Wersja do druku
Słuchajcie zaczynam chudnąć.Od pewnego czasu wprowadziłam ogranicznik w jedzeniu.Po prostu ograniczam jedzenie a kolacji nie jem wcale i dobrze na tym wychodzę.Z wagi 100kg schudłam do wagi niecałe 97kg.Ćwiczyć nie ćwiczę bo mi się po prostu nie chce ale przymierzam się do wznowienia ćwiczeń i cały czas o tym myślę.Pozdrawiam.Ania
gratulacje!!
nie ma lepszej motywacji niż spadająca waga :D
uda się :D tylko musisz w to wierzyć
Witam! Moje gratulacje:) Te 3 kg to już duży sukces, tylko aby tak dalej! A co do ćwiczeń to spróbuj, przyzwyczaisz sie i już nie bedzie "mi się nie chce" po pewnym czasie nawet zacznie Ci tego brakowac :) Mi na początku też się nie chciało, teraz już jest lepiej! Wiec działaj! :)
Obie mamy sporo do zrzucenia wiec mozemy się wspierac :)
Pozdrawiam
tu mnie znajdziesz http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=66461
Dobrze, dobrze :D
a ja zato wogóle nie moge schudnąć :((
już prawie miesiac jestem na 1oookcal czasami nawet niecałe!
Nie jem po 18, ćwicze ...
a i tak nie moge schudnać :/
aniu wedlug mnie ruch jest naprawde wazny wyobraz sobie ze gdybys dolaczyla ruch do swojej dietki to chudlabys szybciej:) a chyba nie byloby nic lepszego
skoro nie lubisz cwiczyc to chodz na dlugie spacery nie jezdzij samochodem tramwajem ale wszedzie pieszo ruszaj sie cały czas poprostu nie siadaj przed telewizorem itp tylko caly czas sobie szukaj zajecia naprawde to dziala
zycze powodzenia