A ONA WROCIC I ,NA ODWROT.


ALE I SA HAPPY ENDING.
JEDNA KOLEZANKA ,KTORA WLASCIWIE JEST KOLEZANKA MOJEJ SIOSTRY Z LODZ MIALA KIEDYS FOTKE Z MOJA SIOSTRA.
SAMA DZIEWCZYNA BYLA BARDZO BIEDNA I MIESZKALA ,NA KUPIE Z WIELKA RODZINKA W 2 POKOJACH.
SIOSTRA WYSLALA FOTKE DO AUSTRALII SWOJEMU TACIE W LATACH 80 JESZCZE PRZED NASZYM TUTAJ PRZYJAZDEM ,BO RODZICE BYLI PIERWSI.
NA FOTCE BYLA SIOSTRA I KOLEZANKA.
TATA POKAZYWAL ZDJECIA ZNAJOMYM I JEDEN ZNAJOMY OD RAZU ZAUROCZYL SIE KOLEZANKA .
POLECIAL DO POLSKI POZNAL SIE Z NIA ,OZENIL I WLASNIE DZISIAJ POJECHALYSMY DO TEJ DZIELNICY ZOBACZYC ICH DOM .
KUPILI ZIEMIE TAM KILKA LAT TEMU WYBUDOWALI SLICZNY DOM ,MAJA 3 PIEKNE SAMOCHODY ,SYNA 20 LETNIEGO KTOREGO DOBRZE WYCHOWALI ,MAZ DOBRZE ZARABIA A KOLEZANKA CO ROKU DO POLSKI JEZDZI I POMAGA DUZO SWOJEJ RODZINIE.
A NIGDY JEJ SIE TAKIE COS NAWET NIE MARZYLO A WSZYSTKO TO PRZE DOBRA FOTKE,BO KOLEZANKA DO UROCZYCH NIE NALEZY
JEST JEDNAK FAJNA PRACOWITA BABECZKA ,KTORA MA DUZO ZNAJOMYCH ,BO JEST BARDZO KOLEZENSKA.
JEDNAK Z MOJA SIOSTRA JUZ NIE SA PRZYJACIOLKAMI JAK KIEDYS ,BO KOLEZANCE SIE POSZCZESCILO ,A MOJEJ SIOSTRZE NIE.
A... JEST TERAZ W BLISKICH STOSUNKACH ,ZE MNA ,BO BLISKO MIESZKAMY SIEBIE I CIAGLE SIE W SKLEPIE WIDZIMY .
PRZYKRO JEJ BARDZO ,ZE SIOSTRA JEJ UNIKA ,BO PRZECIEZ JEJ NIC ZLEGO NIE ZROBILA I BYLY PRZYJACIOLKAMI JESZCZE Z POLSKI

A TO JEST PUB ,KTORY MAM ZAMIAR ODWIEDZIC ,ALE KIEDY TO SAMA NIE WIEM