:D hurrrrraaaaaaaaaaaa
juz schudlam
w 7 dni poszłooooo 2 kg
na dietce 100 ckal. no i oczywiscie zero cukru i slodyczy.
Wersja do druku
:D hurrrrraaaaaaaaaaaa
juz schudlam
w 7 dni poszłooooo 2 kg
na dietce 100 ckal. no i oczywiscie zero cukru i slodyczy.
100 kcal?
moze 1000??? :roll:
Gratuluję utraty 2 kg wody :wink:
hej hej oczywiscie ze 1000 nie 100 pomylilam sie o 1 zero!
:oops:
a dlaczego piszesz ze gratulujesz ubytku 2 kg wody??/??
jestem 2 dni przez okresem wiec cgyba mam tej wody juz dosc w organiznie(heheheeh)nabranej przed.
wytlumacz prosze co znaczy ze 2 kg wody?
pozdrawiam :wink: :D
Ona z pewnością ma na myśli, iz w pierwszym okresie diety- najczęściej przez ok 3 tygodnie- organizm traci w pierwszej kolejności wodę, tłuszczyk oszczędza i broni się przed jego utratą. Potem zwykle następuje zastój w utracie wagi, bo org. przestawia się na "tryb oszczędny"-trwa to ok jednego do dwóch tygodni ichce się wtedy strasznie jeść! w tym czasie nie możesz się złamać, jesli wytrzymasz, to organizm powoli przyzwyczai się do twojego stylu odżywiania (jedz systematycznie mniej więcej o tych samych godzinach) i wtedy już pięknie tłuszczyk się spala!!! ale się rozpisałam :wink:
gratuluję pierwszych sukcesów!!!
a cha!
o to chodzilo
:o
ale jak organizm moze pozbywac sie wody!?jak piszesz skoro czerpie z zapasow od poczatku!
bez sensu!nie rozumiem tego! buuuu
myslalam ze chudneeeeeeeeeeeeee
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
ale powaznie potraktuje Twoje rady bo widze ze
doszlas do fajnej wagi.
moim upiorem jest czekoladka mniam i slodkosci
pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich zmagajacych sie z kg.
szczerze mówiąc ja też tego nie rozumiem- ale tak jest!!! kiedyś próbowałam się odchudzać z takim środkiem Slinea, choć nic mi to nie dało, to dużo się dowiedziałam- była tam dołączona taka książeczka, która dokładnie opisuje reakcje naszego ciała na zmniejszenie mu jedzonka, brzmi to bardzo logicznie i ja w to wierzę, bo dokładnie tak reagowałam na poczatku diety. Powodzenia