OOO! Fajnie! Mamy fachowca!
Może w skrócie napiszesz jakie są objawy nałogowego jedzenia?
Problem faktycznie jest. Jak dotąd winę zwala się na słabą wolę i obżarstwo.
Może nie chodzi o to by znaleźć kolejną wymówkę, żeby jeść, tylko poradzić co w tej sytuacji można zrobić. Bo w końcu, żeby pokonać wroga trzeba go poznać.
A więc?