Od jutra zaczynam ponownie dietę Dukana, ktoś też teraz zaczyna,ktoś już na niej jest albo chce zacząć to zapraszam. Razem będzie raźniej
Wersja do druku
Od jutra zaczynam ponownie dietę Dukana, ktoś też teraz zaczyna,ktoś już na niej jest albo chce zacząć to zapraszam. Razem będzie raźniej
No nic, dzień dobiega końca...dzis było dobrze. Trzymałam się z daleka od słodyczy i jadłam jak trzeba jestem zadowolona.
hmmm...widzę że nikt sie nie chce dołączyć ...trudno
Dzień dobry. Jestem drugi tydzień na tej diecie. Spadło mi 2 kg. zaczęłam od 77,2 kg i kiedy z trudem schudłam do 76 - przeszłam na Dukana. Jestem na nim drugi raz w życiu. Teraz po fazie uderzeniowej przybyło mi 40 dkg i właśnie dzisiaj już to straciłam.
Miło jest mieć kogoś do towarzystwa i pogadania. Cieszę się, ze jesteś.
Może powiecie coś więcej o tej diecie? :) Jak szybko uzyskuje się efekty i duża zmiana w żywieniu jest po zastosowaniu takiej diety?
Ja mogę się do was przyłączyć od jutra :)
Będzie raźniej razem się odchudzać.
Dieta jest bardzo skuteczna, efekty są i dlatego motywują. Jestem na niej drugi raz. Wcześniej siedem lat temu.
Tym razem wzięłam się za gotowanie i jest extra i smacznie.Zmiany w żywieniu są duże albo niewielkie, to zależy od tego jak w tej chwili się odżywiasz. Dzisiaj ważę 73,6 a 30 czerwca było 76 kg.
Jutro jadę na 10 dni nad morze ale po powrocie będę tu często i z przyjemnością będę razem tracić kilogramy. Bardzo się cieszę, że jesteś na tym forum.
Hej, super. Oczywiście, że razem jest raźniej. Ja cieszę się tym bardziej bo też jestem po piećdziesiątce, a nawet więcej.Wchodzę na stronę.
Dziewczyny na Dukanie jak efekty?
Przyznaję bez bicia, że ja jeszcze nie zaczęłam jej.
aannas mamy podobną wagę początkową, ale Ty większy sukces na koncie ;)
ja dzisiaj kończe 5-cio dniową faze uderzeniową i przechodze na P+W (proteiny plus warzywka)
Dieta jak dla mnie super. Zrzuciłam 3kg w 5 dni! Wiem ze to pewnie tylko woda itd ale rezultat motywuje.
Pije 2l wody niegazowanej dziennie, jedną kawkę i dzbanek herbatki na odchudzanie. Pomaga na zaparcia :)
Ale powiem szczerze dziewczyny, że jak chcecie mieć efekty to raczej nie stosujcie zasady "jedz jak dużo chcesz i o jakiej porze dnia chcesz". Moja koleżanka zaczynała ze mną i za przeproszeniem wpieprzała kurczaka o 21 i nic nie zgubiła... no pół kilo... ale to w sumie waga sie mogła pomylić :)
pieczecie chlebek dukanowy? Mi ratuje życie :)
Właśnie wróciłam. Przeczytałam wypowiedź eren899. Zgadzam się,że trzeba jeść bardzo umiarkowanie. Byłam 10 dni nad morzem i potwornie bałam się, że przytyję. Trzymałam dietę ale nie do końca bo po prostu się nie dało. Schudłam 40 dkg. Mało ale lepiej niż nic.
Robię ciapaty, chyba bardzo podobne do chlebka. Mnie one również ratują życie. Teraz ważę 73,1 .
Nie umiem sobie poradzić z suwakiem. Powiedzcie, co mam zrobić aby jeden zniknął?
Również popieram pieczywo dukanowe. Ja robię ciapaty.
Ja sama miałam prroblemy z tymi suwakami ... bardzo nieczytelne i skomplikowane to wszystko :/
Fajna kura, fajna marchewka. Już zlikwidowałam poprzedni suwak, udało się.
Dziewczyny czemu wy się chcecie katować na własne życzenie tą dietą... Mało było szumu związanego z jej negatywnymi skutkami? Jak chcecie spróbować diety białkowej, to spróbujcie czegoś mniej inwazyjnego, na krótszy czas i co nie zrobi takiego spustoszenia w organizmie... jest teraz taka nowa dieta, która trwa trzy tygodnie i ma w jadłospisie jakiegoś Shake'a, ale nie pamiętam nazwy. Na pewno jest podzielona na 3 etapy i podobna do Diety Dukana, ale PODOBNO nie ma tylu skutków ubocznych.