Teraz moja kolej :-)

Witajcie moje kochane Grubaski! :)

Pomyslalam, ze może ja tez podziele się z Wami moimi doswiadczeniami w odchudzaniu. :D Mam 19 lat i obecnie waze 51 kilo przy wzroscie 158 cm. 2 lata temu pewnego dnia stanelam na wadze i to był punkt zwrotny w moim zyciu. Wskazowka zatrzymala się na 68 kilo. Może nie bylam otyla, ale czulam się z moja nadwaga bardzo zle. Stwierdzilam, ze należy zaczac diete (już nie wiem który raz w zyciu). Poczatkowo staralam się zjadac dziennie około 1500 kalorii i cwiczylam godzinke. 8) Rezultaty nie były oszalamiajace. Chudlam bardzo powoli i troche zniechecilo mnie to do tego diety. Postanowilam rygorystycznie ograniczyc kalorie. Jadlam dziennie ok. 500-800 kalorii. :P O dziwo nie czulam się glodna. Kiedy zaczynalam odczuwac apetyt na slodycze od razu zabieralam się za cwiczenia. Duzo jezdzilam na rowerze (ok. 2 godzin dziennie), kolejne 2 godziny spedzalam na cwiczeniach w domu. 8) 2-3 razy w miesiacu robilam sobie prawdziwa wyzerke. Jadlam wszytsko, na co mialam ochote. Po 2 miesiacach waga wskazywala 15 kilo mniej! Tak bardzo przyzwyczailam się do takiego trybu zycia, ze dalej kontynuowalam ta diete. Po kolejnych 2 miesiacach wyrzeczen (już nieco mniejszych) schudlam kolejne 10 kilo. :P Wskazowka wagi zatrzymywala się na 43 kilo! Zmienilam uczesanie, znajomi nie poznawali mnie po wakacjach na ulicy. Czulam się wspaniale. Niektorzy zlosliwcy twierdzili, ze wygladam jak anorektyczka i ze kategorycznie powinnam przytyc. :evil: Czulam się dobrze przy takiej wadze wiec staralam się ja utrzymac. Przez rok nie przytylam ani grama. :D Pozniej zaczelam powracac do moich starych nawykow zywieniowych. 10 kilo wrocilo. Od 2 tygodni jestem na diecie. :wink: Może nie az tak bardzo rygorystycznej jak kiedys, ale mam nadzieje ze będzie ona skuteczna. Schudlam już 2 kilo i czekam na ubytek kolejnych 6. Zgubione kilogramy pomogly mi w dowartosciowaniu samej siebie i mam nadzieje ze każdy z Was osiagnie sukces w tej dziedzinie! :)
Trzymam za Was kciuki!
:!: :wink:

hej ja też mam tyle wzrostu a o takiej wadze to tylko marzę :D

na pewno super wyglądasz ale jeśli ci z tym źle to walcz :D

Tobie tez sie uda, zobaczysz :) Najwazniejsze to nie poddawac sie i szczerze wierzyc, ze sie uda. U mnie chyba glowna role odegralo cale podejscie do odchudzania :D Innej opcji niz zdobycie wymarzonej wagi nie bralam pod uwage :)
Powodzenia:)

To jdna z najgłupszych diet o jakich słyszałam. Za dużo chudłas i przyszło jojo. Powinnać wyciągnąć z tego jakieś wnioski.

no rzeczywiscie;] jojo po 2 latach ;] chyba nie zrozumialas dokladnie tego co napisalam. Jak za duzo jesz to wiadomo ze tyjesz ;]

witaj
mamay ten sam wzrost i cel :D trzymam kciuki :D

Do konca mojej kuracji w sumie niedaleko. Co to jest 6 kilo? Raptem miesiac wyrzeczen i juz po klopocie :D